- Mam nadzieję, że decyzja Radosława Sikorskiego nie znaczy, że nie będziemy go mieć w ogóle w polityce - mówił we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 minister administracji i cyfryzacji, Andrzej Halicki. Były marszałek Sejmu poinformował wczoraj, że nie będzie kandydował w jesiennych wyborach parlamentarnych.
"Zdecydowałem, że nie będę kandydował w nadchodzących wyborach parlamentarnych" - napisał Radosław Sikorski w poniedziałek na Twitterze.
"Szkoda, że ogłosił tę decyzję w taki sposób"
- To była jego decyzja, zaskoczyła nas wszystkich, ja przynajmniej czuję się zaskoczony tą decyzją. Podjął ją samodzielnie - zaznaczył na antenie TVN24 Halicki.
Podkreślił, że "Sikorski był ważną postacią dla Polski". - Cenioną w świecie, przypomnę chociażby projekt polityki wschodniej - myślę o partnerstwie wschodnim. Także w polityce europejskiej i światowej zaznaczył swoją obecność - ocenił.
Dodał, że "szkoda, że Sikorski ogłosił tę decyzję w taki sposób". - Ale ma do tego pełne prawo. (..) Wierzę, że wygramy wybory i że nie warto rezygnować w ten sposób - stwierdził Halicki.
Zauważył, że "nie jest prosto stawić czoła tym wszystkim zdarzeniom i złym emocjom, które mają miejsce w polskiej polityce". - Mówię o tym wszystkim, co dzieje się wokół nas, wokół naszych rodzin. Myślę, że warto też się nad tym zastanowić, bo to nie jest okoliczność sprzyjająca pozyskiwaniu do przestrzeni publicznej osób, które mają bardzo duże doświadczenie - zaznaczył.
Według wstępnych przymiarek, jedynką listy PO w Bydgoszczy, zamiast Radosława Sikorskiego, będzie prawdopodobnie bliska współpracowniczka premier Ewy Kopacz, szefowa MSW Teresa Piotrowska.
Radosław Sikorski przestał być marszałkiem Sejmu 23 czerwca. O jego rezygnacji, dwa tygodnie wcześniej, 10 czerwca informowała szefowa rządu. Wraz z Sikorskim dymisje, będące pokłosiem upublicznienia w internecie materiałów ze śledztwa ws. tzw. afery podsłuchowej, złożyło m.in. trzech ministrów: zdrowia Bartosz Arłukowicz, sportu Andrzej Biernat i skarbu Włodzimierz Karpiński.
Autor: eos//plw / Źródło: tvn24