Czy ojciec Tadeusz Rydzyk postawił krzyżyk na PiS? Tak mówią niektórzy politycy tej partii, gdy okazało się, Anna Sobecka i Ryszard Bender (oboje związani z Radiem Maryja) mogą startować do Parlamentu Europejskiego z list partii Libertas. - Nie mamy żadnych informacji na ten temat - już drugi dzień z rzędu odpowiada PiS.
W piątek pełnomocnik Libertas w Wielkopolsce Mieczysława Zalewska ogłosiła, że Sobecka została liderem listy Libertas w tym okręgu. Sama posłanka jest nieuchwytna zarówno dla dziennikarzy, jak i własnego klubu. - Ja nie mam żadnych informacji, mówiących o tym, że pani Sobecka zamierza startować w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W piątek niczego takiego nie sygnalizowała - podkreślił Gosiewski. Wierzę w racjonalność parlamentarzystów - dodał.
Dopytywany, co się stanie, gdyby jednak ta informacja się potwierdziła, powiedział: "wtedy będziemy rozmawiać".
Jednak w samym PiS pojawiają się głosy, że być może Radio Maryja postanowiło zmienić konie. Szef PiS w okręgu toruńsko-włocławskim, poseł Łukasz Zbonikowski krytykuje politykę partii przy układaniu list wyborczych. - To smutna informacja, która jest konsekwencją nieodpowiedzialnego zachowania władz centralnych PiS przy ustalaniu list w woj. kujawsko-pomorskim, lekceważenia struktur, działaczy i członków partii w regionie - ocenił.
"Nawet Radio Maryja postawiło krzyżyk na PiS"
Nawiązał w ten sposób do decyzji władz PiS o umieszczeniu na pierwszym miejscu listy w tym regionie Ryszarda Czarneckiego, zamiast proponowanego przez regionalne struktury Kosmy Złotowskiego. W konsekwencji z PiS odszedł Wojciech Mojzesowicz, który kierował PiS w regionie kujawsko-pomorskim. Na to miejsce liczyła Sobecka.
Zbonikowski podał, że trzecie miejsce na kujawsko-pomorskiej liście zajmie szef okręgu bydgoskiego PiS poseł Tomasz Latos, a drugie "Przemysław Przybylski, szerzej nieznany katecheta z Torunia, zawiązany z Radiem Maryja". - Boję się, że nawet Radio Maryja postawiło krzyżyk na PiS, dając słabego kandydata, a Sobecką na listę Libertas - podkreślił.
Bender też wystartuje z Libertas?
Gosiewski pytany z kolei o informację, że senator PiS Ryszard Bender ma też wystartować z listy Libertas (w czwartek poinformował, że będzie startował z pierwszego miejsca w okręgu obejmującym województwa podlaskie i warmińsko-mazurskie), odparł: "mam inną wiedzę po rozmowie z panem Benderem". - Sądzę, że pan Ryszard Bender nie podjął żadnej decyzji i osobiście uważam, że dzisiaj wspieranie listy wyborczej mającej szansę zdobycia nie więcej niż jeden procent głosów - mówię o liście Libertasu - jest po prostu rzeczą niepoważną. Wierzę po prostu w racjonalność parlamentarzystów i jestem przekonany, że podejmą słuszne decyzje - argumentował.
Posłanka i senator z Radia Maryja
Anna Sobecka - od lat związana z Radiem Maryja, była m.in. spikerką tej rozgłośni - weszła do obecnego Sejmu z listy PiS w okręgu toruńskim. W przeszłości związana była z AWS, a później także z LPR i Ruchem Ludowo-Narodowym.
Ryszard Bender, obecnie senator PiS, w poprzedniej kadencji parlamentu był senatorem LPR. Głośno było o nim w przed 9 laty. W złożonym w 2000 r. zawiadomieniu do prokuratury Federacja Młodych Unii Pracy napisała, że Bender w jednej z audycji w Radiu Maryja "publicznie i wbrew faktom" stwierdził: "Oświęcim nie był obozem zagłady, lecz obozem pracy - Żydzi, Cyganie i inni byli tam niszczeni ciężką pracą; zresztą nie zawsze ciężką i nie zawsze byli niszczeni, bo są relacje, iż w obozie posiłki bywały trzy razy dziennie, a chorzy dostawali delikatną zupę, mleko i biały chleb, a Żydzi często pełnili różne funkcje obozowe (np. kapo)".
- W żadnym razie nie podważam tego, że w Oświęcimiu dokonano ludobójstwa. Tam dymiły krematoria; byłbym fantastą, gdybym twierdził co innego - tłumaczył w 2000 roku Bender. Prokuratura po przeprowadzeniu postępowania sprawę umorzyła.
kaw ram
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24