Cztery osoby zginęły w wypadku na trasie krajowej nr 2 (Poznań - Świecko) w pobliżu miejscowości Wilkowo (Lubuskie), dwie inne zostały ciężko ranne. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów - poinformował Marcin Maludy z lubuskiej policji.
Tragedia wydarzyła się po godzinie piątej rano, między miejscowościami Wilkowo i Mostki. Na wysokości znajdującej się tam stacji paliw, na prostym odcinku drogi czołowo zderzyły się dwa auta osobowe - peugeot i opel.
4 osoby nie żyją, 2 są ranne
Na miejscu zginęły trzy osoby jadące w peugeocie. Jedna, kobieta, która także jechała peugeotem, zmarła na stole operacyjnym po przewiezieniu do szpitala. Dwie osoby - mężczyźni, którzy jechali oplem są ciężko ranni, ale lekarze twierdzą, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Samochody miały niemieckie (opel) i brytyjskie (peugeot) tablice rejestracyjne.
Jak udało się ustalić policji, mężczyźni, którzy jechali oplem to Polacy posiadający niemieckie paszporty. Wciąż nie jest znana narodowość czterech ofiar wypadku. Dyrektor szpitala, w którym zmarła kobieta, powiedział, że nie miała ona przy sobie żadnych dokumentów.
Po oględzinach i wykonaniu pierwszych czynności procesowych okazało się, że to kierujący peugeotem zmienił nagle pas ruchu i doprowadził do zderzenia z oplem Marcin Maludy z lubuskiej policji
Czołowe zderzenie
Dokładny przebieg wypadku ma ustalić śledztwo, które będzie prowadzone pod nadzorem prokuratury. Początkowo i wstępnie policja podawała, że prawdopodobnie kierujący oplem zjechał na przeciwny pas, lecz ta wersja przebiegu wypadku uległa zmianie. - Po oględzinach i wykonaniu pierwszych czynności procesowych okazało się, że to kierujący peugeotem zmienił nagle pas ruchu i doprowadził do zderzenia z oplem - poinformował Marcin Maludy z lubuskiej policji.
Droga krajowa jest już odblokowana. Przez kilka godzin po wypadku była ona zamknięta, a policja kierowała ruch na objazd drogą krajową nr 3 i wojewódzkimi nr 138 i 137, przez Międzyrzecz i Sulęcin.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/fot. Kontakt 24