Burmistrz kontra reforma. "Mam bardzo wielki żal, pani minister"

Polityka oświatowa
Polityka oświatowa
tvn24
Polityka oświatowatvn24

Samotny bunt partyjnego działacza. Chodzi o burmistrza Błaszek w województwie łódzkim, który został nawet okrzyknięty twarzą walki z polityką oświatową PiS-u. Mimo że jest z PiS-u. A ściślej to był, bo właśnie został wyrzucony z partii. Dlaczego i co nie podobało mu się w reformie minister Zalewskiej? Materiał programu "Czarno na białym".

Kiedy został wybrany na burmistrza, zdecydował, że połowę pensji będzie przekazywać na najbardziej potrzebujące dzieci w gminie. Było to pierwsza decyzja, która nie spodobała się jego ówczesnym partyjnym kolegom z Prawa i Sprawiedliwości.

- Osoba, która dzieli się pieniędzmi z innymi, to już jest bardzo niebezpieczna. Wszyscy sobie podwyższają wynagrodzenia, a znalazł się jeden, który chce się tym dzielić z innymi, więc jest to człowiek niewygodny - wyjaśniał Karol Rajewski, burmistrz Błaszek w województwie łódzkim. - Niewygodnym jest człowiek, który nie zgadza się na to, żeby obsadzać stołki w gminie Błaszki kolesiami i koleżankami z Prawa i Sprawiedliwości - dodał.

"Mam bardzo wielki żal, pani minister"

Mało tego. Nie zgodził się na utworzenie stanowiska wiceburmistrza, gdyż stwierdził, że gmina jest na to za biedna. A na sekretarza powołał człowieka z Platformy Obywatelskiej, byłego prezydenta Sieradza. - Doświadczenie jest najważniejsze - podkreślił burmistrz.

Dzisiaj jest już byłym członkiem PiS. Po 10 latach został z partii wyrzucony, a pogrążyły go wypowiedzi na temat reformy edukacji przygotowanej przez minister edukacji Annę Zalewską.

- Zrobiliśmy jeden taki kategoryczny błąd. Nie sprzeciwiliśmy się reformie, która w ogóle nie była skonsultowana z samorządowcami. Mam bardzo wielki żal, pani minister. A państwo zlikwidowaliście ponad siedem tysięcy najnowocześniejszych szkół w Polsce, czyli gimnazja. Byłem w ministerstwie rok temu, do dnia dzisiejszego czekam na odpowiedź od pani. Oficjalnie zapraszam panią minister do gminy Błaszki. Mam nadzieję, że ktoś wreszcie się pojawi - mówił do minister Zalewskiej burmistrz Błaszek podczas zgromadzenia ogólnego Związku Miast Polskich 21 marca bieżącego roku w Serocku, podczas którego odbyło się spotkanie z szefową resortu edukacji. Zalewska odpowiedziała Rajewskiemu: - Byłam i wspierałam protestujących przeciwko farmom wiatrowym.

Brak reakcji na audyt

Walka Anny Zalewskiej z wiatrakami w gminie Błaszki zakończyła się porażką. Wiatraki powstały i do dzisiaj pracują na pełnych obrotach. Teraz problemem jest sieć szkół. W całej gminie jest ich 11: trzy gimnazja i osiem podstawówek. Burmistrz już w ubiegłym roku chciał zlikwidować pięć szkół. Zdołał do tego przekonać opozycyjną radę miasta. - Radni podjęli tę trudną decyzję, bo to była bardzo trudna decyzja - powiedział Rajewski.

Burmistrz nie musiał używać tylko siły perswazji, miał też audyt, z którego jasno wynikało, że szkół w gminie jest za dużo, odległości między nimi są niewielkie, są za drogie w utrzymaniu, w każdej wybranej do zamknięcia szkół jest mała liczba uczniów (mniej niż 100 dzieci), a prognozy demograficzne są niekorzystne. Z raportu wynikało, że zamknięcie placówek zmniejszyłoby wydatki gminy o około 3,21 mln złotych rocznie. Roczny budżet gminy to 39 mln zł.

Burmistrz chciał zlikwidować tylko wybrane podstawówki, a gimnazja zostawić. Jednak rok temu ówczesny łódzki kurator oświaty sprzeciwił się tej decyzji. Rajewski z audytem udał się do resortu edukacji.

- Do dzisiaj nie mamy odpowiedzi z ministerstwa na ten temat. Tak naprawdę pewnie ktoś wyrzucił audyt do kosza i zapomniał o sprawie - uważa burmistrz, który pisał również do premier i do prezydenta. Z prośbą o pomoc zwracał się także do lokalnych posłów. Zareagował jedynie prezydent Andrzej Duda, który ze sprawą się zapoznał, odesłał Rajewskiego do ministerstwa edukacji i życzył mu zdrowia.

Brak zgody na likwidację

To wszystko działo się, zanim było wiadomo, jak będzie wyglądać reforma edukacji obecnego rządu. Nie było również wiadomo, że w mikroszkołach będą także siódme i ósme klasy. Jedną z takich mikroszkół podstawowych jest ta w Łubnej-Jakusach. Tu w klasach II i V jest po czworo uczniów, w III - troje, w szóstej - pięcioro. W I i IV nie ma żadnych uczniów. Łącznie uczy się tu 16 dzieci, siedem etatów nauczycielskich i dwa administracyjne, a także dyrekcja.

Wśród rodziców, których dzieci uczęszczają do podstawówki w Łubnej-Jakusach, pojawiają się głosy sprzeciwu wobec ewentualnej likwidacji szkoły. - Chodziłam do tej szkoły od początku, moja córka teraz do niej chodzi. Ma blisko, a to duży plus. Jestem przeciwko tej likwidacji - mówiła Anna Figlus, matka jednej z uczennic.

Gdyby do likwidacji doszło, dzieci chodziłyby do oddalonej o cztery kilometry szkoły w Gruszczycach. Kilkanaście lat temu trafili tu uczniowie z innej zlikwidowanej szkoły podstawowej. Wtedy tej decyzji nie żałowali ani uczniowie, ani ich rodzice. - Tutaj mieli do wykorzystania salę sportową, bazę dydaktyczną, boiska przyszkolne. Inną kwestią jest to, że w takiej większej szkole jest łatwiej zorganizować wyjazdy - tłumaczył Marek Musielski, dyrektor szkoły podstawowej w Gruszczycach.

Rodzice i nauczyciele z najmniejszych gminnych szkół mają teraz żal do burmistrza, że chciał likwidować. Dla Renaty Antczak, dyrektorki szkoły podstawowej w Domaniewie, problem tkwi "przede wszystkim w ogromnym bezrobociu wśród nauczycieli". - Likwidacja pięciu szkół powoduje, że około 40 osób poszłoby na bruk - mówiła.

Minister obiecała zająć się sprawą, będzie kontrola

- Gdyby ta szkoła była zlikwidowana, to trzeba byłoby te dzieci gdzieś dowozić. Nie wiadomo, jakby to było z tymi dowozami do dużych molochów. Tu mamy pod ręką, [dzieci -red.] są dopilnowane. A wiadomo jak w tych dużych szkołach, różne problemy się dzieją - powiedziała matka jednego z uczniów domaniewskiej szkoły, Renata Łuk.

Aktualnie wiadomo, że nawet te najmniejsze szkoły podstawowe zostaną. Pojawia się pytanie: co zrobić z gimnazjami? Minister edukacji obiecała Rajewskiemu, że osobiście zajmie się sprawą gminy Błaszki. Nie wiadomo, co miała na myśli, a na wypowiedź przed kamerami się nie zgodziła.

W dniu, gdy reporter programu "Czarno na białym" był z kamerą w Błaszkach, burmistrz otrzymał powiadomienie o kontroli gospodarki finansowej i zamówień publicznych w gminie, która rozpocznie się 10 kwietnia. - Zastanawiam się, czy to pismo, które dzisiaj przyszło, to jest właśnie to jest załatwienie tej sprawy - ocenił Rajewski.

Wiceminister edukacji narodowej Maciej Kopeć pytany o sprawę szkół w gminie Błaszki, powiedział, że "reforma jest dobrze przygotowana i odbywa się zgodnie z harmonogramem". - Jest ten pojedynczy przypadek, ale to jest pytanie raczej do burmistrza, do radnych - mówił Kopeć.

A sytuacja jest taka, że gimnazja będą powoli wygaszane. - Likwidacja totalna, zupełna, pozostaną puste budynki - ocenił Rajewski, dodając, że ma nadzieje, że gdy budynki obecnych gimnazjów zostaną wynajęte, nie będzie już wtedy burmistrzem. - Myślę, że mi pęknie serce, jeśli będę musiał zamykać tak nowoczesne szkoły. W tych szkołach, nawet w tych bardzo dużych gimnazjach, jest ludzki trud - podkreślił burmistrz.

"Chciałbym spowodować, żeby się zmienili"

Burmistrz próbował przekształcić gimnazja w podstawówki, ale tę propozycję zablokowała rada gminy. Dochodzi więc do zupełnie absurdalnej sytuacji. - W tych 15 pomieszczeniach klasowych, które mamy, w przyszłym roku będzie się uczyło pięć klas, czyli część budynku będzie niewykorzystana. Natomiast młodzież szkoły podstawowej będzie miała trochę trudniejsze warunki pracy - powiedział Marek Król, dyrektor gimnazjum w Błaszkach.

Zgodnie z przewidywaniami nowoczesny budynek gimnazjum opustoszeje, a mała szkoła podstawowa w Łubnej-Jakusach będzie musiała pomieścić osiem klas i będzie pracować na dwie zmiany. Burmistrz 15-tysięcznej gminy, były nauczyciel języka angielskiego, ciągle ma nadzieję, że do tego nie dojdzie. Chce być twarzą ruchu, który zablokuje tę reformę. Nie zakłada swojej partii, ma nadzieję, że kiedyś wróci do PiS-u.

- Naprawdę wierzę w zasady, które do niedawna na sztandarach niosło Prawo i Sprawiedliwość. Dlatego nie chcę ich wygryzać. Chciałbym spowodować, żeby się zmienili. Chciałbym, żeby pani minister Zalewska przyjechała do gminy Błaszki i powiedziała: panie burmistrzu, to był błąd, musimy to naprawić - mówi Rajewski.

Autor: tmw\mtom / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Zaprosiłem pana premiera, niestety szef rządu nie skorzystał z mojego zaproszenia, ale wierzę w to, że naszą politykę dalszego uczestnictwa w Unii Europejskiej będziemy z powodzeniem rozwijali razem - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia z okazji 20. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Okolicznościowe przemówienie i pretensje z pałacu. "Niestety pan premier nie skorzystał z mojego zaproszenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Premier Donald Tusk obiecał, że na 25. rocznicę wejścia naszego kraju do Unii Europejskiej Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków. "Lepiej być w Unii" - dodał szef rządu.

"Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków". Donald Tusk zabiera głos

"Polacy będą zamożniejsi od Brytyjczyków". Donald Tusk zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Uczestnicy Konferencji Parlamentarnej Morza Bałtyckiego wyrazili we wtorek przekonanie, że pokój w Unii Europejskiej zależy od zabezpieczenia wschodniej granicy. Fińscy deputowani zwracają przy tym uwagę, że Rosja prowadzi wojnę hybrydową na granicy ich kraju.

Deputowani państw Morza Bałtyckiego wzywają do wspólnej obrony wschodniej granicy

Deputowani państw Morza Bałtyckiego wzywają do wspólnej obrony wschodniej granicy

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Ale już dziś wiadomo, że w kolejnej kadencji europarlamentu zabraknie kilkunastu znanych polityków. Niektórzy z nich zasiadali w tej unijnej instytucji od dwudziestu lat. Część sama zapowiedziała przejście na emeryturę, dla innych zabrakło miejsca na listach.

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

Przed 1,5 miesiąca obowiązania przepisów tymczasowo zajęto 934 pojazdy mechaniczne - przekazała redakcji biznesowej tvn24.pl Komenda Główna Policji. Chodzi o konfiskatę aut pijanych kierowców. Jednocześnie w rządzie trwają prace nad złagodzeniem regulacji obowiązujących od 14 marca.

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Nowy bat na kierowców. Oto efekt

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Meizhou w chińskiej prowincji Guangdong zawaliła się część autostrady. Samochody spadały ze zbocza z wysokości kilkunastu metrów do głębokiego zapadliska. Nie żyją 24 osoby, kilkadziesiąt jest rannych. W ostatnim czasie region ten nawiedziły ulewne opady deszczu.

Zawaliła się część autostrady, auta wpadały do głębokiego zapadliska. 24 osoby nie żyją

Zawaliła się część autostrady, auta wpadały do głębokiego zapadliska. 24 osoby nie żyją

Źródło:
PAP, China Daily, BBC, AP

Z magazynów w dwóch głównych bazach kolumbijskiej armii zniknęło ponad milion sztuk amunicji wszelkiego rodzaju, w tym tysiące pocisków przeciwczołgowych i RPG - przekazał prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Z dwóch głównych baz wojskowych Kolumbii zniknęło ponad milion sztuk amunicji

Źródło:
PAP

Amerykański myśliwiec F-16 rozbił się we wtorek w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk. Pilot katapultował się ze spadającej maszyny. Władze zaapelowały do osób, które nie należą do personelu ratowniczego, aby unikały obszaru katastrofy, gdyż na pokładzie samolotu znajdowały się niebezpieczne chemikalia.

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Myśliwiec F-16 rozbił się w pobliżu bazy sił powietrznych USA Holloman w stanie Nowy Meksyk, pilot ocalał

Źródło:
PAP

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Wypadek z udziałem dwóch samochodów na autostradzie A4 pod Wrocławiem. Ranne zostały trzy osoby. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Droga w kierunku Zgorzeleca jest zablokowana.

Wypadek na autostradzie pod Wrocławiem. Trzy osoby ranne

Wypadek na autostradzie pod Wrocławiem. Trzy osoby ranne

Źródło:
tvn24.pl

W Kraszewicach (woj wielkopolskie) o tym, kto został wójtem zdecydowała przewaga zaledwie czterech głosów. Pytanie: czy walka była uczciwa? Prokuratura sprawdza, czy członkowie jednego z komitetów oferowali wyborcom po 100 złotych za głos na wskazaną osobę.

Wygrała o włos. Prokuratura sprawdza, czy nie doszło do kupowania głosów

Wygrała o włos. Prokuratura sprawdza, czy nie doszło do kupowania głosów

Źródło:
PAP, tvn24pl

Praca musi nam zostawić trochę czasu na życie, na miłość, na siebie i czasu dla rodziny - powiedziała podczas obchodów Święta Pracy w Warszawie Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. I zapewniła, że model czterodniowego tygodnia pracy w Polsce jest możliwy. - Pracujemy żeby żyć, a nie żyjemy żeby pracować - dodała.

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

"Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Gdańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy weszli do banku z pistoletem na wodę i żartowali, że dokonują napadu. Pracownikom nie było do śmiechu, uruchomili procedurę napadową. Na miejsce przyjechała policja.

Weszli do banku z pistoletem na wodę, żartowali, że to napad

Weszli do banku z pistoletem na wodę, żartowali, że to napad

Źródło:
tvn24.pl, Policja Pomorska, PAP

Liczba zagranicznych turystów odwiedzających Portugalię w pierwszym kwartale 2024 roku przekroczyła trzy miliony - wynika ze wstępnych danych tamtejszego Narodowego Instytutu Statystycznego (INE). To najlepszy wynik za pierwszy kwartał w historii tego kraju.

Fala turystów. Europejski kraj pobił rekord

Fala turystów. Europejski kraj pobił rekord

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. W części kraju porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 75 kilometrów na godzinę. Obowiązują też ostrzeżenia przed roztopami. Synoptycy wydali również prognozę zagrożeń, z której wynika, że w niektórych regionach w kolejnych dniach może zagrzmieć.

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Porywy nawet do 75 kilometrów na godzinę. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dokładnie 20 lat temu Polska, wraz z dziewięcioma innymi krajami, stała się członkiem Unii Europejskiej. Dziś politycy komentują rocznicę tego wydarzenia w mediach społecznościowych.

20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Komentarze polityków

20 lat temu Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. Komentarze polityków

Źródło:
tvn24.pl

Każde złamanie prawa zostanie rozliczone - oznajmił minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński we wpisie w mediach społecznościowych. Odniósł się w nim do dzisiejszej publikacji RMF FM, w której portal pisze, że "prezes Prawa i Sprawiedliwości ma odpowiedzieć za zniszczenie i kradzież wieńca sprzed pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej". Wniosek o uchylenie immunitetu Jarosława Kaczyńskiego miał już wpłynąć do Sejmu.

Kierwiński o immunitecie Kaczyńskiego: każde złamanie prawa zostanie rozliczone

Kierwiński o immunitecie Kaczyńskiego: każde złamanie prawa zostanie rozliczone

Źródło:
tvn24.pl, tvnwarszawa.pl, RMF FM

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Z ministerstwa funduszy w czwartek niespodziewanie odeszła Małgorzata Szczepańska, która kierowała departamentem nadzorującym Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w czasie, gdy doszło do afery NCBR - ustalił tvn24.pl. Nasze informacje potwierdziła szefowa tego resortu Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która powiedziała, że urzędniczka odeszła "przez NCBR". - Będzie trzęsienie ziemi. Była królową, która decydowała o rozdzielaniu miliardów i mówiła dyrektorom NCBR, co mają robić - mówi nasz informator.

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Decydowała o miliardach dla NCBR i nagle odeszła z ministerstwa. "Będzie trzęsienie ziemi"

Źródło:
tvn24.pl
Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Lekka kraksa. Ich bawią zupełnie inne rzeczy, sorry

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Blockchain Kukiza za milion od Morawieckiego. "Przypomina telewizor z pękniętym kineskopem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Były prezes Orlen Trading Switzerland Samer A. na razie nie został wezwany przez prokuraturę, w związku z czym nie wiadomo, gdzie przebywa - powiedziała prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk przekazał, że Prokuratura Regionalna w Gdańsku prowadzi wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, dlaczego wobec Libańczyka zastosowano poręczenie majątkowe.

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Co wiadomo w sprawie byłego prezesa Orlen Trading Switzerland Samera A.?

Źródło:
PAP, TVN24, RMF FM

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zdecydował o przekazaniu do windykacji kary pieniężnej od Radia ZET. Chodzi o kwotę 476 tysięcy złotych. Wcześniej szef KRRiT podobne decyzje podjął wobec spółki TVN S.A. oraz radia TOK FM. Działaniom Macieja Świrskiego sprzeciwiają się organizacje dziennikarskie.

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Jest decyzja szefa KRRiT w sprawie kary dla Radia ZET

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24