- Nie chcę wchodzić w kompetencje zarządu - tak szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk skomentował fakt zatrudnienia Witolda Ziobry, brata ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, w Pekao SA. Dodał jednocześnie, że "to nie jest dobry standard".
Według doniesień medialnych Witold Ziobro od września tego roku jest zatrudniony jako doradca zarządu Pekao SA. Kowalczyk w rozmowie w Radiu Zet, komentując tę sprawę, stwierdził, że decyzja o zatrudnieniu należy do organów spółki.
"Nie chcę wchodzić w kompetencje spółki"
- Ja nie mogę wkraczać w tę decyzję - zastrzegł szef Komitetu Stałego Rady Ministrów. - On nie jest członkiem zarządu, jest pracownikiem, więc to zupełnie co innego. Tutaj nie ma bezpośredniej formy nadzoru - oświadczył Kowalczyk.
Dodał jednocześnie, że "to nie jest dobry standard", ale "nie chce wchodzić w kompetencje spółki".
Od czerwca tego roku pracami zarządu Pekao SA kieruje Michał Krupiński, który został powołany do zarządu w związku ze zmianami właścicielskimi w Banku Pekao SA. Pakiet akcji Pekao SA od włoskiego UniCredit przejęły PZU razem z Polskim Funduszem Rozwoju i był to jeden z elementów zapowiadanej przez rząd "repolonizacji" sektora bankowego.
Był doradcą Krupińskiego
Witold Ziobro i Michał Krupiński współpracowali już wcześniej. Brat ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego był doradcą Krupińskiego, kiedy ten pełnił funkcję prezesa PZU - w okresie między styczniem 2016 roku a marcem 2017 roku.
Umowa nabycia 32,8 procent akcji Pekao SA za łączną kwotę 10,6 miliarda złotych została zawarta pomiędzy PZU oraz PFR a UniCredit 8 grudnia 2016 roku. 4 maja 2017 roku Komisja Nadzoru Finansowego wydała zgodę na zakup akcji Pekao.
Autor: kc//now / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24