Pogorszył się stan dwóch kobiet zakażonych paciorkowcem ropotwórczym w krakowskim szpitalu MSWiA. Pacjentki, które przebywają obecnie w Szpitalu Uniwersyteckim, są nieprzytomne – przeszły już trzecią operację. Według lekarzy nadal ich życie jest zagrożone.
Trzecia z kobiet czuje się lepiej – oddycha już samodzielnie. Najlepszy jest stan czwartej z kobiet, która jako jedyna pozostała w szpitalu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przy ul. Galla. Prawdopodobnie za kilka dni pacjentka zostanie wypisana do domu.
Wszystkie cztery kobiety rodziły przy pomocy cesarskiego cięcia. To pierwszy przypadek takiego zakażenia w Polsce od 40 lat.
Oddział ginekologiczno-położniczy Szpitala Uniwersyteckiego już dwa dni temu wstrzymał przyjęcia nowych pacjentek i wykonywanie zabiegów planowych.
Paciorkowce występują u jednej piątej populacji i z reguły wywołują anginę, zapalenie gardła, a także zapalenie septyczne stawów, opon mózgowo-rdzeniwoych i wsierdzia. Dla człowieka znaczącym patogenem jest Streptococcus pneumoniae, który został rozpoznany jako czynnik wywołujący zapalenie płuc – znany jest on pod nazwą pneumokoków.
Źródło: RMF FM, TVN24, Dziennik
Źródło zdjęcia głównego: TVN24