Klub PO jest bardzo bogaty w osoby, które są znane i cenione w obszarze wymiaru sprawiedliwości - powiedział we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 poseł PO Andrzej Halicki. Dodał, że Jarosław Gowin musi sam zdecydować "czy chce być piewcą pewnej ideologii i bronić swoich przekonań i dla nich budować poparcie, czy ministrem".
Wszystko po słowach ministra sprawiedliwości o handlu zarodkami. W"Czarno na białym" w TVN24 Gowin mówił: - Możemy z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że na embrionach dokonuje się rozmaitych eksperymentów naukowych, z reguły prowadzących do uśmiercenia tych embrionów - stwierdził m.in. minister.
Wypowiedź relacjonowała potem "Gazeta Wyborcza". Minister w wydanym we wtorek komunikacie ocenił, że jego słowa zostały wyrwane z kontekstu i zmanipulowane. We wtorek Donald Tusk mówił, że czeka na wyjaśnienia szefa resortu sprawiedliwości. W środę tłumaczył, że jest już "poirytowany" zamieszaniem wokół Jarosława Gowina.
Jednak rozstanie?
Andrzej Halicki podkreślił, że Gowin "na pewno nie pomaga takimi wypowiedziami, które wprowadzają niepotrzebne emocje". - W pamięci mam jeszcze wystąpienie Sejmowe (podczas debaty nad projektami ustaw o związkach partnerskich - red.), które wprowadziło problem w PO, co do konsekwecji konieczności pracy nad ustawą o związkach partnerskich, a nieskutecznością w realizacji tego celu. Nadużycie tego miejsca jakim jest ministerstwo sprawiedliwości w tamtym wypadku też mamy w pamięci - ocenił poseł PO.
I dodał: - W przeciwieństwie do Ryszarda Kalisza ja bym nie był zdziwiony, gdyby premier podjął decyzję o rozstaniu się z ministrem sprawiedliwości - zaznaczył. Dodał, że "klub PO jest bardzo bogaty w osoby", które w obszarze wymiaru sprawiedliwości są "znane i cenione".
Niech zdecyduje
Halicki podkreślił, że "Jarosław Gowin musi zdecydować czy chce być takim piewcą pewnej ideologii i bronić swoich przekonań i dla nich budować poparcie, czy ministrem obszaru, który jest bardzo trudny". - Niedawno zdobył plus za ustawę deregulacyjną- stwierdził polityk.
Czy zatem Gowin odejdzie z rządu, a pozostaje w PO? - W formacji jest miejsce dla wielu osób o różnych poglądach i w partii ten spór będzie sporem ideologicznym. Dziś Gowin jest ministrem sprawiedliwości i musi realizować zadania, które stawia premier i rząd. (...) Gowin sam powiedział, że jego miejsce jest w PO, widzi to miejsce i chce dla swoich poglądów uzyskać większą akceptację - powiedział Halicki.
Autor: mn/ ola/k / Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24