Po pracownikach Kancelarii Prezydenta, we wtorek dymisję złożyli też zastępcy szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. - Mieliśmy honor cieszyć się zaufaniem męża stanu - napisali po poniedziałkowej dymisji ministrowie wybrani przez Lecha Kaczyńskiego w liście do pozostałych pracowników Kancelarii.
Do dymisji podali się zastępcy szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego - Zbigniew Nowek oraz Witold Waszczykowski. Ich bezpośredni szef Aleksander Szczygło wraz z prezydentem zginął w katastrofie pod Smoleńskiem.
Ambasador i negocjator NATO
Witold Waszczyczkowski na początku lat dziewięćdziesiątych pracował w resorcie spraw zagranicznych. Pełnił także funkcje p.o. szefa Biura Łącznikowego RP przy NATO (1997) oraz zastępcy Przedstawiciela RP przy NATO (1997-1999).W latach 1999-2002 był ambasadorem RP w Iranie.
W latach 2005-2008 był podsekretarzem stanu w MSZ i jednocześnie głównym negocjatorem w rozmowach z USA dotyczących tarczy antyrakietowej. Po odejściu z MSZ w sierpniu 2008 roku został powołany na stanowisko zastępcy Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Ekspert ds. służb specjalnych
Zbigniew Nowek w latach 2005-2008 był szefem Agencji Wywiadu. Wcześniej był m.in. ekspertem sejmowej komisji ds. służb specjalnych oraz sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen. W latach 1990-1997 był szefem Delegatury Urzędu Ochrony Państwa w Bydgoszczy, w latach 1997-1998 - zastępcą szefa Urzędu Ochrony Państwa, w latach 1998-2001 - szefem UOP.
W 2006 roku został przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego awansowany na stopień generała brygady.
Odeszli prezydenccy ministrowie
We wtorek 5 lipca - w dniu ogłoszenia przez Państwową Komisję Wyborczą oficjalnych wyników wyborów prezydenckich, w których wygrał Bronisław Komorowski - rezygnację z funkcji złożyli też: zastępca szefa prezydenckiej kancelarii Jacek Sasin, szef gabinetu prezydenta Maciej Łopiński, sekretarz stanu Małgorzata Bochenek oraz podsekretarze stanu Andrzej Duda i Bożena Borys-Szopa.
"Za nami wybory prezydenckie. Zgodnie z Konstytucją RP ich zwycięzca obejmie urząd Prezydenta RP. W sensie faktycznym i prawnym kadencja śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego zakończyła się wraz z Jego tragiczną śmiercią w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. W znaczeniu symbolicznym dobiegła końca dopiero teraz" - napisali ministrowie w liście do współpracowników, opublikowanym w środę.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24