Około 15 proc. pracowników szpitala miejskiego w Częstochowie nie zaszczepiło się przeciw COVID-19. Dyrektor placówki zapytał ich, dlaczego. - Są też takie opinie, że się nie zaszczepili z przyczyn prywatnych, czy też z racji przekonań. To są właśnie te środowiska, które w szczepienia nie wierzą, czy też uważają je za coś złego i do tych ludzi trzeba będzie dotrzeć - mówi dyrektor.
Senator Wojciech Konieczny (koło parlamentarne Polskiej Partii Socjalistycznej), który jest też dyrektorem Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie skierował do swoich pracowników pismo z pytaniem, czy chcą się zaszczepić przeciwko COVID-19 czy też mają jakieś przeciwwskazania i z tego powodu nie chcą.
Jakie konsekwencje grożą, jeśli się ktoś nie zaszczepi?
Nowelizacja rozporządzenia Ministra Zdrowia dotyczącego epidemii, wprowadza obowiązek szczepień przeciwko COVID-19 dla medyków: osób wykonujących zawód medyczny, zatrudnionych i realizujących usługi farmaceutyczne oraz studentów kształcących się na kierunkach przygotowujących do wykonywania zawodu medycznego.
Nie później niż do 1 marca 2022 roku muszą oni "zaszczepić się szczepionkami przeciwko COVID-19 schematem podstawowym: dwoma dawkami lub jedną dawką, zależnie od charakterystyki produktu leczniczego danej szczepionki, w celu otrzymania unijnego cyfrowego zaświadczenia". Z obowiązku wyłączone są osoby, które "mają przeciwwskazana do szczepienia w zakresie stanu ich zdrowia".
Konieczny: - Czekam na odpowiedzi do 21 stycznia, by być zorientowany w tym, co się w szpitalu dzieje w związku z wejściem w życie tego przepisu, chociaż nie ma żadnych przepisów wykonawczych do tego: jakie konsekwencje grożą, jeżeli ktoś się nie zaszczepi. Bardzo mi zależy na tym, aby tę wiedzę mieć.
Ponad 50 proc. załogi zaszczepiło się trzecią dawką
Przed rozpytywaniem o szczepienia, dyrektor pisemnie nawoływał personel do szczepień. - Muszę powiedzieć, że rezultat jest, bo ponad 50 proc. załogi zaszczepiło się trzecią dawką. Ci ludzie będą w miarę bezpieczni przed tą falą omikrona oraz ci, którzy niedawno zaszczepili się drugą dawką. Jest odbiór, chociaż chciałbym, żeby był jeszcze lepszy - podkreślił Konieczny.
Według wiedzy dyrektora, na koniec grudnia zeszłego roku około 15 proc. jego pracowników nie było zaszczepionych. Czego się dowiedział od nich z odpowiedzi na ostatnie pismo, które już napływają? Dyrektor: - Są informacje, że się nie zaszczepili z powodu przeciwwskazań medycznych. Ich jest jednak niewiele, więc będziemy to weryfikować. Są też takie opinie, że się nie zaszczepili z przyczyn prywatnych, czy też z racji przekonań. To są właśnie te środowiska, o których wiemy, że jest pewna grupa osób, które w szczepienia nie wierzą, czy też uważa je za coś złego i do tych ludzi trzeba będzie dotrzeć.
Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN24