Michał jest jedynym dzieckiem na świecie, które cierpi na rzadką odmianę nowotworu, jaka dotyka jedynie dorosłych. Jego największym marzeniem, oprócz powrotu do zdrowia, był wyjazd na mecz ulubionej drużyny. Dzięki staraniom wielu osób, to marzenie udało się zrealizować. Materiał "Blisko ludzi" TTV.
Michał cierpi na wyjątkowo rzadką postać nowotworu. Od roku zmaga się z mięsakiem jasnokomórkowym jelita cienkiego. Chłopiec jest jedynym dzieckiem w Polsce i na świecie, które zapadło na tę chorobę dotykającą wyłącznie dorosłych.
Choroba zaatakowała nagle. Zanim zachorował, Michał grał w piłkarskiej drużynie młodzików w rodzinnym Piekoszowie (woj. świętokrzyskie). Mimo trwającego leczenia, wciąż pasjonuje się piłką nożną. Stąd jego największym marzeniem - oprócz powrotu do zdrowia - było zobaczenie na własne oczy jego ulubionej drużyny, Chelsea Londyn, i spotkanie z jej zawodnikami.
Koszulka od kapitana
Po miesiącach starań, w końcu udało się zrealizować to marzenie. Dzięki pomocy polskich kibiców angielskiej drużyny, współpracowników Chelsea i wielu innych osób, Michał razem z rodziną i przyjaciółmi pojawił się na londyńskim stadionie Stamford Bridge, skąd mógł kibicować swojej ulubionej drużynie.
- Były okrzyki, wspólne śpiewanie hymnu z innymi kibicami - opowiada dr Przemysław Wolak z Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach, który był jedną z osób, dzięki której wyjazd Michała stał się możliwy.
Po meczu na chłopca czekała jednak jeszcze jedna niespodzianka: spotkanie z zawodnikami Chelsea oraz jej trenerem, Jose Mourinho. Kapitan drużyny, John Terry, na koniec wręczył wyraźnie wzruszonemu Michałowi meczową koszulkę z podpisami kolegów z klubu.
"Cieszył się bardzo"
Matka chłopca podkreśla, że takich emocji na twarzy syna dawno nie widziała. - Cieszył się bardzo - wspomina. - A tę koszulkę Terry'ego ze świeżym potem to wszyscy oglądali, jakby nie wiem co to było - dodaje kobieta, która przyznała, że była bliska tego, by ją wyprać.
- Jest jednym z nas. To jest jedna wielka rodzina - mówi z kolei Kevin Słomka z fanklubu kibiców Chelsea i dodaje, że cieszy się, że dzięki wspólnym staraniom udało się spełnić marzenie chłopca.
Z powodu pogarszającego się stanu zdrowia, Michał nie był w stanie opowiedzieć o swoich przeżyciach przed kamerą.
Autor: ts//gak / Źródło: TTV / Blisko ludzi
Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne