Na Kontakt 24 dostaliśmy film, na którym widać samochód osobowy jadący pod prąd zakopianką. Jak przekazuje autor filmu, do zdarzenia doszło w miejscowości Chabówka na dwujezdniowym odcinku trasy.
Pan Filip, który wysłał nam nagranie na Kontakt 24, przekazał, że jechał od strony Nowego Targu w kierunku Rabki Zdroju. "W miejscowości Chabówka na drodze dwujezdniowej mijałem samochód jadący pod prąd. Była to naprawdę niebezpieczna sytuacja, która mogła skończyć się tragicznie" - podkreślił autor filmu.
Dodał, że osoba za kierownicą auta gnającego pod prąd wykazała się "wybitną nieodpowiedzialnością":
"Na nagraniu widać, że samochody z przodu musiały uciekać na prawy pas" - zaznaczył pan Filip.
Widzisz? Reaguj!
Policja apeluje, żeby zgłaszać służbom wszystkie informacje dotyczące osób jadących pod prąd - zwłaszcza po drogach szybkiego ruchu.
- Od naszej czujności i szybkości działania może zależeć czyjeś życie. Widząc zagrożenie, należy natychmiast zadzwonić na numer alarmowy 112 i przekazać wszystkie, niezbędne informacje: gdzie minęliśmy pojazd stwarzający zagrożenie i w którą stronę się porusza. Dyspozytor przekaże informacje służbom, które zrobią wszystko, żeby jak najszybciej przerwać niebezpieczną jazdę nieodpowiedzialnego kierowcy - mówi mł. asp. Jadwiga Czyż z łódzkiej drogówki.
Nieskuteczna, wieloletnia walka
Z kolei Kamil Wnukowski z łódzkiej policji drogowej przekazuje, że od lat trwa walka z kierowcami, którzy wjeżdżają na drogi pod prąd - również na te szybkiego ruchu.
- Niestety, nie pomagają ani apele, ani dodatkowe znaki ostrzegające o jeździe pod prąd, które zarządcy dróg stawiają na węzłach - mówi Wnukowski.
Podkreśla, że policja sprawców tak poważnych wykroczeń pozbawia prawa jazdy i kieruje ich sprawy do sądu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24/Filip