Tworzenie, zamrażanie wielu zarodków oraz dopuszczenie metody in vitro nie tylko dla par - projekt nowelizacji ustawy w tej sprawie poparły w środę sejmowe komisje: zdrowia oraz polityki społecznej i rodziny. Odrzucony został natomiast najbardziej restrykcyjny projekt autorstwa Bolesława Piechy (PiS), według którego in vitro byłoby całkowicie zakazane.
Projekt, który poparły komisje, uzupełnia ustawę transplantacyjną o zapisy dotyczące stosowania metody in vitro. Został przygotowany przez zespół ekspertów i złożony w Sejmie w 2009 r. przez byłego ministra zdrowia Marka Balickiego (SLD). Posłowie wprowadzili do projektu zakaz niszczenia zarodków zdolnych do prawidłowego rozwoju. Dotychczasowy zapis przewiduje, że nie można niszczyć takich zarodków bez woli dawców gamet.
Zabieg in vitro - świadczenie licencjonowane
Projekt dopuszcza m.in. tworzenie i zamrażanie wielu zarodków. Zakłada licencjonowanie lecznic, w których wykonywane są zapłodnienia metodą in vitro: umożliwia korzystania z metody in vitro nie tylko parom. Jednym z założeń projektu jest traktowanie in vitro jako świadczenia licencjonowanego. Projekt zakłada też stosowanie diagnostyki preinplantacyjnej.
Na początku stycznia do sejmowej podkomisji nadzwyczajnej, która została powołana do rozpatrzenia projektu Balickiego, trafiły też projekty ustaw dotyczące in vitro i regulujące kwestie bioetyczne zgłoszone przez: Małgorzatę Kidawę-Błońską, Jarosława Gowina (oboje PO) i posła Bolesława Piechę (PiS).
Podkomisja ostatecznie zdecydowała, że bazowym będzie projekt Balickiego.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24