Potępiamy "tego typu happening" - powiedziała w środę rzeczniczka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik, odnosząc się do zgaszenia przez Grzegorza Brauna zapalonych w Sejmie świec chanukowych przy użyciu gaśnicy. Dodała, że jest on "artystą, reżyserem i być może jest to jego forma ekspresji". - O tym co dalej, będziemy dyskutować na posiedzeniu klubu - zapowiedziała.
We wtorek poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe. Potem pojawił się na mównicy sejmowej w czasie, gdy obradom przewodniczył wicemarszałek Krzysztof Bosak (Konfederacja). Obrady przejął wtedy marszałek Szymon Hołownia.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Grzegorz Braun złapał za gaśnicę w Sejmie i zgasił świece chanukowe
Marszałek Sejmu wykluczył posła Brauna z obrad. Prezydium Sejmu nałożyło na niego kary finansowe. Tego samego, dnia późnym, wieczorem Kancelaria Sejmu zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa, oceniając, że czyny Brauna "mogą być kwalifikowane jako czyny stanowiące przestępstwo przeciwko wolności sumienia i wyznania, przeciwko czci i nietykalności cielesnej oraz przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu".
"Potępiamy tego typu happening"
Rzeczniczka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik w środę pytana o to wydarzenie odpowiedziała, że stanowisko Konfederacji jest takie, że "potępiamy tego typu happening". - Co dalej, będziemy dyskutować na posiedzeniu klubu i proszę w cierpliwości oczekiwać na dalsze komunikaty - dodała.
Pytana o to, czy słowo happening w tym wypadku jest trafne, odpowiedziała: "dlaczego nie?". - Jak inaczej można określić tą akcję? - dodała.
Na pytanie, czy chcą nazwać to wydarzenie mianem instalacji artystycznej w momencie, w którym wiele osób poczuło się urażonych, odpowiedziała, że Braun "jest artystą, jest reżyserem i być może jest to jego forma ekspresji".
"Klub Konfederacji ma się świetnie"
Rzeczniczka Konfederacji na pytanie, czy ugrupowanie zamierza ukarać Brauna, odpowiedziała, że będzie to omówione podczas posiedzenia klubu Konfederacji.
Pytana o to kiedy to się stanie powiedziała, że "w najbliższym czasie". Proszona o doprecyzowanie, czy w tym tygodniu, odpowiedziała twierdząco.
- Klub Konfederacji ma się świetnie, mamy 18 parlamentarzystów, taki jest oficjalny i faktyczny stan rzeczy i na razie na tym poprzestańmy - przekazała.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Marcin Obara