Jak będzie głosować Polonia? Jak przekazać 30 milionom obywateli karty do głosowania? Odpowiada Jacek Sasin

Źródło:
TVN24
Sasin: jestem przekonany, że wybory korespondencyjne mogą się odbyć bardzo sprawnie
Sasin: jestem przekonany, że wybory korespondencyjne mogą się odbyć bardzo sprawnieTVN24
wideo 2/35
Sasin: jestem przekonany, że wybory korespondencyjne mogą się odbyć bardzo sprawnieTVN24

- Jestem przekonany, że wybory korespondencyjne mogą się odbyć bardzo sprawnie, zapewniając Polakom konstytucyjną możliwość udziału w wyborach - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Jacek Sasin. Zadeklarował, że jest gotowy podać się do dymisji w przypadku niepowodzenia organizacji wyborów, ale - jak zastrzegł - "do takiej sytuacji po prostu nie dojdzie". Pytany o wybory za granicą, stwierdził, że odbędą się "tak jak dotychczas".

Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin był pytany w "Kropce nad i", czy poda do dymisji, jeżeli nie udadzą się wybory 10 maja. To właśnie on nadzoruje Pocztę Polską, która ma się zająć korespondencyjnym głosowaniem. Na uwagę, że bywa nazywany "głównym listonoszem", odparł: - Nie jestem żadnym głównym listonoszem ani też nie jestem organizatorem tych wyborów. Organem, który przeprowadza wybory, jest Państwowa Komisja Wyborcza.

- Ja odpowiadam jako minister nadzorujący Pocztę Polską, aby sprawnie wykonała to zadanie, które zostało na nią nałożone ustawą, czyli dostarczyła Polakom karty wyborcze do głosowania korespondencyjnego. Nie przewiduję, żeby się to miało nie udać. Od kilku dni pracuję ja i moi współpracownicy z zarządem Poczty Polskiej. Jestem przekonany, że te wybory w takim trybie mogą się odbyć bardzo sprawnie, zapewniając Polakom konstytucyjną możliwość udziału w wyborach - zapewnił.

"Mówienie, że to jest coś niebezpiecznego, to jest nieporozumienie"

Dopytywany o to, czy byłby gotów podać się do dymisji w wypadku niepowodzenia organizacji przeprowadzenia głosowania, Sasin odpowiedział: - Mogę się podać. Jeśli to dzisiaj pani, czy komuś jest potrzebne, to mogę to zadeklarować, ale do takiej sytuacji po prostu nie dojdzie.

- Poczta jest gotowa, żeby to zadanie wykonać. Listonosze cały czas mimo epidemii pracują, przynoszą przesyłki do domów, nie tylko listonosze, ale też prywatne firmy kurierskie, wręcz nawet ten rynek rozkwitł w ostatnich tygodniach, bo bardzo zwiększyła się sprzedaż internetowa - zauważył. - Mówienie, że to jest coś niebezpiecznego, co ma pracownikom poczty czy listonoszom grozić, to jest nieporozumienie. My zorganizujemy te wybory w ten sposób, żeby przede wszystkim do minimum ograniczyć kontakt listonosza z osobą, do której ta karta ma trafić. Nie będzie tutaj na pewno żadnej możliwości zarażenia - mówił Sasin.

"Listonosze, którzy będą odwiedzać osoby na kwarantannie, zostaną wyposażeni we wszystkie akcesoria"

Zapytany, czy Ministerstwo Aktywów Państwowych kupuje gogle i inne akcesoria ochronne dla listonoszy i członków komisji wyborczych, wicepremier opowiedział, że "na pewno ci listonosze, którzy będą odwiedzać osoby, które pozostają w kwarantannie, zostaną wyposażeni w te wszystkie akcesoria".

- Zresztą to jest przepis, który został znacznie wcześniej przyjęty, za którym głosowała też Platforma Obywatelska, aby w ten sposób osoby pozostające w kwarantannie były odwiedzane przez listonoszy i mogły korespondencyjnie głosować. W przypadku wszystkich innych obywateli nie będzie tego kontaktu, więc nie będzie też takiej potrzeby, bo te karty będą wrzucane do skrzynek pocztowych - skomentował.

Jego zdaniem, "to nic nadzwyczajnego, bo listonosze dzisiaj też pracują, dzisiaj odwiedzają klientów poczty i dostarczają przesyłki".

Sasin: listonosze, którzy będą odwiedzać osoby na kwarantannie, zostaną wyposażeni we wszystkie akcesoria
Sasin: listonosze, którzy będą odwiedzać osoby na kwarantannie, zostaną wyposażeni we wszystkie akcesoriaTVN24

"Zdecydowana większość z 25 tysięcy listonoszy dziś pracuje"

Na pytanie, jak zamierza przekazać 30 milionom obywateli karty do głosowania do skrzynek pocztowych, wicepremier odpowiedział, że "jest nie 30 milionów adresów do odwiedzenia, tylu jest rzeczywiście wyborców, ale adresów, pod którymi te osoby przebywają, jest 14 milionów".

Dodał, że "zdecydowana większość z 25 tysięcy (wszystkich - red.) listonoszy dziś pracuje, a pracowników poczty jest 75 tysięcy".

- Założenie jest takie, że trzy dni ma trwać ta operacja rozniesienia pakietów wyborczych, to jest taka ilość, która jest przeciętnie niższa od tej, którą listonosz odwiedza dzisiaj, roznosząc przesyłki". - To jest przeciętnie 250 adresów, które dziennie odwiedza każdy listonosz, więc jak to się policzy, to wyraźnie widać, że nawet z pewnym zapasem ta operacja jest do przeprowadzenia - przekonywał Sasin.

"To jest pewna złośliwość marszałka Grodzkiego i większości senackiej"

Przyznał, że założenie jest takie, iż listonosze będą roznosić te pakiety trzy dni przed wyborami. Jednak, jak dodał, ustawa wejdzie w życie prawdopodobnie 7 maja, "jeśli założyć, że Senat wykorzysta pełen czas, aby tę ustawę złośliwie przetrzymać".

- To jest pewna złośliwość marszałka (Tomasza - przyp. red.) Grodzkiego i tej większości senackiej, która w Sejmie jest w opozycji, żeby uniemożliwić przeprowadzenie tych wyborów w taki nieczysty sposób, ale oczywiście ma prawo 30 dni przetrzymywać tę ustawę - powiedział Sasin.

Zaznaczył, że w ustawie jest "zapis, który pozwala marszałek Sejmu w ramach obowiązujących jeszcze terminów konstytucyjnych dokonać korekty terminu wyborów". - Jedyny termin to 17 maja. Wtedy tego czasu byłoby jeszcze więcej. Będziemy się starali w ten sposób przygotować do tego, żeby te pakiety w takiej sytuacji dostarczyć w dwa dni - mówił.

"Wybory odbędą się również za granicą"

Jacek Sasin był również pytany, w jaki sposób będzie głosowała Polonia. - Wybory odbędą się również za granicą. Tak jak dotychczas będą organizowane przez konsulaty i w zależności od sytuacji, jaka panuje w danym kraju, będą podejmowane decyzje, co do formy tych wyborów - powiedział.

Dopytywany, czy proponuje głosowanie Polonii w Nowym Jorku, w Madrycie, w Mediolanie, czy w Rzymie, Sasin odparł: - Sytuacja w różnych krajach na całym świecie nie może wpływać na decyzje, które są podejmowane w Polsce. Zawsze jak były w Polsce wybory, w różnych krajach świata były wojny, epidemie, były różnego rodzaju zdarzenia, które uniemożliwiały odbycie wyborów w tamtych krajach, a to nie oznaczało, że ktokolwiek proponował, żeby z tego powodu odwoływać w Polsce wybory. Nie ma w tym logiki.

Odnosząc się do tajności wyborów, wicepremier podkreślił, że do każdej karty do głosowania będzie również dołączony wyciąg z rejestru wyborców, gdzie wyborca będzie musiał się podpisać, wyciąg będzie odsyłany w osobnej kopercie. Sasin zaznaczył, że przepisy będą regulować także sytuację włamania do skrzynki pocztowej. Zapowiedział, że głosy oddawane korespondencyjnie będą zliczane przez powołane do tego komisje wyborcze.

Autorka/Autor:kb/b

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

W odwecie za wtorkowy ostrzał rakietowy Izrael może uderzyć w irańskie bazy wojskowe i ośrodki dowodzenia, może też uruchomić swoich agentów wewnątrz Iranu i zaatakować osoby odpowiedzialne za atak lub uderzyć w instalacje nuklearne – ocenia stacja BBC.

"Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?

"Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?

Źródło:
PAP

Gubernator Minnesoty demokrata Tim Walz i senator z Ohio republikanin J.D. Vance zmierzyli się w jedynej planowanej debacie telewizyjnej kandydatów na wiceprezydenta USA. Jak oceniają komentatorzy, dyskusja mocno pokazała różnice ideologiczne między nimi, jej ton był jednak raczej wyważony, a kandydaci unikali personalnych ataków.

Jedyna taka debata. Jak poradzili sobie kandydaci na wiceprezydenta

Jedyna taka debata. Jak poradzili sobie kandydaci na wiceprezydenta

Źródło:
PAP, CNN, NBC News

Iran wystrzelił we wtorek prawie 200 pocisków balistycznych na Izrael. Komisja Rady Europy opowiedziała się za uchyleniem immunitetu posłowi Marcinowi Romanowskiemu. W Polsce burzę wywołały tzw. alkotubki, które pojawiły się w sklepach - jest zapowiedź kontroli i decyzja producenta o wycofaniu produktu. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 2 października.

Atak na Izrael, burza o alkotubki, immunitet Romanowskiego

Atak na Izrael, burza o alkotubki, immunitet Romanowskiego

Źródło:
PAP, TVN24

Właściwy człowiek na właściwym miejscu - uznał prezydent Andrzej Duda i zatrudnił Beatę Kempę na stanowisku doradczyni ds. humanitarnych. W tym samym czasie prokuratura wznawia umorzone śledztwo w sprawie organizacji zbiórki plecaków dla dzieci z Syrii. Akcja była zorganizowana w Sycowie, rodzinnym mieście Kempy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Nowe stanowisko, stare problemy

Nowe stanowisko, stare problemy

Źródło:
TVN24

Iran wystrzelił we wtorek prawie 200 pocisków balistycznych na Izrael, w całym kraju ogłoszono alarm. Armia poinformowała, że zestrzeliła "dużą część" z nich. Przekazała też, że nie odnotowano ofiar, chociaż tamtejsze media donosiły o śmieci palestyńskiego cywila na Zachodnim Brzegu. Iran ogłosił, że nalot był zemstą za zabicie przez Izrael przywódców Hamasu i Hezbollahu. Izrael zapowiedział odpowiedź. Biały Dom uznał atak za "znaczącą eskalację" ze strony Iranu. - Wstępne doniesienia sugerują, że Izrael, przy aktywnym wsparciu Stanów Zjednoczonych i innych partnerów, skutecznie poskromił ten atak - powiedział sekretarz stanu Antony Blinken.

"Znacząca eskalacja" ze strony Iranu. Atak na Izrael "skutecznie poskromiony" 

"Znacząca eskalacja" ze strony Iranu. Atak na Izrael "skutecznie poskromiony" 

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

- Dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd i zapłaci za to - oświadczył premier Izraela Benjamin Netanjahu po tym, jak władze w Teheranie zdecydowały o wystrzeleniu prawie 200 rakiet na Izrael. Natomiast irańskia armia, cytowana przez tamtejsze media państwowe, przekazała, że jeśli Izrael zdecyduje się na zbrojny odwet, to z kolei Iran dokona "ogromnych zniszczeń" w izraelskiej infrastrukutrze.

Netanjahu: dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd, zapłaci za to

Netanjahu: dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd, zapłaci za to

Źródło:
Reuters

Wicepremier, szef Ministerstwa Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie jeszcze we wtorek może spotkać się z dowódcami. - Jest możliwe, że ta sytuacja wywoła zwiększony napór na nasze granice, ale jesteśmy przygotowani, monitorujemy sytuację - zapewnił.

Szef MON: w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie pewnie jeszcze we wtorek spotkam się z dowódcami

Szef MON: w związku z sytuacją na Bliskim Wschodzie pewnie jeszcze we wtorek spotkam się z dowódcami

Źródło:
PAP

OLV, producent saszetek z napojami alkoholowymi pod marką Voodoo Monkey, przekazał, że wycofuje całą partię alkotubek z rynku i natychmiast wstrzymuje ich produkcję.

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Źródło:
PAP

Dwupokoleniowa rodzina, małe dziecko i hodowla ryb, którą zajmowano się w rodzinie od 40 lat. Ich źródłem utrzymania był też wynajem domków letniskowych. Woda zniszczyła wszystko. Dom nadaje się tylko do rozbiórki - tymczasowo mieszkają w hotelu, władze miasta obiecują kontenery. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Tutaj Ignaś się bawił". Stracili dom i rodzinny biznes

"Tutaj Ignaś się bawił". Stracili dom i rodzinny biznes

Źródło:
TVN24

W dzielnicy Jaffa w Tel Awiwie doszło we wtorek do strzelaniny, nie żyje osiem osób - przekazała izraelska policja. Wcześniej informowano o czterech ofiarach i siedmiu rannych. Przekazano, że dwóch napastników zostało "zneutralizowanych". Jednocześnie izraelska policja przekazała, że mogło dojść do "kolejnego ataku", tym razem na hotel w pobliżu tego miasta.

Strzelanina w Tel Awiwie, wiele osób nie żyje

Strzelanina w Tel Awiwie, wiele osób nie żyje

Źródło:
Reuters

- Oczywiście, że Andrzej Duda nie żałuje udziału w urodzinach Milosza Zemana - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek. Przekonywał, że to była "impreza prywatna, towarzyska". - Prezydent lubi prezydenta Zemana, szanuje. Z Viktorem Orbanem nie zgadza się w sprawie Ukrainy - dodał. Mówił też o spotkaniu prezydenta z byłym prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim.

Mastalerek o udziale prezydenta w głośnym przyjęciu: nie żałuje

Mastalerek o udziale prezydenta w głośnym przyjęciu: nie żałuje

Źródło:
TVN24

W koalicji rządowej konsternacja i komentarze, że w Totalizatorze Sportowym wydarzyło się "coś złego". A wydarzyło się to, że Totalizator Sportowy ma 13 nowych dyrektorów regionalnych i - jak pisze Onet - są wśród nich lokalni radni oraz współpracownicy Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Lewicy oraz znajomy premiera Donalda Tuska.   

Osoby powiązane z rządem z posadami w Totalizatorze Sportowym. "Nie ma nic gorszego dla wizerunku koalicji" 

Osoby powiązane z rządem z posadami w Totalizatorze Sportowym. "Nie ma nic gorszego dla wizerunku koalicji" 

Źródło:
Fakty TVN

- Kiedy nie ma immunitetu, logiczną konsekwencją będzie wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu - stwierdził we wtorek w TVN24 senator Krzysztof Kwiatkowski (KO), komentując sprawę posła Marcina Romanowskiego. Zaznaczył, iż "ten człowiek udowodnił, że będzie mataczył". Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga) dodał, iż jest "zaskoczony faktem, że pan Romanowski zrezygnował z prawa, by się bronić". 

"Ten człowiek udowodnił, że będzie mataczył"

"Ten człowiek udowodnił, że będzie mataczył"

Źródło:
tvn24.pl

Kiedy samolot linii Ryanair, który leciał z Barcelony do Bergamo, podchodził do lądowania, pękły cztery opony tylnego podwozia. Do zdarzenia doszło na lotnisku położonym około 50 kilometrów od centrum Mediolanu. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Samolot podchodził do lądowania, pękły opony

Samolot podchodził do lądowania, pękły opony

Źródło:
Kontakt24

Jest pilna sprawa - powiedział podczas wtorkowego posiedzenia rządu premier Donald Tusk. Odniósł się w ten sposób do kwestii alkoholu sprzedawanego w saszetkach, przypominających tubki z musami dla dzieci. - Czesław, będę bardzo prosił, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął - powiedział szef rządu do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego.

Tusk o alkotubkach: Czesław, proszę, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął

Tusk o alkotubkach: Czesław, proszę, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął

Źródło:
tvn24.pl

Grupa dzieci, która szła z opiekunką do świetlicy, została zaatakowana przez mężczyznę uzbrojonego w nóż. Trzech pięcioletnich chłopców zostało rannych, w tym jeden poważnie. Policja schwytała domniemanego sprawcę, to 23-letni Chińczyk. Motywy napaści nie są znane.

Zaatakował nożem grupę przedszkolaków

Zaatakował nożem grupę przedszkolaków

Źródło:
PAP

Siły rosyjskie są już prawie w centrum miasta Wuhłedar. Trwają tam walki - przekazał we wtorek szef władz wojskowych obwodu donieckiego Wadym Fiłaszkin. DeepState, projekt monitorujący sytuację na ukraińskim froncie, poinformował, że ​​Rosjanie wkroczyli do Wuhłedaru od zachodu i południa.

Rosjanie wkroczyli do miasta, które broniło się ponad dwa lata

Rosjanie wkroczyli do miasta, które broniło się ponad dwa lata

Źródło:
PAP, Reuters, Ukraińska Prawda

Funkcjonariusze zatrzymali 26-latka, który uciekał skradzionym busem przed niemiecką i polską policją. Jak się okazało, był pod wpływem narkotyków. Mężczyzna został aresztowany.

Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Źródło:
PAP

Różowy październik, czyli ważna akcja, która ma nam przypomnieć o raku piersi. A także o tym, że trzeba się badać i o tym, że z tym rakiem można wygrać. Pan Krzysztof też o tym przypomina, bo rak piersi może być chorobą mężczyzn.

Rak piersi kojarzy się głównie z kobietami. Okazuje się, że dotyczy też mężczyzn

Rak piersi kojarzy się głównie z kobietami. Okazuje się, że dotyczy też mężczyzn

Źródło:
Fakty TVN

Komisja Nadzoru Finansowego prowadzi czynności po skargach klientów dotyczących realizacji usług przez Cinkciarz.pl - podała KNF. Do sprawy odniósł się też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Klienci czekają po kilka dni na pieniądze. KNF zabiera głos

Klienci czekają po kilka dni na pieniądze. KNF zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Frank Gardner, poruszający się na wózku inwalidzkim dziennikarz BBC, był jednym z pasażerów poniedziałkowego lotu Polskich Linii Lotniczych LOT z Warszawy. Jak poinformował, ponieważ na pokładzie nie zapewniono mu dostępu do wózka, chcąc skorzystać z toalety Brytyjczyk musiał przeczołgać się po podłodze maszyny. Linie lotnicze wydały w tej sprawie oświadczenie.

Dziennikarz BBC musiał czołgać się w samolocie LOT. Linie przepraszają

Dziennikarz BBC musiał czołgać się w samolocie LOT. Linie przepraszają

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Trzebnicy (woj. dolnośląskie) zatrzymali kobietę, która z karty firmowej wydała na własne zakupy 1,5 miliona złotych. Teraz 34-latka odpowie przed sądem.

Wydała 1,5 mln zł kartą pracodawcy

Wydała 1,5 mln zł kartą pracodawcy

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 we wrześniu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 6,56 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Portal tvn24.pl był najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

"Na Opolszczyźnie już trafiają do ludzi informacje, że pieniądze się skończyły", "ludzie pozostawieni sami sobie, bez pomocy ze strony państwa" - takie informacje o powodzianach jednego z regionów rozprowadzają politycy PiS. Na dowód przywołują komunikat publicznej instytucji. Wyjaśniamy, jak zmanipulowali jego przekaz.

PiS: na Opolszczyźnie "koniec pomocy dla powodzian". To nieprawda

PiS: na Opolszczyźnie "koniec pomocy dla powodzian". To nieprawda

Źródło:
TVN24

Nowa ekranizacja znanej powieści, finałowy sezon głośnego serialu i tytuły obsypane nagrodami. Co warto obejrzeć na platformie Max na początku października? Oto pięć propozycji.

Premiera "Miasteczka Salem" i finałowy sezon "Szadzi". Październikowe nowości na Max

Premiera "Miasteczka Salem" i finałowy sezon "Szadzi". Październikowe nowości na Max

Źródło:
tvn24.pl