Drewno z lasu dla lokalnych mieszkańców. Leśnicy: zainteresowanie przekracza nasze możliwości

Źródło:
TVN24 Kraków, PAP
"Polacy umieją liczyć i wiedzą, że to drewno jest względnie tańsze do innych materiałów"
"Polacy umieją liczyć i wiedzą, że to drewno jest względnie tańsze do innych materiałów"TVN24
wideo 2/5
"Polacy umieją liczyć i wiedzą, że to drewno jest względnie tańsze do innych materiałów"TVN24

Na terenie Lasów Państwowych można - za zgodą leśniczego - zbierać chrust i pozostałości po wyrębach. Jak przyznają leśnicy, zainteresowanie takim sposobem pozyskiwania drewna na opał jest bardzo duże. - Przekracza nasze możliwości. Polacy umieją liczyć i wiedzą, że to drewno jest względnie tańsze od innych materiałów energetycznych - mówi przedstawiciel Nadleśnictwa Daleszyce. Tłumaczymy, jakiego rodzaju opał można wynosić z lasu i jakie warunki trzeba w tym celu spełnić.

Leśnicy przekonują, że obecnie zbieranie chrustu i gałęzi w lasach przechodzi renesans. By jednak legalnie zbierać opał na terenie Lasów Państwowych, trzeba spełnić kilka warunków. - Przede wszystkim zgłosić się do miejscowego leśniczego, najlepiej tego, który ma kancelarię najbliżej miejsca naszego zamieszkania, i uzgodnić z nim, gdzie można przygotować sobie tak zwaną gałęziówkę - mówi reporterce TVN24 Paweł Kosin, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Daleszyce. I dodaje: - Zwykle są to miejsca, gdzie było pozyskanie drewna, czyli jakieś zręby albo powierzchnie trzebieżowe. Możemy udać się w takie miejsce i szykować sobie to drewno opałowe.

"Gałęziówka", jak tłumaczy Kosin, oznacza drewno poniżej siedmiu centymerów średnicy.

Na pytanie o to, czy zbierający muszą przejść szkolenie BHP, Kosin odpowiada, że nadleśnictwo stara się, by całe przedsięwzięcie było bezpieczne. - Wpuszczamy ludzi tam, gdzie zostały zakończone prace. Przypominamy też podstawowe zasady, klient podpisuje również oświadczenie, że zapoznał się z naszym regulaminem - mówi rzecznik.

Rozmówca TVN24 zaznacza też, że istnieją ścisłe zasady dotyczące tego, co można z lasu wynieść. - Zbieramy tylko tak zwane odpady pozrębowe oraz gałęzie, konar i części wierzchołkowe drzew, które zostały odcięte od drewna, które zostało wywiezione z lasu. Nie możemy w żaden sposób wycinać i przycinać drzew rosnących, które pozostały na tej powierzchni - tłumaczy Kosin.

Ministerstwo: szczególnie znaczenie dla mieszkańców terenów wiejskich i małych miasteczek

Ministerstwo Klimatu i Środowiska podkreśliło, że wytyczne Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, dotyczące pierwszeństwa w kupnie drewna opałowego niskiej jakości, mają szczególne znaczenie dla mieszkańców terenów wiejskich, małych miasteczek, których gospodarstwa domowe nie są włączone do gminnych lub miejskich systemów ciepłowniczych.

Resort wyjaśnił, iż w praktyce postanowienia decyzji oznaczają, "że drewno najniższej jakości, w pierwszej kolejności może zostać kupione przez lokalnych mieszkańców". Jak podkreślono, w ten sposób Lasy Państwowe "starają się przeciwdziałać trendom inflacyjnym i rosnącym cenom energii".

Czytaj też: Gigantyczne zapotrzebowanie na drewno. Powodem wzrost cen energii

Leśnik: zainteresowanie przekracza nasze możliwości, prowadzimy zapisy

Jak mówi leśnik, takie rozwiązanie cieszy się dużą popularnością. - W tej chwili nie ma szansy raczej, by takie drewno kupić na bieżąco albo od razu wejść na powierzchnię. Niestety zainteresowanie przekracza nasze możliwości. W wielu leśnictwach prowadzimy tak zwane zapisy, w zasadzie na zeszyt, gdzie leśniczy obiecuje, że jakąś tam powierzchnię udostępni - relacjonuje Kosin. I dodaje: - Zainteresowanie w ostatnich tygodniach, miesiącach jest ogromne. Polacy umieją liczyć i wiedzą, że to drewno jest względnie tańsze od innych materiałów energetycznych.

Drewno z lasu dla lokalnych mieszkańców. "Zainteresowanie przekracza nasze możliwości"
Drewno z lasu dla lokalnych mieszkańców. "Zainteresowanie przekracza nasze możliwości"TVN24

"Zapotrzebowanie jest gigantyczne", "eksport ze Wschodu praktycznie zahamowany"

Z danych przedstawionych 26 maja w Sejmie przez wiceministra klimatu i środowiska Edwarda Siarkę wynika, że w latach 2015-2020 pozyskiwano w polskich lasach od 35,5 do 41,6 mln metrów sześciennych drewna rocznie. Przy czym - jak zaznaczył Siarka - największe wycięcia przypadły na rok 2017 (40,6 mln metrów sześciennych) oraz 2018 (41,6 mln metrów sześciennych), kiedy usuwano skutki wichury, która przeszła przez Bory Tucholskie.

Zaznaczył, że przedsiębiorcy sami podbijają ceny surowca, przekraczają stawki ofertowe Lasów Państwowych o 300-500 zł za metr sześcienny. - Czasy taniego drewna za 200-210 zł za metr sześcienny skończyły się bezpowrotnie - mówił. Zaznaczył też, że uregulowanie tego rynku do końca nie jest możliwe. - Nie mamy instrumentu, który pozwoliłby zablokować eksport do Niemiec - wskazał. Zapowiedział jednak, że firmy, które kupują drewno po niższych cenach do produkcji lokalnej, ale sprzedają je drożej za granicą, stracą preferencje.

- Zapotrzebowanie na drewno jest obecnie gigantyczne, zwłaszcza że wojna na Ukrainie i sankcje wprowadzone na Rosję sprawiły, że eksport ze Wschodu został praktycznie zahamowany. Z kierunku wschodniego sprowadzano co roku około dwa miliony metrów sześciennych tzw. zrębów, które wykorzystywała energetyka oraz około miliona metrów sześciennych drewna do produkcji. Obecnie podaż jest znacznie niższa niż popyt, co sprawia, że w niektórych regionach toczy się prawdziwa wojna o drewno - powiedział Siarka. Portal Murator Plus podaje, że znaczący skok cen drewna nastąpił już w 2021 roku i było to nawet 200-300 procent. W tej chwili cena drewna sosnowego na aukcjach sięga nawet 1000 zł za metr sześcienny.

Czytaj też: Import z Rosji i Białorusi "kompletnie stanął", "brak kontroli" nad eksportem z Polski

Wzrosty cen opału

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego za kwiecień br. wynika, że ceny opału w ujęciu rocznym wzrosły o 76,5 proc. Ceny gazu poszły w górę o 49,2 proc., energii cieplnej poszybowały o 10,8 proc., a energii elektrycznej wzrosły o 5 proc.

Zużycie węgla w 2021 r. wzrosło na całym świecie - w Europie o 12 proc., a w USA o 17 proc. w stosunku do 2020 r. Bloomberg zwraca uwagę, że popyt na węgiel wzrasta od zeszłego roku - jest to konsekwencja niedoboru gazu ziemnego oraz gwałtownego wzrostu zużycia energii elektrycznej po pandemii. W tym samym czasie w Europie i w niektórych innych częściach świata zaczęło brakować energii ze źródeł odnawialnych. Inwazja Rosji na Ukrainę przyspieszyła tę tendencję i wywołała efekt domina, które sprawia, że producenci energii walczą o dostawy, a ceny rosną do rekordowych poziomów.

Czytaj więcej: "Światowe uzależnienie od węgla jest teraz silniejsze niż kiedykolwiek"

Wzrost ceny drewna nie wynika wyłącznie z rosnącej inflacji, ale również z małej dostępności drewna w Polsce. W związku z wojną w Ukrainie zatrzymany został import opału zza wschodniej granicy. Dyrektor Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego Rafał Szefler argumentował w rozmowie z "Dziennikiem Gazeta Prawną", że " Ukraina, głównie zachodnia, dostarcza nam może 25 procent tego, co przed wojną". Mówił też o braku kontroli nad eksportem polskiego drewna za granicę. Szefler zaznaczył, że "nikt w Europie nie ma tak liberalnych zasad sprzedaży drewna, jak Lasy Państwowe".

Polskie drewno jedzie między innymi do Chin, które dotychczas pozyskiwały surowiec z rosyjskiej tajgi.

Autorka/Autor:wini/ tam

Źródło: TVN24 Kraków, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Jednostka południowokoreańskiej armii uniemożliwia śledczym aresztowanie zawieszonego w wykonywaniu obowiązków prezydenta kraju Jun Suk Jeola - podała agencja prasowa Yonhap. 64-letni Jun jest objęty dochodzeniem w sprawie buntu politycznego, którego miał się dopuścić - przestępstwo to jest zagrożone karą śmierci.

Wojsko "zablokowało" aresztowanie prezydenta

Wojsko "zablokowało" aresztowanie prezydenta

Źródło:
PAP

Od początku izraelskiej operacji w Strefie Gazy, która była reakcją na bestialski atak Hamasu, w enklawie zginęło ponad 45 tysięcy ludzi. Ponad 108 tysięcy zostało rannych. To najnowsze dane lokalnych władz. Ci, którzy nie zginęli ani nie zostali ranni, w większości musieli uciekać ze swoich domów. O bezpieczeństwo jest bardzo trudno - zwłaszcza teraz, gdy tak bardzo spadły tam temperatury. Są kolejne doniesienia o noworodkach, które zmarły z wyziębienia.

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Tragiczna sytuacja przesiedlonych Palestyńczyków. "Z powodu niskiej temperatury zmarło w ostatnich dniach co najmniej pięcioro dzieci"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

- Jednym z istotnych elementów raportu z audytu dwustu postępowań, który musi zostać spełniony, jest kwestia ewentualnej odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej kolegów i koleżanek, którzy przy ich prowadzeniu albo nadzorowaniu kierowali się przesłankami nie zawsze słusznymi i nie zawsze godnymi pochwały - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Robert Kmieciak, prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia. Mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram (Inicjatywa Wolne Sądy), odnosząc się do rozliczeń, mówiła, iż "widać, że w większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła, tylko to były takie sytuacje, że pan Macierewicz wchodził do CEK NATO i nie został w postępowaniu przesłuchany".

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

"W większości przypadków nie była to jakaś koronkowa robota geniuszy zła"

Źródło:
TVN24

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

- Marcin Romanowski, zamiast siedzieć cicho, bo jest podejrzany o 11 przestępstw, uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i będzie to transmitował - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że były wiceminister sprawiedliwości "powinien jak najszybciej przyjechać do Polski, stanąć przed polskim wymiarem sprawiedliwości".

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Siemoniak: Romanowski uzależnił się od mediów. Jutro będzie gulasz jadł i to transmitował

Źródło:
TVN24

Mnożą się sygnały pogorszenia sytuacji gospodarczej w Rosji, co przyznają szefowie rosyjskich firm, nawet tych szczególnie bliskich Kremlowi - pisze w czwartek "Le Monde".

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

"Sygnały" wysyłane do Putina. "Sytuacja jest trudna"

Źródło:
PAP

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

Premier Słowacji Robert Fico nazwał "sabotażem" Wołodymyra Zełenskiego wstrzymanie przez Ukrainę tranzytu gazu przesyłanego z Rosji do Unii Europejskiej. Na opublikowanym w czwartek nagraniu wideo ponownie zagroził odcięciem dostaw prądu na Ukrainę, a także mówił o możliwości ograniczenia wsparcia dla ukraińskich uchodźców na Słowacji.

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Fico mówi o "sabotażu" Zełenskiego

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski oznajmił, że "zrzekł się statusu posła zawodowego" i nie będzie w związku z tym pobierać poselskiego wynagrodzenia. W Korei Południowej wojsko uniemożliwia śledczym aresztowanie zawieszonego w wykonywaniu obowiązków prezydenta kraju Jun Suk Jeola. Wieczorem w Warszawie odbędzie się oficjalna inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 3 stycznia.

Romanowski "zrzekł się statusu", wojsko chroni byłego prezydenta, raport dla Bodnara

Romanowski "zrzekł się statusu", wojsko chroni byłego prezydenta, raport dla Bodnara

Źródło:
PAP, TVN24

- Niemcy obawiają się wojny celnej z USA, która zaszkodziłaby ich gospodarce opartej na globalnym handlu - ocenił ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Konrad Popławski. Zauważył, że obostrzenia celne wpłynęłyby też negatywnie na Polskę.

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Ryzyko "poważnych strat". "Każde zakłócenie powoduje ogromne problemy"

Źródło:
PAP

Przebrali się za dostawców jedzenia, mieli charakterystyczne torby, w które schowali łomy. Działali szybko i zuchwale, ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych. Sprawcy napadu na sklep jubilerski w warszawskiej Galerii Mokotów wciąż są na wolności. Jak zdradza prokuratura, szuka ich "bardzo dużo funkcjonariuszy policji".

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

- On nie uważa nic na żaden ważny temat, nikt nie wie, jakie ma poglądy, ale mamy go kupić - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Lubnauer (KO) o kandydacie PiS na prezydenta. Według wiceministry edukacji Karol Nawrocki "chce być jak taki kot w worku". Europoseł Adam Jarubas (PSL) ocenił, że Nawrocki "może być narzędziem w rękach prezesa Kaczyńskiego".

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

"Chce być jak kot w worku, którego mamy kupić"

Źródło:
TVN24

W czwartek wieczorem doszło do potrącenia 17-latka na przejściu dla pieszych w Żyrardowie (Mazowieckie). Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Poszkodowany trafił do szpitala. Chwilę wcześniej w tym samym mieście kierowca potrącił na przejściu kobietę i odjechał.

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Dwa wypadki z udziałem pieszych. Najpierw potrącenie kobiety, później nastolatka

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Doszło do takiej sytuacji, że PKW powiedziało: umywamy ręce, teraz ty ministrze się tym zajmij, ty zdecyduj i w takiej sytuacji ministra stawiają - mówił w "Tak jest" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła sprawozdanie finansowe komitetu PiS, realizując tym samym decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Kolejny krok należy do ministra finansów Andrzeja Domańskiego, bo to on formalnie podejmuje decyzję dotyczącą dokonania wypłaty pieniędzy dla partii politycznych.

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Hermeliński: jestem ciekaw, którą część uchwały PKW minister finansów będzie wykonywać

Źródło:
TVN24

Stacja TVN24 w grudniu 2024 roku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,2 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl - najczęściej czytaną witryną newsowych stacji telewizyjnych. Także cały 2024 rok TVN24 i "Fakty" TVN zakończyły na czele zestawień w swoich kategoriach.

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Niemiecka policja bada sprawę mężczyzny, który ukradł koparkę w południowej części kraju, a następnie przez prawie godzinę taranował samochody i uszkadzał budynki. Koparka zatrzymała się dopiero po ostrzelaniu jej przez funkcjonariuszy. Mężczyzna zmarł na miejscu - informuje policja.

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

Źródło:
Tagesschau
Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kobieta, która zaginęła 52 lata temu, została odnaleziona cała i zdrowa po tym, jak policja opublikowała w mediach społecznościowych jej zdjęcie sprzed lat z apelem o pomoc w ustaleniu, co się z nią stało.

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Źródło:
PAP
Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Prawie 200 śladów dinozaurów odkryto tego lata w kamieniołomach w hrabstwie Oxfordshire w południowo-wschodniej Anglii - poinformowali w czwartek naukowcy. Jest to największe stanowisko tego typu znalezione w Wielkiej Brytanii. Badacze nie są pewni, co pomogło zachować ślady w skamieniałym błocie.

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Źródło:
PAP, BBC

W losowaniu Lotto 31 grudnia 2024 roku padła szóstka. Główna wygrana wyniosła ponad 19,4 miliona złotych, a szczęśliwy zakład kupiono w Lubinie - poinformował Totalizator Sportowy. We wtorek wygrano także w Eurojackpot - 1,1 miliona złotych, a w środę - w Ekstra Pensji.

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Źródło:
PAP, tvn24.pl

5,2 promila alkoholu w organizmie miał 56-letni kierowca zatrzymany w Polanowie (województwo zachodniopomorskie). Policję wezwali świadkowie zaniepokojeni zachowaniem mężczyzny. Sylwestra spędził w areszcie.

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie.  "Niechlubny rekord"

Miał 5,2 promila, spędził sylwestra w areszcie. "Niechlubny rekord"

Źródło:
tvn24.pl

Jocelyn Wildenstein nie żyje. Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka zmarła we wtorek w swoim apartamencie w Paryżu. Rozpoznawalność zdobyła za sprawą zamiłowania do ekstrawaganckiego stylu życia i operacji plastycznych. Ze względu na te ostatnie zyskała przydomek "kobieta kot".

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Źródło:
CNN, The Guardian