- Namawiamy, by głosować na tę jedną siłę, która pozwoli Polsce przetrwać! - apeluje do sympatyków Prawa i Sprawiedliwości były szef ABW Bogdan Święczkowski. Reporterzy "Czarno na białym" w czerwcu odwiedzili kilka przedwyborczych spotkań. Reporterzy nie kryli, że je rejestrują, ale też nie afiszowali się z tym. Co usłyszeli?
Brak nam odwagi. Powinniśmy być odważniejsi. Ja osobiście Uczestnik jednego ze spotkań
Były szef ABW zwraca uwagę, że ciała ofiar katastrofy zwykle są dowodem w sprawie i są badane przez prokuraturę. W tym przypadku polscy śledczy tego nie zrobili i być może zdecydują się na ekshumację. W tej sytuacji jest to - jego zdaniem - "bezpośrednie niszczenie dowodów".
Co się stało pod Smoleńskiem?
Święczkowski odpowiada też na wezwanie jednego z słuchaczy, który żąda by "Tusk, Komorowski, Sikorski i inni" wyznali prawdę. Bo jego zdaniem, niemożliwe, by Tu-154M rozbił się zahaczając o brzozę. - Tam musiał być wybuch - grzmi.
- W "tutce" silnik prawy zasila instalację hydrauliczną układu sterowania - tłumaczy cierpliwie Święczkowski słuchaczom. - Wypowiadał tam się jeden z najlepszych pilotów polskiej "tutki", który twierdzi, że jeżeli będzie uszkodzony prawy silnik ogonowy, to traci zasilanie instalacja hydrauliczna i pilot traci możliwość sterowania samolotem.
Prokuratura niezależna?
Z kolei na innym spotkaniu Maciej Wąsik - za rządów PiS wiceszef Centralnego Biura Antykorupcyjnego - zwraca uwagę, że prokuratura nie może być nazywana niezależną, ponieważ rząd finansuje ją i ustala jej budżet. - Ma wpływ na tę prokuraturę. Ale niezależność prokuratury, to jest takie alibi Donalda Tuska: to nie ja, to nie mój rząd, tylko niezależna prokuratura umorzyła śledztwo. A tak naprawdę jest ogromna sieć nieformalnych powiązań - podkreśla.
Były minister skarbu Wojciech Jasiński dodaje z kolei, że najlepszym tego przykładem jest umowa Tuska z Putinem, że się "wyrzeka śledztwa". - To prokurator decyduje, czy będzie robił śledztwo, czy nie. Nic rządowi do tego - podkreśla.
Niezależność prokuratury, to jest takie alibi Donalda Tuska: to nie ja, to nie mój rząd, tylko niezależna prokuratura umorzyła śledztwo. A tak naprawdę jest ogromna sieć nieformalnych powiązań Maciej Wąsik, były wiceszef CBA
Na spotkaniu w Jarosławiu na Podkarpaciu reżyser filmu "Listy z Polski" Mariusz Pilis podkreśla, że polski samolot lądował praktycznie w krzakach, na bardzo grząskim terenie. - Nie miał możliwości prawdopodobnie, żeby rozpaść się aż w taki sposób, w jaki się rozpadł - mówi do widzów po projekcji swego filmu. Jak zaznacza, dotychczas nikt nie wyjaśnił, jak to się stało, że Tu-154M rozpadł się w ten sposób.
Dalej dyskusja toczy się wokół sztucznej mgły oraz broni elektromagnetycznej i laserowej, która mogła strącić samolot.
Tylko jedna partia
- Nie wierzcie w to, że ta władza wyjaśni cokolwiek, jeśli chodzi o katastrofę smoleńską - kończy swoje spotkanie Święczkowski. - Wyjaśnienie tej katastrofy może się udać, podkreślam, może się tylko udać jeżeli się zmieni władza.
Do zebranych apeluje, by głosowali na PiS. - Namawiamy, by głosować na tą jedną siłę, która pozwoli Polsce przetrwać! A jeżeli my byśmy wrócili, to jasne by było, że ci ludzie mogą zacząć się obawiać o swoją wolność - mówi.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24