Ponad 220 cudzoziemców próbowało w środę przed południem siłowo przekroczyć polsko-białoruską granicę przez rzekę - poinformowała rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej Katarzyna Zdanowicz. Dodała, że migranci rzucali w kierunku polskich służb konarami drzew i kamieniami.
Do zdarzenia doszło na odcinku ochranianym przez pograniczników z placówki SG w Białowieży. Jak podała w komunikacie rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz, grupa ponad 220 cudzoziemców próbowała nielegalnie dostać się do Polski przez graniczną rzekę Przewłoka.
Nagranie
Straż Graniczna opublikowała nagranie zdarzenia. "Cudzoziemcy byli bardzo agresywni - rzucali konarami drzew i kamieniami w kierunku patroli Straży Granicznej i Wojska Polskiego, by w ten sposób utorować sobie drogę na zachód Europy. W trakcie zdarzenia odebrano cudzoziemcom niebezpieczne narzędzie zrobione z drewna i gwoździ" - poinformowała Zdanowicz.
Dodała, że próbę udaremniono, a migranci wycofali się w głąb Białorusi.
Czytaj również: Chcieli zobaczyć granicę. Wycieczka będzie ich słono kosztować
Z danych SG wynika, że od początku kwietnia odnotowano około dwóch tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią. W marcu zanotowano około 3,4 tysiąca takich prób, znacznie więcej niż w styczniu i w lutym. Migranci próbujący przedostać się do Polski pochodzili z 28 państw.
Źródło: PAP