Czas na wcześniejsze wybory? Kto "pomoże" Tuskowi?

Czas na wcześniejsze wybory? Kto "pomoże" Tuskowi?
Opozycja jednomyślnie oczekuje od Donalda Tuska przeprowadzenia wcześniejszych wyborów
Źródło: tvn24

Konsekwencją afery taśmowej powinny być wcześniejsze wybory? SLD chce "pomóc" osłabionemu premierowi podjąć taką decyzję. - Nie ma takiej opozycji, która by mówiła: ależ panie premierze, niech pan dalej rządzi, nic się nie stało - podkreśla wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich (SLD). Klub PiS mobilizuje opozycję i liczy na tych, którzy "chcą zmienić patologiczną sytuację". - Trzymanie zdegenerowanych elit nie ma już żadnego sensu. Czas na wcześniejsze wybory - stwierdza Barbara Nowacka (Twój Ruch).

Opozycja jednomyślnie oczekuje przeprowadzenia wcześniejszych wyborów. Politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Prawa i Sprawiedliwości oraz Twojego Ruchu nie widzą innego wyjścia.

SLD "pomoże" premierowi

Jerzy Wenderlich zauważa, że skoro sam premier mówi o wcześniejszych wyborach, to znaczy, że czuje się mocno osłabiony.

- Nie ma takiej opozycji, która by mówiła: ależ panie premierze, niech pan dalej rządzi, nic się nie stało - mówi wicemarszalek. - Jeśli premier czuje się tak słaby, że nie może pełnić funkcji premiera, to w tym głosowaniu panu premierowi pomożemy - kwituje.

"System Tuska"

Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak o Donaldzie Tusku mówi jak o "źródle patologii". - On jest człowiekiem, który za tym wszystkim stoi, który jest za to odpowiedzialny. Za ten system, za system Tuska - stwierdził.

Dlatego jego ugrupowanie podjęło już konkretne działania. - Klub PiS-u wyszedł z inicjatywą do opozycji i do PSL-u, żeby odwołać premiera Tuska - powiedział.

Szef klubu PiS zaznacza, że to, czy wnioski zostaną zrealizowane, dopiero się okaże. - To jest test dla tych, którzy nazywają siebie opozycją i dla tych, którzy są w koalicji, ale chcą zmienić tę patologiczną sytuację. Zobaczymy, czy tylko tak mówią, czy rzeczywiście chcą zmiany - dodał.

"Czas na wcześniejsze wybory"

Również Twój Ruch chce kategorycznej zmiany. - Oczekujemy wcześniejszych wyborów. Trzymanie zdegenerowanych elit nie ma już żadnego sensu - stwierdza Barbara Nowacka.

Według niej ostatnio świętowana rocznica sprzyja gorzkiej refleksji - 25 lat wolności pokazało, jak bardzo źle wolność można wykorzystywać. Jak elity, które są u władzy, źle wykorzystują tę wolność - oceniła. Potem kategorycznie dodała: czas na wcześniejsze wybory!

Autor: jl/kka/kwoj / Źródło: tvn24

Czytaj także: