Dziś wyrok ws. zabójstwa Papały. Sprzeczne wersje wydarzeń, atakujące się prokuratury

Dziś wyrok ws. zabójstwa Papały
Dziś wyrok ws. zabójstwa Papały
tvn24
Dziś wyrok ws. zabójstwa Papałytvn24

Warszawski Sąd Okręgowy wyda dziś wyrok w sprawie oskarżonych o podżeganie do zabójstwa generała Marka Papały Andrzeja Z. "Słowika" i Ryszarda Boguckiego. Sprzeczne wersje, setki przesłuchanych świadków, inwigilowani politycy i dziennikarze, atakujące się wzajemnie prokuratury – to podsumowanie trwających 15 lat prób wyjaśnienia zagadki zabójstwa byłego szefa polskiej policji.

Proces Boguckiego i "Słowika" zaczął się w 2010 roku. W trakcie procesu na jaw wyszło wiele niedoróbek i braków w materiale dowodowym, jaki przygotowała Prokuratura Apelacyjna w Warszawie i policja. Portal tvn24.pl nieoficjalnie dowiedział się, że planowane są zarzuty za nieprawidłowości, jakich w sprawie Papały miała dopuścić się część śledczych.

Skomplikowany spisek

W 2009 roku Andrzej Z. "Słowik" (jeden z hersztów gangu z Pruszkowa) został oskarżony o nakłanianie za 40 tys. dolarów płatnego zabójcy z Gdańska Artura "Iwana" Zirajewskiego do zabójstwa Papały.

Drugim oskarżonym został Ryszard Bogucki (były biznesmen, który potem - według śledczych - został płatnym zabójcą). Zarzucono mu, że obserwował miejsce zabójstwa Papały i za 30 tys. dolarów nakłaniał śląskiego przestępcę Zbigniewa G. do zabójstwa generała. Akt oskarżenia mówił o skomplikowanym spisku na życie Papały.

Były szef polskiej policji 25 czerwca 1998 roku zginął od jednego strzału pod blokiem, w którym mieszkał w Warszawie. Nie zdążył wyjść z samochodu, którym podjechał na parking.

Policjanci mogą usłyszeć zarzuty

Autorem aktu oskarżenia był prokurator Jerzy Mierzewski i Elżbieta Grześkiewicz z warszawskiej Prokuratury Apelacyjnej. Dowody dla prokuratorów zbierali policjanci ze specjalnej grupy "Generał", która funkcjonowała w Komendzie Głównej Policji. W sprawie niektórych członków tej grupy trwa tajne śledztwo dotyczące nieprawidłowości, do jakich miało dojść w latach 1998 - 2009.

- Ta sprawa zakończy się zarzutami dla jednej z osób, która do 2010 roku w policji prowadziła sprawę Papały – powiedział naszemu dziennikarzowi wysoki rangą urzędnik Prokuratury Generalnej. Sprawę prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Łodzi.

Niepotrzebne przesłuchania

To pozwala stwierdzić, że prokuratury i specjalny zespół z Komendy Głównej Policji nieprofesjonalnie podchodziły do wyjaśnienia przyczyn i ujęcia sprawców najważniejszego mordu po 1989 roku. Policjanci zamiast rzetelnie zbierać dowody, zajmowali się także rozpracowywaniem m.in. polityków lewicy i PSL, z którymi znał się Papała.

Tvn24.pl ujawnił, że przesłuchiwanym przestępcom pokazywano tablice poglądowe z wizerunkami polityków PSL. Policjanci przesłuchali setki osób, w tym znanych polityków i biznesmenów. Często nie mieli oni większego związku z zamordowanym policjantem.

Chowanie dowodów do szafy

Policjanci inwigilowali też zajmującego się tą sprawą autora poniższego tekstu - Macieja Dudę - "w trybie operacyjnym", żądając od operatorów billingów ze służbowego telefonu, by ustalić źródła informacji. Tą sprawą zajmowała się sejmowa komisja ds. nacisków w czasach rządów PiS. Obecnie jest też badana w śledztwie ws. nieprawidłowości popełnionych przez śledczych. Sprawdzane jest też, dlaczego policjanci z grupy "Generał" nie zajmowali się na bieżąco wszystkimi dowodami jakie zdobyli, niektóre odkładając ad acta i nie przekazując na potrzeby śledztwa. Takie podejście do sprawy zabójstwa byłego szefa polskiej policji zaowocowało serią wpadek w trakcie procesu oskarżonych Boguckiego i "Słowika".

Szanse na uniewinnienie są "pół na pół"
Szanse na uniewinnienie są "pół na pół"

Kompromitacja świadków

W trakcie procesu nie padła odpowiedź na najważniejsze pytanie: Jaki był motyw zabójstwa? Podważona została wiarygodność większości dowodów zebranych przez policjantów. Niektórzy świadkowie - kluczowi dla oskarżenia - sami się kompromitowali opowiadając sądowi o swoich kłopotach ze zdrowiem psychicznym.

Głównym świadkiem oskarżenia była wdowa po generale Małgorzata Papała. To ona rozpoznała w Boguckim mężczyznę, którego miała minąć pod blokiem przy ul. Rzymowskiego, zanim odkryła zwłoki męża w samochodzie. Na jaw wyszło jednak, że w swoich zeznaniach podawała najpierw rysopis nie odpowiadający wyglądowi Boguckiego, a dopiero po paru latach wskazała właśnie na niego.

Ukryte dowody

W trakcie procesu wyszło na jaw, że do głównych akt śledztwa nie dołączono, jako dowodów, materiałów operacyjnych. Przede wszystkim zaś notatek operacyjnych pułkownik Małgorzaty Wierchowicz, która do 2010 roku kierowała grupą "Generał".

Policjantka notowała spotkania z gangsterami, których przekonywała do mówienia i zeznań w śledztwie. Pracowała nad Zirajewskim. W jednej z notatek zapisała: "Zirajewski mówił, że jego zeznania są naciągane i tylko w części prawdziwe". Przewodniczący składu sędziowskiego, sędzia Paweł Dobosz dociekał dlaczego pułkownik nie dołączyła do akt śledztwa tak ważnego dowodu o głównym świadku oskarżenia. - Często tak mówił, gdy był w dołku psychicznym – odpowiedziała emerytowana policjantka.

Negocjacje z bandytami

Dobosz zauważył także, że z notatek wynika, że Wierchowicz negocjowała ze śląskim gangsterem Zbigniewem G. warunki, na jakich zgodziłby się złożyć zeznania obciążające Boguckiego. Przestępca żądał m.in. złagodzenia kary za udział w handlu narkotykami.

Takie same żądania składał Zirajewski. Okazało się, że ten gangster wielokrotnie zmieniał swoje zeznania, chciał się nawet z nich wycofać. W 2010 r. zmarł w gdańskim areszcie w niewyjaśnionych okolicznościach. Media spekulowały, że próbował popełnić samobójstwo przedawkowując leki. Ówczesny minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski podał, że przyczyną śmierci był zator płucny. Według innych źródeł Zirajewski miał planować ucieczkę i zażył leki, by dostać do więziennego szpitala.

Koronny podejrzany o zabójstwo

Największym ciosem dla prokuratorów i policjantów było zatrzymanie rok temu świadka koronnego, Igora M. "Patyka", złodzieja samochodów pod zarzutem... zabójstwa generała Papały. To obalało wersję Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie (pracuje w niej Mierzewski) o skomplikowanym spisku, w którym mieli wziąć udział Bogucki i "Słowik".

Jak doszło do tej kuriozalnej sytuacji?

Wojna prokuratur

Zaraz po tym, gdy Mierzewski skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko "Słowikowi" i Boguckiemu, odebrano mu pozostałe wątki śledztwa – ws. nieznanych zleceniodawców i zabójcy. W tym wątku podejrzanym - także o podżeganie do zabójstwa - był Edward Mazur, polonijny biznesmen z Chicago.

Te wątki przeniesiono do Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi. Łódzcy śledczy pracowali nad głównym wątkiem zabójstwa, w Warszawie zaś toczył się proces Boguckiego i "Słowika".

Wiosną 2012 roku, po dwóch latach od postawienia w stan oskarżenia, zbliżał się on już ku końcowi. Ale wtedy prokuratorzy z Łodzi ogłosili swe sensacyjne ustalenia, kompletnie podważające teorie Warszawy mówiące o udziale obu gangsterów w zbrodni. Zdaniem łódzkich śledczych, generała zabił złodziej samochodów Igor M. "Patyk". Nie planował jednak zabójstwa, doszło do niego przypadkowo, gdy próbował ukraść Papale auto. "Patyk" został zatrzymany, postawiono mu zarzut. Sąd go aresztował.

Prokuratorzy omal się nie pobili

Między prokuraturami warszawską i łódzką zaczął się otwarty spór. Andrzej Seremet, prokurator generalny organizował narady z udziałem prokuratora Mierzewskiego i Jarosława Szuberta (główny prowadzący łódzkie śledztwo), by ustalić, która z wersji jest prawdziwa i czy wycofać z sądu sprawę "Słowika" i Boguckiego, bądź wystąpić o umorzenie ich sprawy.

- Atmosfera między Szubertem a Mierzewskim była bardzo napięta. Zdawało się, że się pobiją – mówi nam jeden z uczestników narad. Prokuratorzy się nie dogadali. Każdy z nich był przekonany o słuszności swojej wersji. Zaś Seremet stwierdził, że przepisy nie pozwalają mu zdecydować za prokuratorów, a cała schizofreniczna sytuacja "ujawnia ujawnia dysfunkcjonalność działania prokuratury".

Sąd zdecyduje za prokuratorów

Dlatego ciężar decyzji, która z wersji jest właściwa, został faktycznie przerzucony na warszawski sąd. Sędzia Dobosz zapoznał się z dowodami łódzkiej prokuratury. Na jaw wyszło, że jej wersja też ma luki.

Została ona oparta na zeznaniach świadka koronnego Roberta P. To były podwładny "Patyka", który – jak oficjalnie twierdził prokurator Szubert – był "naocznym świadkiem zdarzenia". Okazuje się jednak, że nie był. Tvn24.pl ujawnił jak Robert P. zmieniał swoje zeznania i mylił się w szczegółach.

Mierzewski kontraatakuje

Robert P. został przesłuchany przez warszawski sąd. Mierzewski także zadawał mu pytania. Efekt tych przesłuchań prokurator wykorzystał w mowie końcowej. - Wersja łódzka jest kompletnie niewiarygodna – mówił Mierzewski. - Wydaje się ona atrakcyjna na pierwszy rzut oka, ale po jej analizie nasuwa się wiele wątpliwości – dodał prokurator.

Wyjawił, że świadek koronny zeznał, że po oddaniu strzału do Papały na parkingu pod blokiem "Patyk" i jego kompan Mariusz M. (także podejrzany o współudział w zabójstwie), przebiegając obok niego mieli krzyknąć: "Uciekaj, bo jest przypał!". Jednak – jak przekonywał Mierzewski – żaden z członków grupy "Patyka" nie ukrywał się, ani nie zmieniał miejsca zamieszkania. Dodatkowo – zdaniem Mierzewskiego – żaden ze świadków nie widział pod blokiem Papały złodziei, którzy mieli by chcieć ukraść daewoo espero. - Z zeznań członków grupy wynika, że samochód typu espero nie był w żaden sposób dla nich atrakcyjny. Sam Robert P. nie potrafił wskazać innego przypadku, żeby grupa dokonała kradzieży daewoo espero – mówił Mierzewski. Warszawski prokurator dodał też, że Roberta P. wezwano do Komendy Głównej Policji, gdzie dano mu wybór: Albo zostanie świadkiem koronnym, albo trafi do więzienia. - Robert P. dostał kwadrans do namysłu – powiedział w warszawskim sądzie Mierzewski.

"Król jest nagi!"

Zdaniem obrońców Boguckiego i "Słowika" warszawski sąd nie powinien kończyć procesu, zanim łódzka prokuratura nie skończy swojego śledztwa. - Jak sąd zamierza poczynić właściwe ustalenia, skoro trwa jeszcze śledztwo w sprawie? Jak możliwe jest dokonanie ocen bez znajomości całości materiałów - mówiła mecenas Marta Smołka, obrończyni Boguckiego. Dodała, że materiał dowodowy przedstawiony przez Mierzewskiego nie potwierdza winy jej klienta. - Nie wyobrażam sobie wydania na podstawie tego materiału dowodowego wyroku skazującego, są granice absurdu - uważa. Prawniczka skrytykowała błędy Mierzewskiego i policyjnej grupy "Generał". - Obowiązkiem sądu jest napiętnowanie nadużyć, jakich dopuszczono się w tej sprawie na etapie śledztwa. Czas najwyższy zakrzyknąć: król jest nagi! - mówiła Smołka.

Śledztwo trwa

Adwokatka i pozostali prawnicy broniący oskarżonych wnieśli o uniewinnienie. Mierzewski zażądał 15 lat więzienia dla Boguckiego i 8 lat dla Andrzeja Z.

Jeżeli dzisiaj sąd ich uniewinni zakończy to schizofreniczną sytuację w prokuraturze, a łódzcy śledczy będą mieli łatwiejszą drogę do oskarżenia "Patyka". A na to potrzebują jeszcze czasu: - "Śledztwo nadal jest w toku. Postępowanie toczy się w dalszym ciągu – stricte w zakresie zdarzenia z dnia 25 czerwca 1998 roku – przeciwko Igorowi M. i Mariuszowi M. Nadto podejrzanym w sprawie – w zakresie podżegania do zabójstwa M. Papały – jest również Edward M." - napisał do tvn24.pl prokurator Szubert.

Tłumaczył, że "w dalszym ciągu prowadzone są różnego rodzaju czynności procesowe i ustalenia". Szubert dodał, że on i jego koledzy w swoim śledztwie zajmują się także nieznanymi wcześniej przypadkami kradzieży samochodów przez "Patyka" i pozostałych jego kompanów.

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl), dziennikarz śledczy tvn24.pl / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Kierowca ciężarówki na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 14-latkę. Dziewczynka zginęła na miejscu. Do tragedii doszło w czwartek po 7:30 w Parszowie (Świętokrzyskie), na drodze krajowej numer 42.

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

Źródło:
PAP

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Rosjanie wystrzelili w czwartek międzykontynentalny pocisk balistyczny z obwodu astrachańskiego. To - jak pisze Reuters - pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń do zaatakowania Ukrainy. Według informacji portalu Ukraińska Prawda, był to pocisk RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. - Zestrzeliwać takie pociski w Europie mogą tylko dwa obiekty: otwarta niedawno baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie i podobna baza w Rumunii - powiedział Iwan Kyryczewski, ekspert portalu Defence Express.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Źródło:
Reuters

Nie żyją dwie kobiety potrącone przez samochód w miejscowości Bieździadka na Podkarpaciu. Ofiary wypadku w momencie zdarzenia szły poboczem z lewej strony jezdni. Kierowca był trzeźwy. Przyczyny tragedii wyjaśnia policja.

Szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

W wielu regionach Polski sypie śnieg. Na Kontakt24 otrzymujemy materiały z miejscowości, które się zabieliły. Sprawdź, gdzie nastała zimowa aura.

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na Zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na Zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W czwartek ogłoszono alarm powietrzny na terytorium całej Ukrainy. Jak ustalił bloger wojskowy Nikołajewskij Waniok, Rosja w ataku na obwód dniepropietrowski użyła sześciu bombowców strategicznych. Szef wojskowych władz regionu Serhij Łysak informował o masowym ataku Rosjan i dwóch pożarach w Dnieprze.

"Od wczesnych godzin porannych agresor masowo atakował". W powietrzu sześć bombowców

"Od wczesnych godzin porannych agresor masowo atakował". W powietrzu sześć bombowców

Źródło:
PAP

Dwie osoby zginęły w wypadku w okolicy Mrowina w Wielkopolsce. Kolejne trzy są ranne, droga wojewódzka 184 jest zablokowana.

Zderzenie dwóch aut. Nie żyją dwie osoby, trzy są ranne

Zderzenie dwóch aut. Nie żyją dwie osoby, trzy są ranne

Źródło:
PAP, TVN24

W czwartek w nocy doszło do pożaru supermarketu Biedronka w Zawidowie (woj. dolnośląskie). Najpierw zapalił się śmietnik przy sklepie, po chwili ogień się rozprzestrzenił. W trakcie gaszenia zawalił się dach budynku. Całonocna akcja straży pożarnej trwa do teraz.

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Źródło:
tvn24.pl

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

Rozpoczął się proces dyrektorki szpitala powiatowego w Zakopanem, oskarżonej o niewłaściwe wypłacanie pracownikom placówki premii na podstawie sfałszowanych dokumentów. Chodzi łącznie o kwotę niemal 5 mln zł. Nagrody dostawali m.in. lekarze i pielęgniarki. Dyrektorka nie zgadza się z zarzutami, ale odmówiła przed sądem składania wyjaśnień.

Ruszył proces dyrektorki szpitala. Chodzi o prawie 5 mln zł premii

Ruszył proces dyrektorki szpitala. Chodzi o prawie 5 mln zł premii

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu. Alarmy pierwszego stopnia obowiązują w dwóch województwach na północy kraju.

Ostrzeżenia IMGW przed intensywnymi opadami śniegu. Tu może spaść nawet 20 centymetrów

Ostrzeżenia IMGW przed intensywnymi opadami śniegu. Tu może spaść nawet 20 centymetrów

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Daniel Obajtek, były prezes Orlenu, przyszedł w czwartek rano na przesłuchanie do Najwyższej Izby Kontroli. Ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu z Lotosem, którą badała NIK.

Daniel Obajtek przyszedł na przesłuchanie do NIK

Daniel Obajtek przyszedł na przesłuchanie do NIK

Źródło:
TVN24, PAP

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w krakowskiej Nowej Hucie mieli gonić parę do jej mieszkania, a potem próbować wyważyć drzwi. Biegnąc za ofiarami jeden z agresorów upadł, raniąc się nożem. 39- i 43-latek czekają na zarzuty w policyjnym areszcie.

Gonili parę do mieszkania, próbowali wyważyć drzwi. Agresor sam zranił się nożem

Gonili parę do mieszkania, próbowali wyważyć drzwi. Agresor sam zranił się nożem

Źródło:
tvn24.pl

W nocy ze środy na czwartek w Kuźni Raciborskiej na Śląsku zderzyły się dwa pociągi towarowe. Maszynista jednego ze składów trafił do szpitala. Nawet 24 godziny mogą potrwać utrudnienia – podały służby kryzysowe wojewody śląskiego. Pociągi pasażerskie będą kierowane drogą okrężną, dla relacji Kędzierzyn - Racibórz wprowadzono komunikację zastępczą.

Zderzenie pociągów towarowych w Kuźni Raciborskiej

Zderzenie pociągów towarowych w Kuźni Raciborskiej

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Prokuratura postawiła zarzut spowodowania wypadku Krzysztofowi K., prezesowi miejskiej spółki Nova z Nowego Sącza. Mężczyzna miał spowodować wypadek, a potem oddalić się z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany kilometr dalej i odmówił poddania się badaniu alkomatem. Śledczy czekają teraz na wyniki badań jego krwi. K. nie przyznaje się do winy.

Miał spowodować wypadek, odmówił badania alkomatem. Prezes miejskiej spółki z zarzutem

Miał spowodować wypadek, odmówił badania alkomatem. Prezes miejskiej spółki z zarzutem

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Częstochowy poszukują 16-letniej Mileny Nowak, która wyszła z miejsca zamieszkania 14 października i do dzisiaj nie wróciła. Policjanci opublikowali zdjęcie nastolatki i proszą o kontakt, każdego, kto mógł ją widzieć.

Wyszła w połowie października i do dziś nie wróciła. Trwają poszukiwania 16-latki

Wyszła w połowie października i do dziś nie wróciła. Trwają poszukiwania 16-latki

Źródło:
tvn24.pl

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Uważany za jednego z najbogatszych ludzi na świecie Gautam Adani, prezes korporacji Adani Group, której spółki notowane są między innymi na nowojorskiej giełdzie, został oskarżony przez sąd w USA o korupcję. Zarzuca mu się proponowanie indyjskim urzędnikom łapówek na kwotę 265 milionów dolarów.

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Jeden z najbogatszych ludzi na świecie oskarżony o korupcję

Źródło:
PAP, BBC

Brazylijska policja federalna opublikowała w środę kolejny komunikat o planach zamachu na prezydenta Brazylii Luiza Inacio Lulę da Silvę. Zamachowcy mieli przygotować dokument "Sztylet zielony i żółty", w którym znajdują się szczegółowe plany ataku. Czterech wojskowych zostało zatrzymanych.

"Sztylet zielony i żółty". Mieli plan zamachu na prezydenta

"Sztylet zielony i żółty". Mieli plan zamachu na prezydenta

Źródło:
PAP

Ostateczne badania dotyczyły czterech kandydatów. To cztery dobre kandydatury, ale musimy się zdecydować na jedną - powiedział w TVN24 Jacek Sasin z PiS. Poinformował, że decyzja w sprawie kandydata PiS na prezydenta zapadnie "w najbliższych dniach" i zostanie ogłoszona "wkrótce".

Sasin: Mamy cztery dobre kandydatury. Żadnemu nazwisku nie zaprzeczę

Sasin: Mamy cztery dobre kandydatury. Żadnemu nazwisku nie zaprzeczę

Źródło:
TVN24

- Nie mogę uwierzyć, że to nieodwracalne - mówi ojciec dziewczynki, której w akcie urodzenia błędnie wpisano płeć męską. Sprawę opisał brytyjski "Guardian", który skontaktował się z władzami. Te potwierdziły, że błędu w akcie urodzenia nie można cofnąć. - Gdzie tu zdrowy rozsądek? - zastanawia się parlamentarzysta zaangażowany w sprawę.

Płeć męska w akcie urodzenia dziewczynki. Rodzice załamani

Płeć męska w akcie urodzenia dziewczynki. Rodzice załamani

Źródło:
The Guardian

Kolonia, Budapeszt, Praga, Strasburg - to tam zdaniem dziennika "The Times" można znaleźć jedne z najpiękniejszych jarmarków świątecznych w Europie. W zestawieniu nie zabrakło też polskich miast. Gdzie warto wybrać się w tym roku na bożonarodzeniowy jarmark?  

Najpiękniejsze jarmarki bożonarodzeniowe 2024. Na liście dwa z polskich miast  

Najpiękniejsze jarmarki bożonarodzeniowe 2024. Na liście dwa z polskich miast  

Źródło:
The Times

"Komediant", czyli dzieło sztuki w postaci banana przyklejonego taśmą do ściany, został sprzedany za ponad sześć milionów dolarów. Kontrowersyjne dzieło tym samym zyskuje na wartości niczym najlepsza inwestycja - odkąd pięć lat temu sprzedano je po raz pierwszy, podrożało już ponad pięćdziesięciokrotnie.

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony. Banan niczym najlepsza inwestycja

Źródło:
CNN, PAP

W nocy ze środy na czwartek doszło do kolejnej erupcji wulkanu na półwyspie Reykjanes w południowo-zachodniej Islandii. Wybuch poprzedziła seria niewielkich trzęsień ziemi. W związku z erupcją wprowadzono stan alarmowy i ewakuowano około 60 osób z miejscowości Grindavik.

Czerwona łuna widoczna z Reykjaviku

Czerwona łuna widoczna z Reykjaviku

Źródło:
PAP, Iceland News, Time

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl