Gangsterskie porachunki siekierą. Jest pierwszy zatrzymany

Policja zatrzymała 33-latka podejrzanego o udział w krwawym napadzie
Policja zatrzymała 33-latka podejrzanego o udział w krwawym napadzie
Źródło: tvn24

W ręce szczecińskiej policji wpadł 33-letni Michał W., podejrzewany o atak z użyciem siekiery lub maczety, w wyniku którego życie stracił Krzysztof S., pseudonim "Skorupa". Prawdopodobnie były to gangsterskie porachunki.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Michał W. został zatrzymany w szpitalu, gdzie szukał pomocy po ataku, w którym również został ranny. Był zaskoczony i nie stawiał oporu.

Funkcjonariusze zatrzymali także cztery inne osoby, jednak okazało się, że nie są one powiązane ze sprawą i zostały zwolnione. Oznacza to, że policjanci poszukują nadal czterech domniemanych sprawców krwawego napadu.

Walka o intratny biznes

Do ataku na "Skorupę" doszło na terenie jednego ze szczecińskich salonów gier z nielegalnymi automatami. 39-letniego Krzysztofa S., byłego boksera i ochroniarza w szczecińskich klubach, zaatakowało pięciu uzbrojonych mężczyzn. "Skorupa" otrzymał kilkanaście ciosów siekierą lub maczetą. Ranny uciekał w kierunku pobliskiego komisariatu. Pomimo akcji reanimacyjnej podjętej przez policjantów oraz wezwania karetki pogotowia, mężczyzna zmarł na schodach komisariatu.

Tłem napaści była prawdopodobnie walka o dominację na lokalnym rynku gier hazardowych, przynoszącym ogromne zyski.

Śledztwo

- Prokuratura rejonowa wszczęła śledztwo ws. pobicia Krzysztofa S., w wyniku którego mężczyzna ten doznał obrażeń ciała w postaci rany ciętej głowy i pleców, na skutek których zmarł w szpitalu. Za ten czyn grozi kara od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności - poinformował Jacek Powalski z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Jak ustalił reporter TVN24, w toku postępowania kwalifikacja czynu z pobicia ze skutkiem śmiertelnym może zostać zmieniona na inny zarzut.

Autor: mw//rzw / Źródło: tvn24

Czytaj także: