Ostatnia doba minęła pod znakiem pogodowych kataklizmów. Ulewy przyczyniły się do lokalnych powodzi i zmusiły do ewakuacji mieszkańców. Najtrudniejsza sytuacja była na południu kraju. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 15 września.
1. Powodzie, zalania i trąba powietrzna
Wielka woda w Kotlinie Kłodzkiej i na Opolszczyźnie. Stany alarmowe, ewakuacje - ekstremalne zjawiska pogodowe i ich następstwa zdominowały w sobotę krajowe serwisy informacyjne.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) prognozował w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim i małopolskim od czwartku do niedzieli sumę opadów sięgającą 150 litrów na metr kwadratowy, co może spowodować gwałtowne powodzie. W tych województwach obowiązuje ostrzeżenie przed intensywnymi opadami najwyższego - trzeciego stopnia.
Straż pożarna do godz. 22 interweniowała prawie 6,5 tys. razy. Rzecznik PSP st. bryg. Karol Kierzkowski przekazał PAP, że w sobotę najwięcej interwencji związanych z usuwaniem skutków opadów, deszczu oraz silnego wiatru miało miejsce w województwach: śląskim - 2646, dolnośląskim - 2034, opolskim - 505, małopolskim - 314, łódzkim - 182, wielkopolskim - 178 i 15 interwencji na Mazowszu.
Zagrożone zalaniem są miejscowości w gminie Bystrzyca Kłodzka; zarządzono ewakuację mieszkańców niżej położonych wsi; gmina wstrzymała pracę oczyszczalni ścieków.
Zalane są m.in. fragmenty Lądka-Zdroju, Stronia Śląskiego, Bystrzycy i mniejszych miejscowości w gminie Kłodzko. Nieprzejezdne są drogi w okolicach Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego. Wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń przekazał, że nieprzejezdnych jest wiele dróg gminnych i powiatowych w innych częściach województwa. Ewakuacje przeprowadzono w Lądku-Zdroju, Świerzawie, Jeleniej Górze (turyści, którzy sami się ewakuowali), Stroniu Śląskim. Planowane ewakuacje, które zgłosiły samorządy, mają zostać przeprowadzone w Bardzie, Mysłakowicach, Marciszowie oraz w mniejszych miejscowościach gminy Kłodzko. Wojewoda zawnioskował o pomoc wojska.
Służby starały się umocnić konstrukcję mostu tymczasowego nad Białą Głuchołaską w Głuchołazach (Opolszczyzna). Na jezdnię wysypano kostkę kamienną, której ciężar ma dociążyć i ustabilizować przyczółki przeprawy. Istnieje realne ryzyko, że woda uszkodzi most i przeleje się przez wały. Ze względu na ukształtowanie terenu, jeżeli tak się stanie, będzie mogła wrócić do swojego koryta dopiero po zalaniu Bodzanowa i Świętowa.
Czytaj więcej: Ponad 6,5 tysiąca interwencji straży pożarnej. Więcej niż połowa tylko w jednym regionie >>>
Co najmniej kilkanaście dachów budynków mieszalnych i gospodarczych zostało uszkodzonych w wyniku trąby powietrznej, która w sobotę po południu przeszła przez gminę Jedlińsk, obok Radomia (Mazowieckie). Uszkodzenia odnotowano w czterech miejscowościach w gminie - Wierzchowiny, Urbanów, Kruszyna i Boża Wola.
2. Wypadek szefa policji
W sobotę komendant główny policji, nadinspektor Marek Boroń, miał wypadek. Jego auto dachowało. Szef policji zmierzał do Głuchołazów, gdzie występują ekstremalne opady. Trafił do szpitala MSWiA w Katowicach.
Jak dowiedziała się reporterka TVN24 Marta Abramczyk, w wypadku nie brały udziału inne auta. Samochód, w którym jechały trzy osoby - komendant, jego kierowca oraz funkcjonariusz Komendy Głównej Policji - zmierzał na tereny zalewowe do Głuchołazów, gdzie jest najcięższa sytuacja pogoda i występują ekstremalne opady. Zarówno Boroniowi, jak i dwóm innym mężczyznom, nic poważnego się nie stało. Trafili do szpitala w Katowicach na szczegółowe badania.
Z ustaleń reporterki wynika, że wszyscy trzej mężczyźni są przytomni, komendant Boroń uskarżał się na ból w klatce piersiowej, najprawdopodobniej od zapiętych pasów.
Jak dowiedział się dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński, na miejscu wypadku od kierującego samochodem została pobrana krew, badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.
Czytaj więcej: Komendant Główny Policji miał wypadek >>>
3. Utknęła w aucie, które zalewała woda
W Kałkowie pod Nysą (Opolskie) kobieta jadąca samochodem osobowym próbowała przejechać przez zalaną drogę. Jej pojazd się zatrzymał, a napierająca woda odcięła możliwość ucieczki.
- Wciąż zbieramy informacje dotyczące tego zdarzenia. Ustaliliśmy, że kobieta jadąca przez miejscowość Kałków chciała przejechać przez częściowo zalaną już drogę. Kiedy zbliżała się do przepustu nad rzeką, auto uderzyło w wyrwę w jezdni i zostało unieruchomione - przekazał Mateusz Zieleziecki, który pełni funkcję dyżurnego w Powiatowym Stanowisku Kierowania.
Na miejscu interweniowali strażacy. - Dzięki wykorzystaniu koparki należącej do jednego z mieszkańców udało się bezpiecznie zbliżyć do auta i ewakuować kobietę - dodał Mateusz Zieleziecki.
4. Protest polityków PiS
Prawo i Sprawiedliwość w sobotę protestowało przed Ministerstwem Sprawiedliwości w Warszawie przeciw działaniom władzy. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że jego partia zacznie zbierać podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie relokacji imigrantów. Mówił też, że jego partia jest "u końca drogi" do wyłonienia kandydata w wyborach prezydenckich.
Wskazywał, że w jego obozie potrzebny jest "jeden mocno wsparty kandydat". - Nie dajmy się nabierać na wszystkie bajki, że potrzebni są kandydaci nowi i którzy są czasami ze środowisk niejasnych - powiedział.
- My jesteśmy już u końca tej drogi, żeby go wyłonić. To jest droga poprzez badania socjologiczne. My musimy wiedzieć, czego oczekuje społeczeństwo, czego oczekuje przeciętny polski wyborca - dodał.
Czytaj więcej: Kaczyński o referendum i kandydacie na prezydenta >>>
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Maciej Kulczyński