Anna Grodzka: możliwe, że to mój ostatni dzień kampanii prezydenckiej

Anna Grodzka nie zbierze wymaganej liczby podpisów?
Anna Grodzka nie zbierze wymaganej liczby podpisów?
Źródło: tvn24
- Jak na wczoraj mamy ponad 82 tysiące podpisów. Ciągle je zbieramy, ale może się nie udać - powiedziała w czwartek kandydatka na prezydenta Partii Zieloni i lewicy społecznej, Anna Grodzka. Dziś mija termin składania list do Państwowej Komisji Wyborczej.

Termin na składanie wymaganych 100 tys. podpisów w PKW mija 26 marca o północy. Komisja wydaje decyzję o rejestracji kandydata po ich sprawdzeniu.

Anna Grodzka powiedziała w czwartek na antenie radiowej "Trójki", że chociaż ciągle spływają kolejne podpisy, to może nie wystarczyć, bo w PKW "jest potrzebna górka". - Możliwe, że jest to mój ostatni dzień kampanii prezydenckiej - oceniła.

"Wierzyłam, że się uda"

Dodała, że "należało się spodziewać" takiej sytuacji. - Ale wierzyłam, że uda nam się uzbierać sto tysięcy - zaznaczyła.

Anna Grodzka zapewniła jednak, że będzie pracować dalej w kampanii. Powiedziała też, że Zieloni wkrótce wydadzą komunikat, którego z kandydatów partia poprze w wyborach 10 maja.

Do tej pory PKW zarejestrowała 4 kandydatów - ubiegającego się o reelekcję Bronisława Komorowskiego, a także Janusza Korwin-Mikkego (KORWiN), Adama Jarubasa (PSL) i Pawła Kukiza.

Autor: eos//rzw / Źródło: Trójka Polskie Radio, tvn24.pl

Czytaj także: