- Ta sprawa skończy swój bieg w kraju i zacznie żyć w Europie - powiedział Grzegorz Schetyna w "Faktach po Faktach", komentując zamieszanie wokół Trybunału Konstytucyjnego. Były szef MSZ przestrzegł, że jeśli prezydent Andrzej Duda nie przeciwstawi się zamiarom PiS, to w tej kwestii wypowie się zarówno Parlament Europejski, jak i Komisja Europejska.
Sejm głosami PiS i ruchu Kukiz'15 przyjął w tym tygodniu uchwały, według których dokonany przez poprzedni Sejm wybór pięciu sędziów TK jest nieważny. PiS poinformował, że wybór nowej piątki odbędzie się na kolejnym posiedzeniu Sejmu, które zaplanowano na 2-3 grudnia.
- To będzie wielkie zamieszanie spowodowane decyzjami większości parlamentarnej, czyli PiS-u - powiedział Schetyna, przewidując to, co w najbliższych dniach będzie się działo wokół Trybunału Konstytucyjnego.
"Prezydent ma stać na straży konstytucji"
- To będzie wielki sprawdzian dla Polskiej demokracji, ale głównie dla prezydenta - stwierdził Schetyna. Dodał, że to prezydent ponosi odpowiedzialność za to, żeby w Polsce tworzone było dobre prawo zgodne z konstytucją.
Schetyna stwierdził, że prezydent powinien zająć wyraźne stanowisko w sprawie wyboru trzech sędziów, którzy zastąpili sędziów TK, których kadencja skończyła się w listopadzie. - Chciałbym, żeby zdystansował się od swojego środowiska politycznego i żeby w bardzo wyraźny sposób powiedział, że TK jest niezależny od większości parlamentarnej - powiedział kandydat na szefa platformy Obywatelskiej.
- Prezydent ma stać na straży konstytucji, a nie być asystentem partii politycznych - dodał.
Sprawą zajmie się Europa
- Ta sprawa skończy swój bieg w kraju i zacznie żyć w Europie - powiedział Schetyna pytany co się stanie, jeśli prezydent Duda przyjmie ślubowanie od pięciu nowych sędziów, których w przyszłym tygodniu wybierze Sejm.
- Nie pozostawimy tej sprawy samej sobie - zapowiedział.
Były szef MSZ stwierdził, że w tej sprawie będzie musiał wypowiedzieć się zarówno Parlament Europejski, jak i Komisja Europejska. - Będziemy uruchamiać polskich europarlamentarzystów, całą polską obecność w Europie, żeby nie pozwolić na gwałcenie prawa w taki sposób.
"To jest sprawdzian dla prezydenta Dudy"
- Nie będzie zgody na to, żeby prezydent zaświadczał i autoryzował takie kroki, które podjął PiS w ostatnim tygodniu. To jest sprawdzian dla prezydenta Dudy, czy wzniesie się ponad swoje sympatie, czy też w bardzo wyraźny sposób pokaże, że stoi na straży konstytucji. To jest pytanie do niego i on na nie w przyszłym tygodniu odpowie - powiedział Schetyna.
- Będziemy twardo w tej kwestii reagować - zapewnił.
Zapowiedź twardego stanowiska przed szczytem UE - Turcja
W niedzielę w Brukseli odbędzie się szczyt UE - Turcja. Premier Szydło przed wyjazdem na szczyt powiedziała, że Polska może pomagać humanitarnie uchodźcom, ale jest krytycznie nastawiona do przyjmowania imigrantów do Polski.
- Jest to zapowiedź twardego stanowiska - ocenił słowa premier były minister spraw zagranicznych.
Schetyna ocenił, że niemożliwe jest, aby dzisiaj rząd PiS wycofał się z zobowiązań premier Kopacz, która zgodziła się na przyjęcie przez Polskę około 7 tys. uchodźców w czasie dwóch lat. - Myślę, że premier Szydło chce pokazać przed szczytem, że będziemy mieli odrębne stanowisko - powiedział Schetyna.
"Namawiałbym do tego, żeby Polska była uśmiechnięta"
- Te kraje (Niemcy, Francja - red.) mają doświadczenie z polityką zagraniczną prowadzoną przez PiS. Są w tej kwestii wyjątkowo cierpliwi - powiedział Schetyna pytany, jak wypowiedzi premier Szydło o uchodźcach mogą być odbierane w Europie.
Schetyna powiedział, że pierwsza wizyta na takim szczycie zawsze jest symboliczna, ważna i zapada w pamięć. - Namawiałbym do tego, żeby Polska była uśmiechnięta i dobrze reprezentowana w Brukseli jutro. To będzie ważny sygnał i ważny obraz - stwierdził były szef MSZ.
Autor: PM/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24