- Ten pierwszy mecz jest bardzo ważny, to takie przełamanie lodów. Być może w jakiś sposób ustawia mistrzostwa od strony psychologicznej - powiedział po spotkaniu z Irlandią Północną Andrzej Duda. Prezydent odwiedził reprezentantów w szatni.
Zwycięstwo historyczne, bo pierwsze w naszych dotychczasowych udziałach w mistrzostwach Europy, prezydent śledził z wysokości trybun. Po meczu atmosferę panującą na stadionie określił jako "bardzo dobrą", zwracając uwagę na świetny doping prowadzony przez kibiców obu drużyn.
Kilkanaście minut po spotkaniu w towarzystwie ministra sportu Witolda Bańki, Andrzej Duda udał się do naszej szatni. Tam pogratulował i uścisnął dłoń m.in prezesa PZPN Zbigniewa Bońka oraz trenera Nawałki, z którymi uciął sobie krótką pogawędkę na temat naszych wcześniejszych występów na mistrzostwach Europy. Na koniec życzył naszej drużynie powodzenia w kolejnych meczach.
"Pierwszy mecz bardzo ważny"
Prezydent zwrócił uwagę, że wygrana na otwarcie może znacznie podbudować morale naszego zespołu.
- Radość jest ogromna. Pierwszy mecz, który gramy i pierwszy mecz wygrany przez naszą reprezentację. Gratuluję naszym piłkarzom, panu trenerowi, panu prezesowi Zbigniewowi Bońkowi. Ten pierwszy mecz jest bardzo ważny, to takie przełamanie lodów. Być może w jakiś sposób ustawia mistrzostwa od strony psychologicznej - mówił po spotkaniu.
Najlepszym piłkarzem meczu UEFA wybrała Grzegorza Krychowiaka. Zdaniem Dudy na wyróżnienie zasłużył też Bartosz Kapustka. Zaledwie 19-letni pomocnik zagrał świetne spotkanie, udanie zastępując na lewej stronie boiska walczącego przez ostatnie dni z kontuzją Kamila Grosickiego.
- To młody zawodnik, mógł czuć jakieś skrępowanie, tremę, a tymczasem bardzo dobrze grał. Wyróżniony został pan Grzegorz Krychowiak, ale mnie się gra pana Bartka Kapustki także bardzo podobała i dziękuję mu za nią - przyznał Duda.
Autor: TG//rzw / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP, prezydent.pl
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Duda/Facebook