Donald Tusk jest gotowy wrócić do polskiej polityki. Wszystko zależy od rozmowy z przewodniczącym Borysem Budką - stwierdził Grzegorz Schetyna, były szef PO. Jego zdaniem najważniejsze dla opozycji jest to, by "zbudowała zasady współpracy". - Do budowania tych zasad w opozycji potrzebny jest autorytet, polityk z zewnątrz, który ma doświadczenie w wygrywaniu wyborów - mówił Schetyna.
Donald Tusk był w piątek gościem "Jeden na jeden" w TVN24. Powiedział między innymi, że "mentalnie, emocjonalnie, życiowo" jest "gotów podjąć każdą decyzję, żeby pomóc odwrócić ten bardzo niebezpieczny dla Polski bieg spraw".
Słowa Tuska komentował w radiu Plus Grzegorz Schetyna, były przewodniczący PO. - Wydaje się, że to jest nowa jakość w tej debacie czy tej rozmowie o powrocie Donalda Tuska - powiedział.
Zdaniem Schetyny Tusk "jest gotowy wrócić", ale "wszystko zależy od jego rozmowy z przewodniczącym Borysem Budką". - Zawsze tak było w Platformie, że przekazywanie pałeczki wynikało z takiego daleko idącego zaufania i wspólnej troski o przyszłość - mówił polityk.
Pytany o to, czy uważa, że Tusk jest potrzebny PO, odparł: - Taki powrót i nowa jakość w polskiej polityce po stronie opozycyjnej jest potrzebna, bo potrzebne jest wspólne znalezienie płaszczyzny porozumienia.
- Opozycja nie wygra najbliższych wyborów, które będą krytyczne, kluczowe co do przyszłości, jeżeli nie będzie ze sobą współpracować. Musi ze sobą współpracować, ale żeby współpracować, musi mieć elementarne zaufanie do siebie - podkreślał Schetyna.
Schetyna: Tusk mógłby spełnić rolę integrującą opozycję
Na pytanie, czy w interesie Polski 2050 jest współpraca z Platformą, skoro partia Szymona Hołowni zdystansowała ją w sondażach, odpowiedział: - To nie konkurencja. Naszą konkurencją jest PiS. I Szymona Hołowni, i Platformy Obywatelskiej i wierzę, że większości czy wszystkich ugrupowań opozycyjnych.
Jego zdaniem jeśli opozycja nie znajdzie płaszczyzny współpracy, przegra następne wybory. - I tak patrzę na ten możliwy czy zapowiadany powrót Donalda Tuska. Jest on osobą z ogromnym doświadczeniem i pozycją w polityce nie tylko krajowej, ale i międzynarodowej. Mógłby spełnić taką rolę integrującą opozycję, pokazującą wspólny projekt i ustalającą czy gwarantującą zasady współpracy - powiedział Schetyna.
- Do budowania tych zasad w opozycji potrzebny jest autorytet, polityk z zewnątrz, który ma doświadczenie w wygrywaniu wyborów, a jednocześnie nie ma aspiracji do tego, żeby meblować tę scenę polityczną - powiedział.
Źródło: PAP