Nie będę się zasłaniał immunitetem tak długo, jak nie będzie mi to przeszkadzało w pracy - zapewnił szef Rady Europejskiej Donald Tusk, pytany o wezwanie na przesłuchanie w Warszawie. Dodał, że jeszcze nie wie, czy stawi się w prokuraturze.
Tusk był pytany w Strasburgu o kwestię jego wezwania do prokuratury na przesłuchanie w charakterze świadka.
- Nie wszystko to, co jest normalnie dla pana ministra (sprawiedliwości Zbigniewa) Ziobry, jest normalne dla mnie czy także dla wielu innych ludzi w Polsce. Ale nie o normalność tu będziemy się spierać. Nie wiem, w jakiej sprawie i w jakim celu jestem wzywany - powiedział TVN24. Tusk przyznał jedynie, że ogólnie chodzi o katastrofę smoleńską.
"Tak długo, jak będę mógł pracować, nie będę korzystał z prawnej ochrony"
- Czy będę, czy nie? Nie jestem w stanie tego jeszcze rozstrzygnąć ze względu na agendę. To są akurat dni, w których mamy szczyt Unia-Japonia, G20, moje sprawozdanie w Parlamencie Europejskim i wszystko dokładnie w pierwszym tygodniu lipca. Zobaczę, czy będę w stanie to zorganizować - zastrzegł przewodniczący Rady Europejskiej.
Pytany, czy nie zasłania się immunitetem, odpowiedział: - Tak długo, jak będę mógł pracować, mimo tych wezwań, nie będę korzystał z żadnej prawnej ochrony.
- Jeśli przesadzą, a wiele na to wskazuje, że mają taką ochotę, no to wtedy mogę nie mieć innego wyjścia - dodał Tusk.
"W sprawie niedopełnienia obowiązków"
W poniedziałek Prokuratura Krajowa poinformowała, że szef Rady Europejskiej został wezwany na przesłuchanie w charakterze świadka na 5 lipca. Chodzi o śledztwo dotyczące między innymi nieprzeprowadzenia sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej.
- Prokuratorzy z zespołu numer jeden Prokuratury Krajowej (wyjaśniającego okoliczności katastrofy smoleńskiej - przyp. red.) wezwali w charakterze świadka pana Donalda Tuska do postępowania prowadzonego w sprawie niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, polegającego między innymi na nieprzeprowadzeniu sekcji zwłok ofiar katastrofy - ogłosiła rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Ewa Bialik.
Przesłuchanie w kwestii umowy z rosyjskimi służbami
Tusk zeznawał już 19 kwietnia jako świadek w śledztwie Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez kierownictwo Służby Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) w związku z podpisaniem przez nie umowy z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB).
Okoliczności katastrofy smoleńskiej bada specjalny zespół w Prokuraturze Krajowej. Postępowań w tej sprawie - oprócz głównego postępowania, przejętego od zlikwidowanej prokuratury wojskowej - jest siedem.
Autor: js//now/jb / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24