Do wtorku do południa do gdańskiego sądu wpłynęły cztery wnioski o ogłoszenie upadłości Amber Gold spółki z.o.o. Złożyli je wierzyciele firmy. Sąd zdecydował o ustanowieniu w spółce tymczasowego zarządcy, który jako jedyny może teraz podejmować decyzje majątkowe w tej firmie. Oznacza to, że Marcin P. i jego żona nie pełnią już żadnych funkcji w Amber Gold.
Wiceprezes Sądu Okręgowego w Gdańsku Rafał Terlecki nie chciał odpowiedzieć na pytanie, kto złożył wnioski. Dodał tylko, że jeden z czterech złożonych wniosków ze względów formalnych został zwrócony.
Dwa wnioski wpłynęły do sądu w ub. tygodniu, a dwa kolejne wpłynęły we wtorek do południa. Niewykluczone, że pod koniec tygodnia może być ustalony termin rozpatrzenia wniosków przez sąd.
Zarządca tymczasowy
Rafał Terlecki poinformował też, że Amber Gold sp. z o.o. nie złożyła wniosku o ogłoszenie upadłości (13 sierpnia spółka na swojej stronie poinformowała, że w tym dniu podjęła decyzję o likwidacji). Gdański sąd zdecydował jednak o ustanowieniu zarządcy tymczasowego w firmie.
Terlecki wyjaśnił, że oznacza to, że wszystkie decyzje majątkowe w Amber Gold podejmuje teraz zarządca tymczasowy wyznaczony przez sąd. - To jedyna osoba uprawniona do prowadzenia spółki, która będzie pełniła swoją funkcję do czasu rozpatrzenia wniosku o upadłość - dodał Terlecki.
Majątek pod "absolutną" kontrolą
- Zarządca będzie miał absolutny wgląd w księgi tej firmy. Ponadto uniemożliwi to ewentualny transfer, czy też upłynnienie majątku tej spółki - podkreślił Biegasiewicz.
Pozwy cywilne
Piotr Biegasiewicz powiedział też, że do kancelarii, w której pracuje, zgłosiło się już ponad kilkaset osób poszkodowanych przez Amber Gold. Przypomniał też, że kancelaria skierowała do sądu powództwa cywilne nie tylko przeciw Amber Gold, lecz przygotowuje też w imieniu poszkodowanych przez pozew zbiorowy przeciw Skarbowi Państwa. Domaga się odszkodowania za zaniechania instytucji państwowych.
- Wszyscy spośród naszych klientów deklarują chęć przystąpienia do tego pozwu - dodał Biegasiewicz. Chodzi o zaniechania, które doprowadziły do zawierania umów przez konsumentów z spółką Marcina P.
Wyznaczą kuratora?
W ub. tygodniu Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ wszczął z urzędu postępowanie dotyczące wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego spółek, w których członkiem zarządu lub członkiem rady nadzorczej jest Marcin P., prezes Amber Gold.
- Takie postępowanie może zakończyć się ewentualnym wykreśleniem Marcina P. jako członka zarządu lub rady nadzorczej spółki - wyjaśnił Terlecki. Dodał, że "jeżeli by się zdarzyło, że byłby jedynym członkiem zarządu, to wtedy sąd podejmuje decyzję, czy powołać kuratora do prowadzenia spraw tej spółki".
Prokuratorskie śledztwo
Amber Gold sp. z o.o. to spółka inwestująca w złoto i inne kruszce działająca od 2009 r. Klientów kusiła bardzo wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. W miniony piątek prokuratura w Gdańsku postawiła właścicielowi Amber Gold - Marcinowi P. - sześć zarzutów. Zastosowano wobec niego dozór policyjny i wydano zakaz opuszczania kraju.
Autor: mac/km//gak/kdj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24