"Przyjemny dochód". Dwie wieże miały przynieść 19 milionów euro rocznie

[object Object]
Taśmy Kaczyńskiego. Rozmowa Kazimierza Kujdy i Geralda BirgfellneraGazeta Wyborcza, TVN24
wideo 2/35

Gerald Birgfellner chciał zyskać poparcie Kazimierza Kujdy dla planu budowy wieżowca, bo Jarosław Kaczyński miał być "bardzo nieprzekonany" w związku z obawami, że "może to nie jest dobre dla PiS". Tak wynika ze stenogramu rozmowy austriackiego biznesmena z szefem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska (NFOŚ) - w przeszłości prezesem związanej z Prawem i Sprawiedliwością spółki Srebrna. Była też mowa, że dochody z hotelu i biur zlokalizowanych w "dwóch wieżach" będą sięgały 19 milionów euro rocznie. Przeczytaliśmy całe opublikowane we wtorek przez "Gazetę Wyborczą" zapisy rozmów. Przedstawiamy kilka nieprezentowanych przez nas wcześniej wątków.

Do dwóch spotkań Geralda Birgfellnera z Kazimierzem Kujdą - jak napisała "Gazeta Wyborcza" - doszło w czerwcu 2018 roku w siedzibie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Podczas drugiego z nich szef NFOŚ rozmawiał z austriackim developerem w imieniu swojej żony, która jest prezesem spółki Srebrna. "Więc mam pana i pana żonę po swojej stronie", mówi podczas tego spotkania Birgfellner, na co Kujda odpowiada: "całkowicie".

Kujda przekazywał ustalenia dalej - do "szpitala". "Szpital" pojawia się w rozmowach kilkukrotnie i prawdopodobnie oznacza Jarosława Kaczyńskiego, który w tym czasie przebywał w szpitalu z powodu problemu z kolanem i, jak pisze "Wyborcza", tam przyjmował gości.

Prezes PiS miał się pojawić na kolejnym spotkaniu. Ostatecznie 27 czerwca podjął decyzję o wstrzymaniu inwestycji.

Poniżej wybrane fragmenty stenogramów, które opublikowała "Gazeta Wyborcza".

Kaczyński "bardzo nieprzekonany"

Kujda: Teraz zróbmy pierwsze krótkie spotkanie. Prawdopodobnie następne spotkanie będziemy mieli w poniedziałek, nie w piątek, bo piątek zapowiada się także na trudny dzień, a poniedziałek będzie OK.

Birgfellner: Chciałbym się jednak spotkać przed poniedziałkiem, ponieważ prezes prosił o wspólne spotkanie z panią Goss i panem. I chciałbym się z panem spotkać, żeby wiedzieć, po której jest pan stronie i jak mogę pomóc. Jak zapewne pan wie, pracuję nad tym projektem od ponad roku, w większości negocjując. Jest wiele negocjacji i renegocjacji, bo jest ciągle wiele zmian i wycen.

Według Austriaka Kaczyński jest "bardzo nieprzekonany" co do planu budowy, bo od wielu osób słyszy, że "może to nie jest dobre dla PiS".

Birgfellner: Ale jak wspomniałem również prezesowi, powiedziałem OK, planujemy tylko dla wuzetki (WZ- decyzja o warunkach zabudowy – przyp. red.), potem czekamy do wyborów w przyszłym roku i potem zobaczymy. Tak czy inaczej, jeśli wygracie wybory, to możemy wystąpić o pozwolenie na budowę. Po wyborach możemy składać wniosek o pozwolenie na budowę. I jeśli będziemy mieli pozwolenie na budowę, on zawsze może powiedzieć: nie, nie chcę budować, ale zwiększamy wartość działki.

Kujda: Oczywiście.

Birgfellner: Bo jej wartość dzisiaj, (zrobiliśmy?) wycenę i jej wartość obecnie to 16 milionów euro. Jeśli będziemy mieli wuzetkę, to około 32 milionów - dwukrotność. A jeśli będziemy mieli pozwolenie na budowę, mamy działkę o wartości 45-47 milionów euro. A więc zwiększamy wartość bez stawiania budynku, tak?

Kujda: Tak, rozumiem pana, zgadzam się z panem i myślę tak samo.

"Osobista" propozycja biznesmena dla Kujdy

Birgfellner wspomniał, że cztery-pięć lat wcześniej rozmawiał z Kujdą na temat możliwości kupna działki przy Srebrnej. Na te słowa Kujda, który był wcześniej prezesem zarządu spółki Srebrna stwierdził, że po każdym spotkaniu jechał do Kaczyńskiego i tłumaczył mu "wszystko, w szczegółach". - I długo wszystko było akceptowane przez niego, ale na koniec powiedział: nie – relacjonował szef NFOŚ.

Austriak zakończył wątek dotyczący przeszłości.

Birgfellner: Ale panie Kujda, wróćmy do naszego wspólnego celu, zbudowania tej wieży dla pana Kaczyńskiego. Jeśli mogę coś panu zaoferować. Jeżeli zdobędziemy, powiedzmy, wuzetkę razem. Chcę powiedzieć, że każdy coś zarabia.

Kujda: Tak, wiem.

Birgfellner: Więc mogę panu zaproponować, nawet coś dla pana (osobiście?).

Kujda: Rozumiem, mam 67 lat, mogę pójść na emeryturę.

Birgfellner: Tak, na emeryturę.

Kujda: Chciałbym tu popracować kilka miesięcy prawdopodobnie, a potem zamierzam powiedzieć: dziękuję bardzo (bo jestem w wieku, kiedy nie robi się biznesu?). Ponieważ moje życie nie było łatwe, jestem zmęczony i moja żona jest w takiej samej sytuacji, choć jest młodsza, to też w wieku emerytalnym. Mogę tylko powiedzieć, że mogę pomóc w tym projekcie tak bardzo, jak to tylko możliwie. Bez żadnych oczekiwań z mojej strony. Pracowałem.

B.: (Zaproponuję?) panu coś.

K.: Nie, nie dziękuję.

B.: To dla pana.

K.: Nie, nie, absolutnie nie. Dziękuję, nie. Jestem w całkiem dobrej sytuacji, jak na warunki polskie, ale pomogę, jak tylko to możliwe.

B.: Doceniam.

K.: Bo wiem, jaka to ważna idea: mieć ten budynek.

B.: Tak. I mieć centrum kongresowe, to największe życzenie pana Kaczyńskiego, to centrum kongresowe. Dla jego brata, dla pamięci o nim, to będzie fantastyczne. W tym miejscu, w takiej lokalizacji.

K.: Wiem, że będzie to także ważne dla Instytutu, bo Instytut będzie właścicielem.

B.: Tak.

K.: Starałem się, jak to tylko możliwe, bo to jest ważne dla prezesa Kaczyńskiego.

B.: Tak.

K.: To jest bardzo ważne dla prezesa Kaczyńskiego, bardzo ważne dla Polski, dla naszej historii, dla wszystkiego, powiedzmy, razem, teraz.

Taśmy Kaczyńskiego. Fragment 10. Kujda: wszystko (musiało się dziać), za zgodą pana Kaczyńskiego
Taśmy Kaczyńskiego. Fragment 10. Kujda: wszystko (musiało się dziać), za zgodą pana KaczyńskiegoGazeta Wyborcza, TVN24

"Mamy przyjemny dochód miesięczny"

Austriacki biznesmen narzekał, że musiał kilkakrotnie negocjować z bankiem, bo ciągle "coś zmieniamy". Pochwalił się jednak pierwszymi planami inwestycji.

B.: Raz mamy dużą pożyczkę, potem małą, potem pożyczkę bez zabezpieczenia na hipotece. Ciągle musiałem coś zmieniać, ale zrobiłem to, zrobiłem. Chcę ci pokazać pierwsze szkice, jak będziemy budować wieżę. Proszę rozważyć to, że będzie wyglądała tak. Jak bliźnięta. Rozumie pan?

K.: Tak, rozumiem.

B.: Ponieważ nie możemy wybudować dwóch wież, ponieważ powierzchnia działki nie jest wystarczająco duża. Musimy mieć jedną na windy (niewyraźnie). Trzypoziomowy garaż, a tu powyżej czwartego piętra mamy olbrzymią salę kongresową. To jest świetne.

K.: Świetne, oczywiście. (…)

B.: Jeszcze chciałbym pokazać panu jedną rzecz. Mam całą kalkulację podzieloną na część hotelową, rezydencyjną i biurową. I to jest suma. I właściwie jest pan pierwszy, któremu to pokażę. Bo to, co chciałbym pokazać, to to, że na koniec dnia, aby w pełni zrealizować ten projekt, potrzeba 250 milionów euro.

K.: To jest koszt inwestycji?

B.: To koszt inwestycji, 250 milionów euro, a do tego 46 milionów działka. Bo musiałem ująć ją w kosztorysie, w kalkulacji, aby była kompletna. Więc mam wszystko wliczone wraz z finansowaniem i całą resztą, i (niewyraźne), to jest wartość, wynik po spłaceniu płatności, wszystkich kredytów bankowych, wszystkiego.

K.: Za jaki okres?

B.: To jest, jeśli to sprzedamy. Jeśli sprzedamy.

K.: Rozumiem.

B.: To by była wartość, jeśli byśmy poszli do inwestora. Zwykle to, co robię, to jest: planowanie, budowa, pozyskanie najemców i sprzedaż. I to jest rezultat, zysk. Ponieważ nie chcemy sprzedawać, mamy przyjemny dochód miesięczny. Bardzo dobry dochód. Policzyłem, że dochód z hotelu rocznie to 11 milionów euro, plus biura. Biura dają kolejne 8 milionów.

K.: I to jest policzone w euro?

B.: Tak, oczywiście.

K.: Powiedziałbym, że nawet gdyby to było 50 procent, a tego można być pewnym, że będzie nie mniej niż 50 procent tego, co pan wyliczył - to jest to wystarczające. Wystarczające dla projektu. Jeżeli byłoby to 50 procent tych obliczeń - bo są różne założenia, więc nie można być pewnym rezultatu - ale 50 procent jest na pewno wystarczające. Może być więcej, może być mniej. Wiem, bo znam założenia, sytuację, wiem, że ten projekt jest bardzo efektywny.

O mediach: nie mają pojęcia, co teraz planujemy

Rozmówcy poruszyli też temat ryzyka wycieku planu do mediów.

B.: Tak, ale, wie pan, te artykuły w prasie (jest prasa i prasa?).

K.: Było ich kilka, może nawet 10. Ponieważ również byłem atakowany, więc przygotowałem papiery, jeśli będzie kolejny atak, pójdę do...

B.: ...prawnika.

K.: Już poprosiłem, żeby przygotował.

B.: I pójdzie pan do sądu z oskarżeniem gazet. To jest "Wyborcza" czy "Fakt". Jedna z tych dwóch zawsze.

K.: Oczywiście, to powinno być zaakceptowane, powiedzmy, (przez) szpital, ale jeśli będziemy zaatakowani, powinniśmy, (doradzono mi/ ja radziłem) zorganizować konferencję prasową i powiedzieć, że te artykuły są nieprawdziwe.

B.: Tak, fake news.

K.: Tak, fake news. Tak, i (to jest/pójść) do sądu. Mam wszystko w papierach, wszystko o tych artykułach, bo było dużo tych ataków i nie wiem jak?

B.: Ale te artykuły to stare, stare historie. Odkąd ja przejąłem projekt i miałem dużo, dużo spotkań z (niewyraźnie) i Baker McKenzie i wszystkimi zaangażowanymi, i z naszej strony, i architektów nic, nic nie wyszło do prasy. Mają stare rysunki, nie nowe, nie mają pojęcia, co teraz planujemy. Nie mają pojęcia, jakie konkrety już mamy na stole. Nie mają nic. Mówią o tym, co się działo lata temu. Mówią o Cyprze, mówią o wuzetce. Myślę, że była próba (uzyskania pewnej?) wuzetki. Pięć, sześć, siedem lat temu, coś koło tego, ale to nie było profesjonalne. (…)

"Sytuacja polityczna teraz jest całkiem dobra"

K.: Tak. Ale to, co jest bardzo istotne, to sytuacja polityczna, teraz jest całkiem dobra. Możemy być pewni, że wybory samorządowe będą sukcesem.

B.: Myśli pan, że wygracie?

K.: Oczywiście.

B.: A wtedy?

K.: Projekt powinien być gotowy.

B.: Świetnie, ponieważ...

K.: Jestem świadomy, bo przygotowanie jest zawsze bardzo ważne.

B.: Będziemy zdecydowanie ubiegali się o wuzetkę po wyborach. W przyszłym roku, w lutym. Nie wcześniej. Teraz musimy planować, w szczegółach.

K.: Oczywiście.

B.: Byłoby naprawdę koszmarem, gdyby szpital albo pani Goss zatrzymała ten projekt teraz. Byłby to koszmar i wysokie koszty. Byłyby wtedy potężne koszty, potężne koszty.

Zarzuty premiera, reakcja pełnomocników

Do wypowiedzi Geralda Birgfellnera nawiązał na wtorkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Zwracał uwagę, na "dziwny fragment" stenogramu i nagrania, "któremu należy się bardzo przyjrzeć" (prawdopodobnie miał na myśli wątek dotyczący "osobistej" oferty biznesmena dla szefa NFOŚ).

- Zachęcam wszystkich, żeby się przyjrzeli temu fragmentowi, kiedy austriacki biznesmen nakłania prezesa Narodowego Funduszu do jakichś dziwnych wypowiedzi. Padają jakieś nietypowe, dziwne propozycje, którym chyba trzeba się przyjrzeć. Można nawet się zastanowić, czy w tym przypadku adwokaci austriackiego biznesmena nie działają przypadkiem na jego szkodę, bo może ktoś dojść do wniosku, że tam jakaś odpowiedzialność za tym się powinna kryć. Zachęcam wszystkich, żeby te fragmenty dokładnie przeczytali - mówił Morawiecki.

W odpowiedzi reprezentujący Austriaka Jacek Dubois i Roman Giertych wydali oświadczenie. Napisali w nim, że słowa szefa rządu naruszają dobra osobiste ich klienta oraz ich samych. "Odbieramy stanowisko prezesa Rady Ministrów jako: po pierwsze próbę zastraszania naszego Mocodawcy w związku z zawiadomieniem jakie przedłożył w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zarzucającym popełnienie przestępstwa oszustwa przez pana Jarosława Kaczyńskiego. Po drugie odbieramy tę wypowiedź jako zastraszanie świadka, który w najbliższych dniach złoży zeznania w tej prokuraturze".

Adwokaci wspomnieli też między innymi, że "jest to nacisk na prowadzącą postępowanie Prokuraturę Okręgową w Warszawie, która pośrednio podlega pod prezesa Rady Ministrów".

"Całość oświadczenia prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego odbieramy jako bezprzykładne przekroczenie uprawnień prezesa Rady Ministrów podjęte wyłącznie z motywów politycznych" - orzekli pełnomocnicy.

Zapowiedzieli, że "stosowne pisma o charakterze procesowym zostaną skierowane w odrębnym trybie" i że zastrzegają sobie "podjęcie dalszych kroków prawnych".

Autor: Grzegorz Łakomski / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma dziś zostać zatrzymany i przymusowo doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Po godzinie 6 funkcjonariusze policji pojawili się przed jego domem w Jeruzalu (Łódzkie). Nie zostali w nim Ziobry.

Funkcjonariusze policji przed domem Zbigniewa Ziobry

Funkcjonariusze policji przed domem Zbigniewa Ziobry

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl
Premium

Zaledwie 24 godziny przed zderzeniem samolotu linii American Airlines ze śmigłowcem Black Hawk w pobliżu lotniska w Waszyngtonie, inny samolot próbujący tam wylądować musiał wykonać drugie podejście w obawie przed kolizją z helikopterem - podał dziennik "Washington Post". Amerykańskie media donoszą też o odnalezieniu drugiej czarnej skrzynki Bombardiera CRJ-700. Według specjalistów jej stan pozwala na zbadanie zarejestrowanych zapisów.

Na lotnisku w Waszyngtonie dzień wcześniej mogło dojść do tragedii

Na lotnisku w Waszyngtonie dzień wcześniej mogło dojść do tragedii

Źródło:
PAP

W stolicy USA, Waszyngtonie, doszło do katastrofy lotniczej. W związku z nieprawidłowościami w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych prokurator przedstawił zarzuty Annie W. – byłej dyrektorce biura ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego. Z kolei norweska partia eurosceptyków Senterpartiet wyszła z koalicyjnego rządu współtworzonego z Partią Pracy premiera Jonasa Gahra Stoere. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 31 stycznia.

Katastrofa w Waszyngtonie, zarzuty dla współpracownicy Morawieckiego, upadła rządząca koalicja

Katastrofa w Waszyngtonie, zarzuty dla współpracownicy Morawieckiego, upadła rządząca koalicja

Źródło:
PAP, TVN24

Ocalały z Holokaustu Albrecht Weinberg zapowiedział, że zwróci swój Order Zasługi RFN po tym, gdy w Bundestagu, dzięki poparciu AfD, uchwalono wniosek chadecji o zaostrzenie polityki migracyjnej. - Jestem zszokowany - powiedział. Ocalała z Holokaustu Eva Umlauf apeluje do lidera CDU, żeby nie głosował z AfD.

Ocalały z Holokaustu protestuje przeciwko głosowaniu w Bundestagu. Zwraca order

Ocalały z Holokaustu protestuje przeciwko głosowaniu w Bundestagu. Zwraca order

Źródło:
PAP

W kierunku nieoznakowanego pojazdu policjantów oddano strzały z broni gazowej - przekazała w komunikacie Komenda Stołeczna Policji. Po krótkim pościgu zatrzymano trzy osoby. Zabezpieczono też samochód, którym uciekali sprawcy, a także maczetę, siekierę oraz pistolet gazowy.

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Źródło:
tvn24.pl

W czwartkowym losowaniu Lotto padła szóstka. Do jednego z graczy trafią dwa miliony złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 30 stycznia 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto

Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

- To na pewno wywoła głęboką dyskusję i może zmienić procedury i zwyczaje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 kapitan Oskar Maliszewski, komentując katastrofę lotniczą w Waszyngtonie. Były dyrektor LPR profesor Robert Gałązkowski ocenił, że choć służby zawsze najpierw ruszają do akcji ratowniczej, to okoliczności wypadku "nie dawały zbyt wielkich szans na przeżycie pasażerów".

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

Źródło:
TVN24

36-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem na trzy konta bankowe. "Okazja" nadarzyła się, gdy wiózł pasażera taksówką, który zostawił w aucie telefon. Kierowca za pomocą kodów wypłacił znaczną sumę pieniędzy. Straty to 25 tysięcy złotych.

Zapamiętał kody i wykorzystał do kradzieży. Z konta pasażera zniknęło 25 tysięcy złotych

Zapamiętał kody i wykorzystał do kradzieży. Z konta pasażera zniknęło 25 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W wieku 78 lat zmarła wokalistka, autorka tekstów i aktorka Marianne Faithfull. "Wydała 21 solowych albumów, w tym doceniony przez krytyków 'Broken English' z 1979 roku" - przypomniał Reuters. Rzecznik artystki przekazał, że artystka "odeszła w spokoju w Londynie w towarzystwie swojej kochającej rodziny".

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Źródło:
BBC, Reuters, PAP

W czwartek weszły w życie przepisy zakazujące wprowadzania do obrotu napojów spirytusowych w tak zwanych alkotubkach - poinformował resort rolnictwa. Jak dodano, ze względu na postulaty producentów, wprowadzono 30-dniowy okres przejściowy, pozwalający na handel "alkotubkami" maksymalnie do 28 lutego tego roku.

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

Źródło:
PAP

1072 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Obywatel Wielkiej Brytanii, schwytany podczas walki po stronie ukraińskiej w obwodzie kurskim w Rosji, został oskarżony o terroryzm i najemnictwo – poinformowali rosyjscy śledczy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Rosja oskarżyła Brytyjczyka walczącego po stronie Ukrainy o terroryzm

Rosja oskarżyła Brytyjczyka walczącego po stronie Ukrainy o terroryzm

Źródło:
PAP

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował w czwartek, że Rosja w tym roku planuje uzupełnić swoją armię o co najmniej 280 tysięcy żołnierzy. Prawie połowę z nich mają stanowić żołnierze ze "specjalnego kontyngentu", czyli między innymi więźniowie i osoby mające problemy z prawem.

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że nikt nie przeżył katastrofy w Waszyngtonie, gdzie samolot pasażerski zderzył się ze śmigłowcem wojskowym i spadł do rzeki Potomak. Konferencja rozpoczęła się od minuty ciszy dla uczczenia pamięci ofiar.

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

Prokurator przedstawił łącznie sześć zarzutów Annie W., Markowi W. i Pawłowi K. Zostali oni zatrzymani w środę w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Podejrzani nie przyznają się do winy. Jest wniosek o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu na trzy miesiące.

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Źródło:
TVN24, PAP

W Chorwacji rozpoczął się w czwartek tygodniowy bojkot wybranych sieci supermarketów oraz trzech grup produktów. Premier Andrej Plenković ogłosił tego dnia zaktualizowaną listę produktów, objętych wymogiem ograniczenia cen.

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Źródło:
PAP

Spółka Black Red White, znany producent mebli, zwiększyła zakres planowanych zwolnień grupowych z około 350 do 421 osób w pierwszym półroczu tego roku - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie).

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Źródło:
PAP

- Kanał Panamski jest kontrolowany przez Panamę, a jego administracja zawsze znajdowała się w panamskich rękach - oświadczył w czwartek prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Dodał, że nie może "otwierać procesu negocjacji" w sprawie przeprawy, odrzucając roszczenia prezydenta USA Donalda Trumpa.

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

Źródło:
PAP, Reuters

Wirus Zika wykorzystuje ludzką skórę do zwabiania komarów, aby móc łatwiej się rozprzestrzeniać - wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Liverpool School of Tropical Medicine w Wielkiej Brytanii.

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Źródło:
PAP, Liverpool School of Tropical Medicine

Mała karteczka ukryta w kurtce pozwoliła strażnikom miejskim w ustaleniu adresu zamieszkania seniorki. Zagubioną kobietę zauważył pracownik Zarządu Transportu Miejskiego. 78-latka siedziała na pętli autobusowej Metro Trocka, nie pamiętała, jak się nazywa i gdzie się znajduje.

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tajemnicze drzwi zostały odkryte podczas remontu przejazdu bramnego kamienicy przy ulicy Kłopotowskiego. "Ukrywały się" w niszy za sklejką, niegdyś prowadziły do lokalu użytkowego. Udało się przywrócić im oryginalny wygląd, już powróciły na swoje miejsce.

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Źródło:
PAP

Stały Komitet Rady Ministrów zaakceptował projekt ustawy w sprawie podniesienia zasiłku pogrzebowego - poinformował w czwartek szef komitetu Maciej Berek. Propozycja resortu rodziny zakłada, że świadczenie wzrośnie od przyszłego roku z 4 tysięcy do 7 tysięcy złotych.

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP

Jest zgoda sądu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa. Sąd odniósł się w uzasadnieniu do nieprawidłowości podnoszonych przez Ziobrę.

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Źródło:
PAP

Od kilku dni sytuacja na północnym zachodzie Francji jest trudna, mieszkańcy departamentu Ille-et-Vilaine zmagają się z powodzią. Ewakuowano już około 1100 osób. Burza Ivo, która uderzyła w ten region, jeszcze bardziej pogorszyła sytuację w tej części kraju. Francuska służba pogodowa Meteo France wydała ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia.

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Źródło:
Francebleu, Reuters

W nadchodzących dniach czeka nas dość spore ochłodzenie. Prognozowane są rozpogodzenia, które sprawią, że szczególnie poranki będą mroźne. Temperatura może spaść miejscami nawet do -10 stopni Celsjusza.

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni 

Źródło:
tvnmeteo.pl

Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci w tym roku na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Na konferencji prasowej powiedział, że zabierze ze sobą polską flagę i pierogi. - Kosmos nie jest tylko dla największych, jest dla każdego - mówił.

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Źródło:
PAP

W Kampinoskim Parku Narodowym doszło do niegroźnego starcia z udziałem łosia i turysty, który wybrał się na spacer z psem, nie zabierając ze sobą smyczy. Przedstawiciele parku przypominają w rozmowie z tvnmeteo.pl o zasadach bezpieczeństwa i zachowaniu podczas spacerów po jego szlakach.

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

Źródło:
Kampinoski Park Narodowy, tvnmeteo.pl

Wśród pracowników TV Republika są osoby, które startowały z list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. Wojciech Szymczak, który wcześniej współpracował z posłem PiS, w ubiegłym roku został radnym Gniezna, a Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska i Anna Derewienko nie odniosły wyborczego sukcesu.

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Źródło:
tvn24.pl

Londyński sąd przekazał, że Michał K. pozostanie w areszcie do 5 lutego. Wyjdzie z niego, jeśli do tego czasu wpłaci poręczenie majątkowe. Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak powiedziała, że polska prokuratura "nie jest zaskoczona" decyzją brytyjskiego sądu.

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Unia Europejska znowu chce narzucić Polakom "żywność z robaków zamiast mięsa i nabiału" - tak prawicowi politycy interpretują decyzję o wpisaniu proszku z pewnego gatunku chrząszczy na unijną listę tak zwanej nowej żywności. Tyle że ów owad został dopuszczony do spożycia już dawno. Tłumaczymy, o co chodzi z "napromieniowanymi larwami żółtego mącznika".

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Źródło:
Konkret24

W tym roku ma rozpocząć się drugi etap budowy kolektora Mokotowski-Bis. Sieć przebiegnie pod Wisłostradą. Utrudnienia związane z pracami przypadną na 2026 i 2027 rok. Jak zapewniają wodociągowcy, ruch na trasie zostanie utrzymany, choć będą zwężenia.

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

1 lutego 2025 roku wchodzą w życie nowe przepisy wprowadzające wolne od pracy 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia. Zmiany dotyczą także kolejnej niedzieli bez zakazu handlu.

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium