Prokurator przedstawił byłej dyrektorce Departamentu Funduszu Sprawiedliwości Urszuli D. oraz jej byłej zastępczyni Karolinie K. nowe i uzupełnione zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości - poinformowała Prokuratura Krajowa. Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o przedłużenie tymczasowego aresztowania wobec trzech podejrzanych osób.
Zarzuty, jak przekazał w komunikacie prokurator Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, zostały przedstawione w dniach 5-6 czerwca. Podejrzanej Urszuli D., byłej dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości, prokurator, jak czytamy w komunikacie, zarzucił przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków "w związku z dopuszczeniem do udzielenia wsparcia finansowego w listopadzie 2023 r. ustalonej fundacji, pomimo tego, że fundacja ta nie spełniała wymagań formalnych".
Ponadto D. "przedstawiono zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w związku z wyrażeniem w 2018 r. zgody, wbrew obowiązującym przepisom, na odstąpienie od zamieszczenia informacji o 'współfinansowaniu ze środków Funduszu Sprawiedliwości' na materiałach współfinansowanych z ww. środków".
Rzecznik PK poinformował, że Karolinie K. - byłej zastępczyni dyrektora Departamentu Funduszu Sprawiedliwości - "przedstawiono trzy nowe zarzuty, dotyczące poprawiania projektu oferty, tak aby spełniała warunki formalne przyszłego konkursu, dopuszczenia do uzyskania wsparcia finansowego przez fundację niespełniającą warunków formalnych oraz doprowadzenia do udzielenia wsparcia fundacji Profeto.pl (wspólnie i w porozumieniu z pozostałymi podejrzanymi), pomimo niespełniania przez nią warunków formalnych i materialnych".
Nowak przekazał w komunikacie, że obie podejrzane "nie przyznały się do stawianych im zarzutów oraz skorzystały z prawa odmowy składania wyjaśnień w zakresie nowo zarzuconych im czynów".
CZYTAJ TEKST PREMIUM: Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?
CZYTAJ TAKŻE: Afera Funduszu Sprawiedliwości. Kto i jak oceniał ofertę księdza Michała O.? I kto za to dostał zarzuty?
Dodatkowe zarzuty dla księdza Michała O.
W komunikacie rzecznik PK przypomniał, że 4 czerwca prokurator przedstawił dwa nowe zarzuty popełnienia przestępstwa "prania pieniędzy" z art. 299 kk podejrzanemu księdzu Michałowi O.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dodatkowe zarzuty dla księdza Michała O. i byłej wicedyrektorki Funduszu Sprawiedliwości
"Wobec zachodzącej realnej obawy bezprawnego wpływania na tok postępowania oraz wobec groźby surowej kary prokurator w dniu dzisiejszym wystąpił do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskiem o przedłużenie tymczasowego aresztowania wobec wszystkich trzech podejrzanych" - czytamy w komunikacie.
Śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości
Śledztwo dotyczące wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości prowadzi Prokuratura Krajowa, która do tej pory postawiła zarzuty siedmiu osobom, z których trzy trafiły do aresztu. Podejrzani to między innymi byli i obecni urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości, zajmujący się funduszem, którego głównym celem, w założeniu, miała być i jest pomoc ofiarom przestępstw. W związku ze śledztwem w kilkudziesięciu miejscach w kraju ABW wraz z prokuratorami przeprowadziła w marcu przeszukania, między innymi w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
W maju prokuratura przekazała do marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu byłemu wiceszefowi resortu, a obecnie posłowi Michałowi Wosiowi (Suwerenna Polska, klub PiS) między innymi w związku z jego decyzją wydania 25 milionów złotych na zakup oprogramowania Pegasus. Ponadto Prokuratura Krajowa przygotowuje kolejne wnioski o uchylenie immunitetu dotyczące innych polityków Suwerennej Polski. Według doniesień medialnych mają one dotyczyć posłów PiS Marcina Romanowskiego (także byłego wiceszefa MS) i Dariusza Mateckiego.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP