"Mnie już brakowało twarzy, żeby wytrzymać wstyd, jaki przynosili moi przełożeni za granicą"

[object Object]
31 stycznia 2017 roku prezydent odwołał generała Gocuła, który odszedł na emeryturętvn24
wideo 2/9

System bezpieczeństwa państwa jest w rozsypce - ocenił w wywiadzie dla "Polityki" były szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał Mieczysław Gocuł. Jego zdaniem "zmiana ministra obrony to za mało, aby naprawić wszystko to, co uległo erozji i dewastacji w systemie bezpieczeństwa narodowego przez ostatnie lata".

Generał Gocuł pełnił funkcję szefa Sztabu Generalnego w latach 2013-2017. W styczniu zeszłego roku przeszedł w stan spoczynku. W listopadzie - już jako emerytowany wojskowy - napisał list do prezydenta Andrzeja Dudy. Wskazał w nim między innymi na brak strategicznych dokumentów, niedotrzymywanie zobowiązań w NATO i marnotrawstwo pieniędzy.

Sześć tygodni po wysłaniu listu ówczesny szef MON Antoni Macierewicz został odwołany ze stanowiska.

- Zamysł był taki, żeby wysłać list, bo może ktoś się otrząśnie - wyjaśnił w rozmowie z Markiem Świerczyńskim dla tygodnika "Polityka" generał Gocuł. - Jak ich wzruszę - myślałem sobie - może coś gdzieś pęknie - dodał.

Odnosząc się do relacji prezydenta i Antoniego Macierewicza, powiedział: - Nigdy wcześniej nie widziałem tak zwaśnionych osób odpowiadających bezpośrednio za bezpieczeństwo państwa.

Jednak - jak dodał - "zmiana ministra obrony to za mało, aby naprawić wszystko to, co uległo erozji i dewastacji w systemie bezpieczeństwa narodowego przez ostatnie lata".

"Nie ma systemu bezpieczeństwa"

Zdaniem generała Gocuła "system bezpieczeństwa państwa jest w rozsypce". - Nie ma systemu bezpieczeństwa, gdyż nie ma systemu kierowania bezpieczeństwem narodowym - stwierdził. - W 2015 roku wydano uchwałę RM o zniesieniu centrum kierowania obroną państwa. Dziś jedynym łącznikiem między urzędami prezydenta i premiera pozostał szef Sztabu Generalnego, mający swoje miejsce w konstytucji. Tyle, że szef Sztabu nie ma narzędzi i kompetencji, by zajmować się policją, strażą i innymi instytucjami niemilitarnymi. W związku z tym nie ma żadnego centrum koordynacyjnego. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa też nim nie jest, jest co najwyżej krajowym systemem ratowniczo-gaśniczym (...) Nie ma centrum kierowania obroną państwa, nie odbywają się ćwiczenia obronne, a mam podejrzenie, że ministrowie nie znają swoich zadań w tym obszarze - tłumaczył generał.

Jak dodał, domniema, że nie ma również "zatwierdzonych planów obronnych, bo nie ma postanowienia prezydenta w tej kwestii". - Nie ma systemu dowodzenia, bo w ustawie jest napisane, że prezydent - na wniosek ministra - określa zasady wojennego systemu dowodzenia. A tego postanowienia brak - zauważył.

Podkreślił, że "zgodnie z ustawą MON powinno przyjąć strategię rozwoju systemu bezpieczeństwa narodowego na kolejne 10 lat". - Gdzie ona jest? Nie ma jej. Jeżeli nie ma strategii, to w oparciu o co toczy się cały proces planowania, programowania rozwoju sił zbrojnych, szukania celów, szkolenia?- zastanawiał się.

- Więc jeśli dzisiaj mówi ktoś, że zwiększamy nakłady na obronność do 2,5 procent PKB i zwiększamy liczbę żołnierzy, to ja mówię: nie, stop, zatrzymajmy się. To zabrzmi źle, ale nie mamy prawa wydawać tych pieniędzy - dodał generał Gocuł.

"Nie mam przekonania, że te sprawy traktowane są poważnie"

Odniósł się również do braku ćwiczeń obronnych Kraj, które miały odbyć się w 2015 roku.

- Ostatnie ćwiczenia zdawkowe były w 2003 roku, choć powinny się odbywać co pięć lat. Miała być gra obronna, pakiet dokumentów został przekazany prezydentowi Dudzie. Obawiam się, że polityczno-strategiczna dyrektywa obronna, za którą idzie większość pieniędzy z 2 procent PKB, jest przyjmowana bardziej na zasadzie nosa niż świadomości. Bo jej wydanie powinno być poprzedzone strategiczną grą obronną, po której prezydent zatwierdza dyrektywę lub ją weryfikuje - mówił. - Nie mam przekonania, że te sprawy traktowane są poważnie - dodał.

"Poziom zainteresowania wciąż jest znikomy"

Na pytanie, czy prezydent Andrzej Duda za późno zainteresował się sprawami wojska, odpowiedział: - Zważywszy na obecny stan systemu obronnego państwa obawiam się, że poziom zainteresowania wciąż jest znikomy.

- Mnie chodzi o to, że my wydajemy pieniądze, szkolimy wojsko, a tak naprawdę nie wiemy po co, bo nie ma planów użycia, programu i planów rozwoju sił zbrojnych. 
Dzisiaj ktoś może przyjść i powiedzieć, że tworzy jeszcze jedną brygadę, czy dywizję. Pytanie: po co? Jeśli nie ma planu, to nie ma zaplanowanych środków finansowych, a więc być ich nie powinno. A mimo to robi się różne rzeczy i środki są wydawane - tłumaczył.

Wskazał, że "40 mld zł rocznie wydajemy w warunkach nie do końca demokratycznego państwa prawa". - Politycy myślą, że cywilna kontrola nad armią oznacza cywilny garnitur ministra. Cywilna kontrola to nie tylko cywilny minister, to też parlament, który sprawuje nadzór nad władzą wykonawczą. Jeżeli nie ma planów, nie ma programu, to jak komisja obrony narodowej może rekomendować przyjęcie budżetu na dany rok, czy przyjąć informację o wykonaniu budżetu MON z roku poprzedniego? - pytał.

"Cała ta narracja jest jedną wielką mistyfikacją"

Były szef Sztabu Generalnego odniósł się do szczytu NATO w Warszawie w 2016 roku, który jest przedstawiany jako wielki sukces. Na szczycie postanowiono m.in. o wzmocnieniu wschodniej flanki Sojuszu przez rozmieszczenie czterech batalionów w Polsce i krajach bałtyckich.

W ocenie generała Gocuła, "cała narracja dotycząca szczytu jest jedną wielką mistyfikacją". - Trzeba mieć świadomość, że to szczyt NATO w Newport rozpoczął transformację i adaptację Sojuszu. To, co się stało w Warszawie jest dopełnieniem elementów, na które w Newport nie było pomysłów i czasu - zaznaczył.

- Szczegóły rozmieszczenia amerykańskiej brygady w Polsce były mi znane już w maju 2015 roku, a tajemnicą poliszynela jest, że o wojskowej rekomendacji wysuniętej obecności NATO w Polsce przesądził gen. Joe Dunford. To on powiedział na Komitecie Wojskowym NATO: skończmy tę dyskusję, musi być też w Polsce - bo przecież do maja 2016 r. mówiło się wyłącznie o wielonarodowych grupach w krajach bałtyckich - i to przełamało opór niektórych sojuszników - wyjaśnił.

Jak mówił, "przy stole obrad szefów obrony wyjaśniłem, że izolacja Polski - która była powszechnie odczuwalna w tamtym czasie wśród naszych sojuszników - byłaby poważnym błędem w systemie bezpieczeństwa w skali regionalnej i globalnej".

"Nie widziałem już możliwości dotrzymywania słów przysięgi"

Na stwierdzenie, że odszedł mimo tego sukcesu, odpowiedział: - Wypowiedzenie złożyłem 4 lipca 2016 roku, symbolicznie w Dniu Niepodległości Stanów Zjednoczonych. Szczyt NATO w Warszawie był 8-9 lipca. Nie widziałem już jednak możliwości dotrzymywania słów złożonej przysięgi wojskowej.

- Mnie już brakowało twarzy, żeby wytrzymać wstyd, jaki przynosili moi przełożeni za granicą, niwecząc wysiłek długich lat - przyznał.

Największych z tych wstydów - jak wskazał - było "wyrzucenie nas z przedszczytowego spotkania z amerykańskim sekretarzem obrony w Brukseli". - Po uścisku dłoni na korytarzu, na tle flag polskiej i amerykańskiej (...), sekretarz obrony Ashton Carter wszedł do pomieszczenia amerykańskiego, za nim szedł minister i ja - i nam nie pozwolono wejść. Na korytarzu jakiś asystent ministra powiedział: nie ma spotkania, proszę wyjść. Ludzi tam było dość dużo, może setka, cały korytarz. Poczułem się jak zbity pies - relacjonował.

Drugim przypadkiem - spotkanie z minister obrony Niemiec Ursulą von der Leyen. Jak mówił generał Gocuł, "minister postawił warunek dalszej współpracy obronnej z Niemcami - rozstrzygnięcie kwestii mniejszości polskiej w Niemczech, która według jego słów nie została załatwiona od drugiej wojny światowej". - Wspominał o Goebbelsie i 1945 roku. Zażenowanie pani minister i jej delegacji było nie do opisania. Po tym spotkaniu podszedłem do pani minister, próbowałem łagodzić i zapewniłem, że moim zdaniem to nie jest powszechne odczucie społeczne w Polsce - dodał.

- Kiedy rozmawiałem z prezydentem Dudą przed odejściem, zapytał mnie, jak oceniam nasze stosunki międzynarodowe. Odparłem, że nie jestem w stanie powtórzyć mu pewnych rzeczy, bo nie przystoi ich cytowanie przy prezydencie. Spytał, czy chodzi o Goebbelsa i panią von der Leyen. Czyli to doszło do prezydenta innymi kanałami - powiedział.

"Nadal trwa czystka"

Ocenił także działania nowego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. - Myślę, że wszyscy z ekipy rządzącej zrozumieli, że nie można opowiadać rzeczy niestworzonych, więc nic się nie opowiada. Natomiast wedle mojej wiedzy nadal trwa czystka i wymiana pokoleń. Mam ogromny szacunek do Sztabu Generalnego WP, spędziłem tam 11 lat, ale obawiam się, że dzisiaj ta instytucja nie posiada zaplecza intelektualnego, by stanowić wsparcie dla ministra, premiera i prezydenta. Tam z całą pewnością są wspaniali żołnierze, ale często zbyt wcześnie na tak eksponowanych stanowiskach. I to nie z ich winy tam się znaleźli - powiedział.

Autor: js///kg / Źródło: Polityka

Pozostałe wiadomości

W kolejnych dniach pogoda będzie dynamiczna. W weekend pojawią się opady śniegu, które zamienią się w deszcz. Na drogach zrobi się niebezpiecznie ślisko. Wraz z nowym tygodniem nasili się wiatr, który miejscami w porywach może osiągać prędkość do 100 kilometrów na godzinę. Opady deszczu będą dość intensywne.

Pogoda na 5 dni. Od śniegu po ulewy. Będzie się działo

Pogoda na 5 dni. Od śniegu po ulewy. Będzie się działo

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Sądzie Okręgowym w Kaliszu ruszył w piątek proces cywilny o zadośćuczynienie za powikłania po szczepieniu przeciw Covid-19. Dziewiętnastoletnia mieszkanka powiatu ostrzeszowskiego domaga się od Skarbu Państwa 201 tys. zł.

19-latka pozwała Skarb Państwa. Chodzi o szczepienie na Covid-19

19-latka pozwała Skarb Państwa. Chodzi o szczepienie na Covid-19

Źródło:
PAP

Policjanci po służbie zwrócili uwagę na kierowcę, który zaparkował na miejscu dla niepełnosprawnych. Okazało się, że mężczyzna był pijany. 23-latek próbował przekupić interweniujących funkcjonariuszy. Usłyszał zarzuty.

"Jestem w stanie zapłacić każdą sumę, aby się wybielić"

"Jestem w stanie zapłacić każdą sumę, aby się wybielić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Politycy PiS od lipca zapewniali, że Marcin Romanowski nie ma nic do ukrycia i chętnie odpowie w prokuraturze na wszystkie zarzuty, a już na pewno sam nie będzie się ukrywał. Tymczasem, gdy poseł stracił immunitety i sąd zdecydował o jego areszcie, Romanowski zapadł się pod ziemię, a partyjni zmienili śpiewkę: mówią, że to obywatelskie nieposłuszeństwo.

Politycy PiS zapewniali, że Marcin Romanowski nie ma nic do ukrycia, że stawi się przed prokuratorem. I co?

Politycy PiS zapewniali, że Marcin Romanowski nie ma nic do ukrycia, że stawi się przed prokuratorem. I co?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Gabriela Fostiak, przewodnicząca związku zawodowego na Uniwersytecie Szczecińskim, zgłosiła do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego nieprawidłowości, do których w jej ocenie dochodzi na uczelni. Szef resortu Dariusz Wieczorek, mimo próśb pani Gabrieli o anonimowość, ujawnił jej pisma rektorowi. - Pomyślałam sobie, jeżeli pan minister spowoduje kontrolę, to ja nie będę musiała się tym zajmować. Zajmą się tym fachowcy, a ja będę robiła swoją robotę i będę miała święty spokój, nieujawniona, a teraz proszę - mówi kobieta i dodaje, że cała sytuacja "odbiła się na jej zdrowiu".

Zgłosiła nieprawidłowości, minister ujawnił jej dane. Fostiak: to się odbiło na moim zdrowiu

Zgłosiła nieprawidłowości, minister ujawnił jej dane. Fostiak: to się odbiło na moim zdrowiu

Źródło:
TVN24

Wyprzedzając dwa samochody przed przejściem dla pieszych, kierowca przejechał tuż przed mężczyzną na pasach i odjechał. Niebezpieczną jazdę w Szczecinie zarejestrowała kamera w samochodzie pana Jacka. Nagranie wysłał już policji.

"Czołowo na mnie i wprost na pieszego". Nagranie

"Czołowo na mnie i wprost na pieszego". Nagranie

Źródło:
TVN24

Ostatnie Pokolenie zorganizowało blokadę na Wisłostradzie pod Mostem Gdańskim. Akcję zapowiadali jako "największą blokadę w historii", jednak policja szybko zareagowała, usuwając ich z jezdni. Do serii protestów odniósł się wcześniej premier Donald Tusk.

Ostatnie Pokolenie na Wisłostradzie. Protest trwał chwilę

Ostatnie Pokolenie na Wisłostradzie. Protest trwał chwilę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pielęgniarz z Arizony w Stanach Zjednoczonych o mało nie stracił życia po pozornie niegroźnym skaleczeniu się w stopę. Okazało się, że 49-latek zakaził się wówczas bakterią gronkowca złocistego, przez co konieczna okazała się natychmiastowa amputacja części jego nogi.

Na urlopie skaleczył się w stopę. Kilka dni później trzeba było ją uciąć

Na urlopie skaleczył się w stopę. Kilka dni później trzeba było ją uciąć

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Skrajnie trudne warunki panowały na drogach w stanie Michigan po opadach śniegu. Na jednej z autostrad rozpędzona ciężarówka uderzyła z dużą siłą w zaparkowany samochód strażacki. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu.

Ciężarówka uderza z impetem w wóz strażacki. Nagranie

Ciężarówka uderza z impetem w wóz strażacki. Nagranie

Źródło:
WNDU, FOX News

Teleskop Hubble'a osiągnął to, czego jeszcze żadne urządzenie do tej pory nie dokonało. Naukowcy bliżej niż kiedykolwiek przyjrzeli się kwazarowi oddalonemu od nas aż o 2,5 miliarda lat świetlnych. Ten niezwykle jasny obiekt, odkryty w latach 60. ubiegłego wieku, wciąż pozostaje zagadką.

"Dziwne rzeczy" na zdjęciach z kosmosu

"Dziwne rzeczy" na zdjęciach z kosmosu

Źródło:
livescience.com, NASA, tvnmeteo.pl

Ludzie zachowują się czasem bezprecedensowo - stwierdził senator PiS Michał Seweryński, który wypowiedział się o Marcinie Romanowskim. Były wiceminister sprawiedliwości jest ścigany listem gończym. - Od dawna przygotowywał się do tego, żeby zniknąć przed śledczymi i policją - ocenił z kolei wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański.

Senator PiS o sprawie Romanowskiego: chyba jest bez precedensu, ale co możemy na to poradzić?

Senator PiS o sprawie Romanowskiego: chyba jest bez precedensu, ale co możemy na to poradzić?

Źródło:
TVN24

23-letnia mieszkanka Michigan zamówiła test DNA, by dowiedzieć się czegoś o swoich przodkach. Ten naprowadził śledczych na trop w sprawie odnalezionego latem 1997 roku martwego noworodka. Babci kobiety postawiono zaś zarzuty w związku ze śmiercią dziecka.

Zrobiła dla zabawy test DNA, pomogła rozwiązać sprawę sprzed 27 lat. Jej babcia usłyszała zarzuty   

Zrobiła dla zabawy test DNA, pomogła rozwiązać sprawę sprzed 27 lat. Jej babcia usłyszała zarzuty  

Źródło:
CNN

Roczną dziewczynkę w oknie życia w Gdańsku Matemblewie znalazły siostry zakonne. Następnego dnia do komisariatu policji zgłosił się 32-latek, pan Marcin. Powiedział, że jest ojcem dziecka i chce odzyskać córkę, którą miała w oknie zostawić matka. Został już przesłuchany. Dziewczynka obecnie przebywa w rodzinie zastępczej, a sprawą zajmuje się sąd. Pan Marcin może widywać się z dzieckiem, ale w ustalonych dniach. Następną wizytę ma zaplanowaną dopiero za tydzień. - Ona zapomni po prostu o mnie, boję się tego, że będzie to tak długo trwało, że ta więź się popsuje - mówi o spotkaniach z córką.

Dziecko w oknie życia, ojciec chce odzyskać córkę. "Ona zapomni o mnie, boję się tego"

Dziecko w oknie życia, ojciec chce odzyskać córkę. "Ona zapomni o mnie, boję się tego"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/ trojmiasto.pl

Wszystkie potrzebujące rodziny z akcji Szlachetna Paczka znalazły swoich darczyńców. "Mamy to! Dziękujemy Państwu za Waszą pracę i zaangażowanie. Licznik wskazuje ostateczne 0!" - przekazało w piątek Stowarzyszenie Wiosna, które organizuje akcję.

"Mamy to! Licznik wskazuje ostateczne zero"

"Mamy to! Licznik wskazuje ostateczne zero"

Źródło:
tvn24.pl

Kierowcy jadący autostradą A4 w okolicy Tarnowa zauważyli dziwne zachowanie mężczyzny kierującego ciężarówką. Okazało się, że 48-latek jest pijany. Gdy uderzył w bariery energochłonne, świadkowie zabrali mu kluczyki.

Zygzakiem po autostradzie. Kierowca ciężarówki był pijany

Zygzakiem po autostradzie. Kierowca ciężarówki był pijany

Źródło:
tvn24.pl

Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż., był w chwili zdarzenia pod wpływem alkoholu. Tak wynika z opinii biegłych - poinformował w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.

Łukasz Ż. był pod wpływem. Jest opinia biegłych

Łukasz Ż. był pod wpływem. Jest opinia biegłych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zmarł Mikołaj Wrona, syn kapitana Tadeusza Wrony. Pilot chorował na białaczkę szpikową. Miał 40 lat.

Nie żyje Mikołaj Wrona. Syn słynnego pilota miał 40 lat

Nie żyje Mikołaj Wrona. Syn słynnego pilota miał 40 lat

Źródło:
tvn24.pl, dziendobrytvn.pl

Adam Niedzielski, były minister zdrowia, stanął przed sądem za przekroczenie uprawnień. Chodziło o sprawę ujawnienia danych pacjenta. Został uznany winnym. Do wyroku odniósł się również pokrzywdzony.

Były minister zdrowia uznany winnym. Jest "pewne poczucie sprawiedliwości"

Były minister zdrowia uznany winnym. Jest "pewne poczucie sprawiedliwości"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl / PAP

Dawid M., podejrzany o zabicie 29-latka na Nowym Świecie w Warszawie, usłyszał zarzut zabójstwa. Na wniosek prokuratury przedłużony został tymczasowy areszt dla mężczyzny.

Dawid M. usłyszał zarzut zabójstwa. Zostaje w areszcie

Dawid M. usłyszał zarzut zabójstwa. Zostaje w areszcie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl / PAP

- Gdyby Ukraina upadła, horyzont trzyletni jest absolutnie realny, jeśli chodzi o konfrontację Rosji z Sojuszem Północnoatlantyckim - ocenił w radiowej Trójce szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Zwrócił uwagę, że również sekretarz generalny NATO Mark Rutte twierdzi, iż perspektywa kilku lat "jest bardzo realnym horyzontem kolejnej agresji Federacji Rosyjskiej".

"Bardzo mglista perspektywa pokoju". Szef BBN o "horyzoncie konfrontacji Rosji z NATO"

"Bardzo mglista perspektywa pokoju". Szef BBN o "horyzoncie konfrontacji Rosji z NATO"

Źródło:
Polskie Radio

Co najmniej od grudnia 2023 roku prowadzona jest "Operacja podcięcie" - kolejna akcja rosyjskiej propagandy. Wykorzystuje się w niej nagrania stworzone przy użyciu sztucznej inteligencji. Są po rosyjsku, angielsku, niemiecku, francusku, turecku, a także po polsku. Specjaliści z Recorded Future zidentyfikowali ponad 500 kont wykorzystywanych w tej akcji.

"Operacja podcięcie". 500 kont, 17 nagrań po polsku

"Operacja podcięcie". 500 kont, 17 nagrań po polsku

Źródło:
Konkret24

Słynny japoński producent sake zapowiada pierwszą próbę stworzenia tego alkoholu w kosmosie. Jeśli próby zakończą się sukcesem, cena kosmicznego sake też będzie z kosmosu - spodziewa się, że za stumililitrową butelkę będzie trzeba zapłacić równowartość 2,5 miliona złotych.

Pierwszy alkohol z kosmosu. Cena drinka też będzie kosmiczna

Pierwszy alkohol z kosmosu. Cena drinka też będzie kosmiczna

Źródło:
CNN, PAP

Jedna z szopek bożonarodzeniowych, która pojawiła się w Watykanie, wywołała w ostatnich dniach kontrowersje. Wszystko przez obecność w niej kefii, chusty będącej palestyńskim symbolem, na której położono figurę Dzieciątka. Kilka dni później z szopki stojącej w auli, w której papież przyjmuje wiernych, bez wyjaśnienia zniknęła zarówno figura Jezusa, jak i żłóbek z chustą.

Zaskakujący element szopki w Watykanie. Po kilku dniach zniknął

Zaskakujący element szopki w Watykanie. Po kilku dniach zniknął

Źródło:
The Independent, Crux, PAP

W jedenastopiętrowym budynku mieszkalnym w centrum wybuchł pożar. Ogień objął mieszkanie na siódmym piętrze. Na miejscu działa straż pożarna.

Pożar mieszkania przy Złotej

Pożar mieszkania przy Złotej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Minął rok, odkąd rząd Donalda Tusk został zaprzysiężony. Jednym z zadań, jakie koalicjanci sobie postawili, było rozliczenie poprzedniej władzy i ukaranie winnych afer. Na jakim etapie są rozliczenia?

Jak rządowi Tuska idzie rozliczanie rządów PiS? "Oni uciekają jak szczury z tonącego okrętu"

Jak rządowi Tuska idzie rozliczanie rządów PiS? "Oni uciekają jak szczury z tonącego okrętu"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Media społecznościowe w Korei Południowej obiegło nagranie, na którym pierwsza dama Kim Keon Hee wydaje się wróżyć dziennikarzowi z ręki i chwalić jego rzekomą sprawność seksualną. To kolejne kontrowersje wokół żony południowokoreańskiego prezydenta Jun Suk Jeola, któremu tymczasem grozi odsunięcie od władzy w drodze impeachmentu.

Pierwsza dama chwali sprawność seksualną dziennikarza. Ukryta kamera i skandal

Pierwsza dama chwali sprawność seksualną dziennikarza. Ukryta kamera i skandal

Źródło:
Nate, South China Morning Post, PAP, tvn24.pl

W pięcioosobowym aucie jechało troje dorosłych i sześcioro dzieci. Samochód z nieznanych przyczyn uderzył w drzewo w pobliżu Świebodzina (woj. lubuskie). Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń, ale na miejsce zadysponowano dwa śmigłowce LPR i kilka karetek. Policjanci mają już wstępne ustalenia. - To nie była podróż na krótkim dystansie - mówi rzecznik policji w Świebodzinie.

Auto uderzyło w drzewo. W pojeździe dziewięć osób, w tym sześcioro dzieci

Auto uderzyło w drzewo. W pojeździe dziewięć osób, w tym sześcioro dzieci

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Sprawa przekazania miastu w ramach darowizny kompleksu budynków tak zwanego Szpiegowa jest już na ostatnim etapie. Budynki trafią do zasobu komunalnego. Jak informuje stołeczny ratusz, po remoncie mają zamieszkać tam przedstawiciele "grup zawodowych, ważnych z perspektywy interesu publicznego".

Sprawa "Szpiegowa" na "ostatnim etapie". Wiadomo, kto tam ma zamieszkać

Sprawa "Szpiegowa" na "ostatnim etapie". Wiadomo, kto tam ma zamieszkać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nowa lista leków refundowanych zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2025 roku. Wśród nowych cząsteczko-wskazań znalazło się m.in. 13 substancji we wskazaniach onkologicznych (m.in. w leczeniu raka szyjki macicy, nerki, jelita grubego), 12 w chorobach rzadkich i ultrarzadkich, 3 wskazania w chemioterapii i jedna terapia wysokoinnowacyjna.

Dziesięć złotych zamiast kilkuset. Nowa lista leków refundowanych od stycznia

Dziesięć złotych zamiast kilkuset. Nowa lista leków refundowanych od stycznia

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Trójka dzieci i ojciec zginęli w pożarze domu jednorodzinnego, do którego doszło w nocy w miejscowości Idalin (woj. lubelskie). Do akcji w środku nocy wysłano 70 strażaków. Uratowała się matka i 14-letni chłopiec.

Tragiczny pożar w środku nocy. Nie żyją ojciec i trójka dzieci

Tragiczny pożar w środku nocy. Nie żyją ojciec i trójka dzieci

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Dokładnie dwa lata temu pożegnaliśmy Mariusza Waltera - jedną z najważniejszych postaci polskich mediów ostatnich kilkudziesięciu lat, byłego prezesa TVN i współzałożyciela ITI.

"Telewizja w Polsce zawdzięcza mu wszystko". Dwa lata temu zmarł Mariusz Walter

"Telewizja w Polsce zawdzięcza mu wszystko". Dwa lata temu zmarł Mariusz Walter

Źródło:
tvn24.pl
12 słów kluczy na 12 miesięcy. Podsumowujemy pierwszy rok rządu

12 słów kluczy na 12 miesięcy. Podsumowujemy pierwszy rok rządu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Domy i samochody na północnym wschodzie USA kolejny raz w tym miesiącu znalazły się pod grubą warstwą śniegu. W kilku hrabstwach w stanie Nowy Jork został wprowadzony stan wyjątkowy.

"Śnieg pada tak mocno, że nie widać, gdzie jest droga"

"Śnieg pada tak mocno, że nie widać, gdzie jest droga"

Źródło:
Reuters, foxweather.com, tvnmeteo.pl

Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski wraz z byłym prezydentem RP Lechem Wałęsą upamiętnili 43. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, składając kwiaty przed tablicą poświęconą pamięci Grzegorza Przemyka oraz przed grobem księdza Jerzego Popiełuszki. Przy okazji spotkania Wałęsa oficjalnie poparł Trzaskowskiego jako kandydata w wyborach prezydenckich w 2025 roku.

Trzaskowski i Wałęsa upamiętnili rocznicę wprowadzenia stanu wojennego

Trzaskowski i Wałęsa upamiętnili rocznicę wprowadzenia stanu wojennego

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Czy Syria zamieni się w religijną autokrację? Co czeka Kurdów? Kto wraca, a kto będzie uciekał?

Czy Syria zamieni się w religijną autokrację? Co czeka Kurdów? Kto wraca, a kto będzie uciekał?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24

Program "You Can Dance - Po prostu tańcz!" wraca na antenę TVN. W nowym sezonie w roli prowadzącego zobaczymy Macieja Dowbora, a w piątek poznaliśmy też wszystkich jurorów.

Nowa edycja "You Can Dance - Po prostu tańcz!". Znamy jurorów

Nowa edycja "You Can Dance - Po prostu tańcz!". Znamy jurorów

Źródło:
tvn24.pl