Nie żyje Ilona Kuśmierska-Kocyłak, aktorka znana z roli Jadźki w filmie "Sami swoi"

Bolek i Lolek mają po 50 lat. "Żaden polski serial animowany nie był tak popularny"
Bolek i Lolek mają po 50 lat. "Żaden polski serial animowany nie był tak popularny"
Źródło: tvn24

Ilona Kuśmierska-Kocyłak, aktorka i reżyserka dubbingu, znana widzom z roli Jadźki w trylogii filmowej "Sami swoi", zmarła w niedzielę w wieku 74 lat - poinformowała rodzina w mediach społecznościowych.

"Dziś rano, 18 września, niespodziewanie odeszła do Domu Pana Ilona Kuśmierska-Kocyłak - ukochana żona, mama, babcia i prababcia" - napisali bliscy aktorki.

Ilona Kuśmierska w czasie aukcji obrazów i grafik dziecięcych na rzecz Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Galerii Muranów, 1984 rok
Ilona Kuśmierska w czasie aukcji obrazów i grafik dziecięcych na rzecz Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Galerii Muranów, 1984 rok
Źródło: Barchacz Włodzimierz/NAC

Urodzona w 1948 roku absolwentka Wydziału Aktorskiego PWST w Warszawie karierę zaczęła jeszcze przed ukończeniem studiów. Popularność przyniosła jej rola Jadźki w filmie "Sami swoi" w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego. W kolejnych latach zagrała w kontynuacjach komedii, "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć". W filmie i serialu "Noce i dnie" wcieliła się w Emilkę Niechcicównę, córkę Barbary i Bogumiła.

ZOBACZ TEŻ: Nie żyje Kazimierz Mazur. Aktor zasłynął rolą Tomaszka Niechcica z "Nocy i dni"

Ilona Kuśmierska-Kocyłak była aktorką filmową, teatralną i dubbingową

Była aktorką szeregu warszawskich teatrów: Ziemi Mazowieckiej, Buffo, Syreny, Komedii i Północnego. Pracowała również jako reżyser dubbingu i aktorka dubbingowa. To jej głosem mówiła m.in. Judy Jetson z serialu "Jetsonowie", Zyzio z "Kaczych opowieści", czy Bolek z filmu animowanego "Bolek i Lolek na Dzikim Zachodzie".

"Żegnaj, kochana, odeszłaś tak nagle i niespodziewanie. Jeszcze wczoraj bawiłaś pod Wrocławiem w towarzystwie Rodziny Samych Swoich, w rocznicę jej powstania. Cieszyliście się, wspominaliście bliski Waszemu sercu tryptyk Sylwestra Chęcińskiego" - napisał w mediach społecznościowych mąż aktorki, Ireneusz Kocyłak. - "Szczęśliwa, nocą wróciłaś do Warszawy, aby nazajutrz ucałować najmłodszą wnuczkę, która właśnie skończyła dwa latka, uściskać czteroletniego wnuka, kochanych syna i synową. Ale nie doczekałaś rana...Twoje przepełnione miłością do nas i do świata serce przestało nagle bić".

Czytaj także: