Przerwijcie czytanie. Na chwilę. Podnieście oczy znad ekranu komputera czy smartfona, spójrzcie przez okno albo rozejrzyjcie się wokół siebie. I jak? Podoba Wam się to, co widzicie? Patrzycie na zwarte historyczne śródmieście, PRL-owskie blokowisko czy nową deweloperkę? Na nieskażony jeszcze ludzką ręką dziki krajobraz czy na łany zbóż? A może to jednak łany domów budowanych jak Polska długa i szeroka?