"Bój o wszystko", "przywrócenie nadziei" i "biało-czarna polityka". Debata Tuska z Trzaskowskim

Środa to ostatni dzień Campusu Polska Przyszłości, który odbywa się w olsztyńskim miasteczku akademickim Kortowo. Jego organizatorem jest Fundacja Campus Polska Przyszłości, a inicjatorem – prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. W wydarzeniu udział biorą politycy, samorządowcy, dziennikarze, artyści, naukowcy, a przede wszystkim młodzież. Organizatorzy zaprosili do tegorocznej edycji 1300 młodych ludzi, czyli o 30 procent więcej niż rok temu.

Czytaj więcej: Szósty, ostatni dzień Campusu

O 16.30 rozpoczęła się debata między Trzaskowskim a przewodniczącym Platformy Obywatelskiej Donaldem Tuskiem.

Na początku spotkania Trzaskowski zwrócił się do uczestników Campusu. - Stworzyliście format niebywały, format Campusu, format bezkompromisowy, w którym mówi się o rzeczach najważniejszych, o bezpieczeństwie, o walce z ociepleniem klimatycznym, o prawach kobiet, o gospodarce, ale także porusza się tematy, na które nie ma czasami miejsca w debacie politycznej - mówił.

- My was słyszymy, słyszeliśmy was na Strajku Kobiet, na Strajku Klimatycznym, w czasie protestów pod ministerstwem edukacji, kiedy sprzeciwialiście się indoktrynacji w szkole - kontynuował.

Jak mówił dalej Trzaskowski, "przyszłość zawsze się kojarzyła z nadzieją, a dzisiaj, w czasach których nasze egzystencjalne bezpieczeństwo jest zagrożone, w czasach kiedy wychodzimy z pandemii, w czasach których jest inflacja, drożyzna, to nie jest tak, że przyszłość nam się automatycznie kojarzy z nadzieją. Tę nadzieję trzeba przywrócić".

- Dzisiaj polityka na całym świecie jest biało-czarna. Albo jest prawo, albo jest bezprawie, albo jest miłość, albo nienawiść, albo jest dzielenie nas, albo jest wspólnota, albo jest kłamstwo, albo jest prawda - mówił dalej Rafał Trzaskowski.

Również Donald Tusk na początku swojego przemówienia zwrócił się do uczestników Campusu. - Najważniejsza sprawa, nie tylko z punktu widzenia waszego pokolenia - pamiętajcie: chcąc skutecznie walczyć o swoją przyszłość, nie możecie kłamcom zostawić kontroli nad przeszłością. Kto kontroluje przeszłość, będzie kontrolował przyszłość - powiedział.

Jak dodał, "warto iść po władzę po to, żeby miłość triumfowała nad złem, nad nienawiścią, nad pogardą".

Tusk powiedział, że "trzeba się bić nie tylko w czasie gorącej wojny, (...), ale w każdym miejscu na ziemi i w każdej chwili waszego życia". Lider PO mówił, że "każdy prymus się przyda", ale jednocześnie potrzeba "wojowników". - Jeśli serio mamy zawalczyć o waszą przyszłość, to do walki potrzebni są wojownicy. Dzisiaj znajdujemy się w sytuacji naprawdę krytycznej. Tu naprawdę jest bój o wszystko - stwierdził.

- Rafał mówił, że nigdy nie zobaczyliśmy i nie zobaczymy łez w oczach dzisiaj rządzących, w oczach funkcjonariuszy PiS-u. Jeśli wśród was znajdzie się wystarczająco dużo wojowników, to zobaczymy łzy w ich oczach za rok, poleją się łzy - powiedział.

Tusk poinformował także, że pakiet dotyczący skutecznej walki z inflacją, praw człowieka, przyszłości w Europie jest gotowy. - Pracujemy nad szczegółami - zapewnił. - Będę was serdecznie zapraszał do współpracy. Tych wszystkich, dla których Platforma jest ok, żebyśmy w październiku wspólnie, na wielkiej konferencji programowej dopracowali wasze pomysły, nasze pomysły, ale chcę, żebyśmy przez cały ten czas wierzyli, wiedzieli, że idzie o najbardziej fundamentalne kwestie - mówił dalej.

Szef PO przeczytał także regulamin korzystania z ławek z konturem Polski, a które - jak mówił rzecznik rządu Piotr Mueller - są kampanią Banku Gospodarstwa Krajowego. - Jak się zastanowicie - to tu jest przepis prezesa (PiS Jarosława) Kaczyńskiego na Polskę - ocenił.

Jedno z pytań od uczestników dotyczyło tego, jak Platforma Obywatelska zamierza rozwiązać problemy w polskim szkolnictwie.  - Szkoła musi być wolna od ideologii, szczególnie istotna - szkoła musi być wolna od idei rasistowskich, przemocowych, antymniejszościowych, szkoła musi wrócić przede wszystkim do funkcji wychowawczej i obywatelskiej, i wychowywać młodych ludzi do wolności, ale też do odwagi, do konsekwencji, do zachowań propublicznych - mówił Tusk.

Trzaskowski mówił, że "szkoła jest niebywale istotna dla tego, kim jesteśmy". - Dzisiaj w samej Warszawie brakuje 3,5 tysiąca nauczycieli, my na kolanach musimy prosić nauczycieli, żeby nie odchodzili na emeryturę, żeby zostali - mówił. Jak stwierdził, "jednym z największych grzechów" obecnie rządzącej ekipy jest to, że przyczynili się do zniszczenia prestiżu zawodu nauczyciela.

Jedno z pytań do Donalda Tuska dotyczyło tego, co wyniósł z pracy w Brukseli jako szef Rady Europejskiej, i co z tego chciałby wdrożyć w polskiej polityce.

- Polityka europejska jest wielką szkołą, w najlepszym tego słowa znaczeniu, kompromisu. Unia Europejska jest istotą polityki, jeśli przez politykę rozumiemy sztukę rozładowywania konfliktów i zastępowania gorących konfliktów i wojen negocjacjami, ustaleniami, ustępstwami, tak żeby sprawy toczyły się do przodu, żeby wszyscy byli jakoś tam usatysfakcjonowani - powiedział lider PO.

Również Rafał Trzaskowski mówił, że podczas swojej pracy w Brukseli w czasach, kiedy był europosłem, nauczył się, że praca tam to sztuka wypracowywania kompromisu mimo odmiennych poglądów. - Przyjeżdża się tam na dwie czy trzy godziny, ale nie rozmawia się tam tylko z przekonanymi, rozmawia się z tymi, którzy są gotowi nas wysłuchać, być może zmienić zdanie, mają trochę bardziej otwartą głowę.

Druga edycja Campusu Polska Przyszłości została zainaugurowana w piątek rozmową ambasadora USA w Polsce Marka Brzezińskiego i prezydenta Warszawy. Wydarzenie zakończy się dzisiaj o godzinie 20.45.

Czytaj też: Campus Polska Przyszłości. Spotkanie z Garrim Kasparowem, rozmowa z ukraińską pisarką Oksaną Zabużko

In vitro, państwo - Kościół, praworządność, kryzys w Odrze, wojna w Ukrainie. Trzeci dzień Campusu Polska Przyszłości