Sędzia Juszczyszyn ukarał grzywną szefową Kancelarii Sejmu. I wezwał Ziobrę do okazania dokumentów

Źródło:
PAP, TVN24
Juszczyszyn ukarał grzywną szefową kancelarii Sejmu
Juszczyszyn ukarał grzywną szefową kancelarii Sejmu
wideo 2/6
Juszczyszyn ukarał grzywną szefową kancelarii Sejmu

Szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska została ukarana grzywną za nieokazanie i nieudostępnienie list poparcia do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Sędzia Paweł Juszczyszyn, który wydał to postanowienie, podkreślił, że Kaczmarska musi zapłacić z własnych pieniędzy i że nie jest to grzywna dla Kancelarii Sejmu. Wezwał też ministra sprawiedliwości do nadesłania dokumentów związanych z wyborem sędziów do nowej KRS.

Sędzia Paweł Juszczyszyn rozpoczął w piątek rozpoznawanie sprawy, w której domaga się ujawnienia list poparcia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa w nowym składzie. Na rozprawie nie stawiła się ani szefowa Kancelarii Sejmu, ani jej pełnomocnik. Na rozprawę stawił się za to pełnomocnik powoda, czyli towarzystwa, które kupiło dług osoby prywatnej, Joanny S.

Sprawa pożyczki

Wobec braku przedstawiciela Kancelarii Sejmu sędzia Juszczyszyn zreferował, że w sprawie chodzi o umowę pożyczki, jaką z firmą udzielającą szybkich pożyczek zawarła bezrobotna Joanna S. z Lidzbarka Warmińskiego. Kobieta wzięła 2 tys. zł pożyczki, firma naliczyła jej drugie tyle prowizji. Gdy kobieta przestała spłacać pożyczkę, firma pożyczkowa sprzedała jej dług kancelarii zajmującej się odzyskiwaniem długów, a ta firma wystąpiła do sądu.

Sąd w Lidzbarku uznał, że kobieta ma spłacić 943 zł, odstąpił od spłaty prowizji uznając ją za rażąco wysoką.

Joanna S. odwołała się od wyroku, bo chciała rozłożenia spłaty 943 zł na raty, a sąd tego nie uczynił.

Odmowa wydania list poparcia

Sędzia Juszczyszyn podał, że chce zbadać listy poparcia kandydatów do KRS ponieważ sędzia, który wydał w tej sprawie wyrok w pierwszej instancji, rozpoznawał sprawę sam, a był on powołany przez prezydenta na wniosek nowej KRS.

Sędzia zreferował też historię odmowy wydania mu list przez Kancelarię Sejmu. Pełnomocnik powoda zapytany, co sądzi o postawie Kancelarii Sejmu odpowiedział, że brak było podstaw prawnych do odmowy dla sądu wglądu w listy poparcia do KRS.

Sędzia Juszczyszyn poinformował podczas rozprawy, że oczekiwał od Kancelarii Sejmu zarówno list poparcia kandydatów do KRS w nowym składzie podpisanych przez obywateli i sędziów oraz oświadczeń o wycofaniu takiego poparcia.

Kara dla szefowej Kancelarii

Kancelaria nie pokazała mu żadnego z oczekiwanych dokumentów. W związku z tym sędzia zadecydował o ukaraniu szefowej Kancelarii Sejmu Agnieszki Kaczmarskiej grzywną.

Sędzia Paweł Juszczyszyn nie mógł zobaczyć list poparcia kandydatów do nowej KRS

Za nieokazanie dokumentów Kaczmarska musi zapłacić 3 tysiące złotych kary, a za niezastosowanie się do postanowienia o umożliwieniu wglądu do dokumentów w Kancelarii Sejmu - kolejne 3 tysiące złotych, czyli łącznie 6 tysięcy złotych. Agnieszka Kaczmarska, jak zaznaczył sąd, będzie musiała uiścić grzywnę z majątku osobistego, nie jest to grzywna dla Kancelarii Sejmu. 

Juszczyszyn podał, że powoływanie się przez Kaczmarską na decyzję Urzędu Ochrony Danych Osobowych przy odmowie udostępnienia list poparcia kandydatów do KRS jest błędne. Wskazał, że decyzja UODO nie ma zastosowania w przypadku postępowania sądowego. Powołał się przy tym na decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego i pismo samego prezesa UODO.

- Listy poparcia kandydatów do KRS są informacją publiczną - powiedział sędzia Juszczyszyn.

Sędzia podał, że Kaczmarska powołała się na cofnięcie delegacji sędziemu, "co było czysto administracyjną kwestią". - W czynnościach tych oględzin brali udział wykwalifikowani prawnicy, dla których całkowicie oczywiste jest, że cofnięcie delegacji nie ma wpływu na czynności orzecznicze. Przykładowo, jeśli sąd wyjeżdża na oględziny nieruchomości, to czy właściciel nieruchomości może żądać od sędziego pokazania delegacji i od tego uzależniać pokazanie danej nieruchomości? - mówił Juszczyszyn.

- Ranga urzędu sprawowanego przez Agnieszkę Kaczmarską, fachowość i wiedza, jaką powinna się cechować szefowa Kancelarii Sejmu wskazuje na to, że stopień szkodliwości czynu, jeśli chodzi o bezzasadną odmowę żądanych dokumentów, jest bardzo wysoki. To uzasadnia nałożenie grzywny w najwyższym wymiarze - argumentował sędzia.

Decyzja o nałożeniu na Kaczmarską grzywny nie jest prawomocna.

Kaczmarska: na pewno będę się odwoływać od tej decyzji

Kaczmarska skomentowała sprawę po posiedzeniu Komisji Regulaminowej. - Jeżeli postanowienie pana sędziego dotrze do Kancelarii Sejmu na pewno będę się odwoływać od tej decyzji - powiedziała.

- W dniu wczorajszym zostało przekazane moje usprawiedliwienie, jednocześnie przekazałam także wszelkie wyjaśnienia na piśmie - powiedziała dziennikarzom po posiedzeniu Kaczmarska. Dodała, że sędzia prosił o wyjaśnienia osobiste i "nie uznawał pełnomocnika". 

Kaczmarska: na pewno będę się odwoływać od tej decyzji
Kaczmarska: na pewno będę się odwoływać od tej decyzjiTVN24

- Dostarczyłam również dokumenty, o które pan sędzia prosił. Te, które mogłam zgodnie z prawem dostarczyć - powiedziała i doprecyzowała, że przekazała je drogą pocztową. - Były to zgłoszenia kandydatów do KRS - stwierdziła. 

- Jednocześnie zwróciłam się do sądu okręgowego z prośbą o ponowne rozważenie oględzin na miejscu w Kancelarii Sejmu. Jednocześnie wyraziłam gotowość, że jeżeli będą przeszkody prawne do oględzin tutaj w Kancelarii Sejmu, mogę dostarczyć te listy do Olsztyna, aby tylko pan sędzia zarządził oględziny na miejscu, bez włączenia tych list do akt sprawy - powiedziała i dodała, że chodzi o listy obywateli. 

Oceniła, że listy sędziów pod względem formalno-prawnym nie może udostępnić. - Postępuję zgodnie z prawem polskim, europejskim - dodała. 

Kancelaria Sejmu złoży zażalenie

Do sprawy grzywny dla szefowej Kancelarii odniósł się dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka. "Kancelaria Sejmu doręczyła w czwartek do Sądu Okręgowego w Olsztynie wszystkie dokumenty objęte postanowieniem Sądu z 20 listopada 2019 r., co do których nie było przeszkód prawnych. Takimi nie są listy poparcia dla kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa, co już wielokrotnie wyjaśnialiśmy, również w korespondencji z sędzią Juszczyszynem" - podkreślił Grzegrzółka w przesłanym mediom komunikacie.

Zaznaczył, że nieobecność w piątek w Olsztynie szefowej Kancelarii Sejmu została usprawiedliwiona i wynikała z odbywającego się tego samego dnia posiedzenia Komisji Regulaminowej. "Jest ona organem Sejmu, sprawującym stały nadzór nad Kancelarią Sejmu. Sąd w Olsztynie nie wyraził zainteresowania wysłuchaniem innego przedstawiciela Kancelarii Sejmu, zorientowanego w stanie faktycznym sprawy" - podkreślił. Kaczmarska w czwartek tłumaczyła dziennikarzom w Sejmie, że nigdy nie lekceważy sądu, ale 24 stycznia musi uczestniczyć w posiedzeniu komisji sejmowej.

Szefowa Kancelarii Sejmu nie stawi się w sądzie w Olsztynie
Szefowa Kancelarii Sejmu nie stawi się w sądzie w Olsztynie

"Grzywny uważamy za nieuzasadnione i po otrzymaniu postanowień, Kancelaria Sejmu będzie składać zażalenie" - oświadczył Grzegrzółka.

Ziobro wezwany do wysłania dokumentów

Podczas piątkowej rozprawy Juszczszyn wydał też zarządzenie, w którym wezwał ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę do przesłania sądowi "oryginałów lub urzędowo poświadczonych odpisów dokumentów w postaci korespondencji pomiędzy marszałkiem Sejmu RP i ministrem sprawiedliwości w sprawie potwierdzenia statusu sędziego osób, które poparły kandydatów na członków KRS". Chodzi o tych członków KRS, którzy są sędziami.

W ten sposób sędzia chce ustalić, czy na listach poparcia dla członków KRS widnieją nazwiska sędziów, czy na przykład pracowników resortu sprawiedliwości, co jest podnoszone przez niektórych polityków.

Sąd podkreślił, że dokumenty mają być przesłane "bez jakiejkolwiek ingerencji w ich treść, w szczególności bez anonimizacji danych w nich zawartych".

Minister Ziobro ma nadesłać te dokumenty w ciągu tygodnia od dnia doręczenia mu postanowienia. W przeciwnym wypadku grozi mu grzywna.

Wezwanie do sędziów z Sądu Rejonowego w Olsztynie

Juszczyszyn wezwał też sędziów Sądu Rejonowego z Olsztyna, którzy poinformowali o wycofaniu swoich podpisów z list poparcia do KRS Maciejowi Nawackiemu do okazania tych dokumentów Sądowi Okręgowemu w Olsztynie.

Chodzi o sędziów Sądu Rejonowego w Olsztynie: Annę Pałasz, Katarzynę Zabuską, Joannę Urlińską i Krzysztofa Bieńkowskiego. Sędziowie ci publicznie przyznali, że podpisali listy poparcia Macieja Nawackiego do KRS, a następnie wycofali swoje poparcie.

Juszczyszyn wezwał ich do przedstawienia "oryginałów lub poświadczonych notarialnie odpisów dokumentów o wycofaniu przez nich poparcia dla kandydata lub kandydatów do KRS (...) oraz wszystkich związanych z tymi wyborami dokumentów w szczególności dowodów nadania lub doręczenia oświadczeń".

Sędziowie, pod groźbą grzywny, mają te dokumenty dostarczyć do Sądu Okręgowego w ciągu tygodnia od otrzymania postanowienia sądu.

Źródło: PAP, TVN24

Autorka/Autor:mart/pm,now

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Waszczuk

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Poseł PiS Marcin Romanowski, na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, wyszedł na wolność. Maltanka Roberta Metsola po raz kolejny została wybrana na przewodniczącą europarlamentu. Z kolei Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 17 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę

Źródło:
PAP, TVN24

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl