Sezon na jagody w pełni, lecz ceny jagodzianek biją rekordy - w tym roku w niektórych miejscach sięgają niemal 30 złotych za sztukę. Właściciele cukierni winią za to wysoką inflację i rosnące koszty prowadzenia działalności. Sprawdziliśmy więc, ile w tym roku trzeba zapłacić za dobrą jagodziankę. I jak rozpoznać, że w środku mamy prawdziwe owoce.
Lipiec to szczyt sezonu na jagody, a tym samym szczyt sezonu na tradycyjne polskie jagodzianki. W tym roku ceny tych wypieków biją jednak rekordy. Najtaniej jagodzianki można kupić w dużych sklepach, tam jednak zwykle próżno szukać nadzienia ze świeżych owoców. Tymczasem w cukierniach jagodziankę z sezonową jagodą coraz trudniej znaleźć w cenie poniżej 10 złotych.
W Krakowie, jak sprawdził reporter TVN24 Mateusz Półchłopek, ich ceny wahają się od niewiele poniżej 10 zł do 18 zł za sztukę. W dużych polskich miastach nie brakuje również lokali, w których ich ceny zbliżają się nawet do 30 zł. Na przykład w warszawskiej cukierni Magdy Gessler Słodki Słony za jagodziankę trzeba w tym roku zapłacić 28 zł, czyli o 5 zł więcej niż jeszcze rok temu.
Ile trzeba w tym roku trzeba zapłacić, by liczyć na jagodziankę wysokiej jakości? I jak rozpoznać, że nie przepłaciliśmy?
Ceny jagodzianek w 2023 roku
Tak wysokie ceny jagodzianek wynikają z bardzo wysokiej inflacji, przez którą gwałtownie podrożały wszystkie składniki produktów cukierniczych. Chodzi w tym przypadku nie tylko o cenę świeżych jagód, ale też masła czy jaj, wyjaśniła na antenie TVN24 Justyna Bereźnicka, właścicielka krakowskiej kawiarni Ban Bakery.
- Drugi aspekt jest taki, że znacznie wzrosły koszty prowadzenia działalności, (składek) ZUS-u, czynszu. A jesteśmy w centrum Krakowa, więc wiadomo, że czynsze nie należą do najtańszych. Praktycznie nie ma sfery, w której ceny by nie wzrosły gigantycznie dla przedsiębiorcy - podkreśliła. Właścicielka cukierni dodała, że w tym roku jej jagodzianka kosztuje 18 zł i względem ubiegłorocznej podrożała o 2 zł, a więc nadal to mniej niż ceny jej poszczególnych składników.
Po czym poznać dobrą jagodziankę?
O to, jak rozpoznać dobrą jagodziankę, spytaliśmy wobec tego eksperta. Paweł Płaczek, autor książek kucharskich i bloga takemycake.eu, przyznaje, że aby kupić w tym roku w cukierni dobrą jagodziankę, należy liczyć się z ceną wahającą od 15 do 30 złotych. Jak dodał, te najdroższe to często jagodzianki sprzedawane w modnych cukierniach, przygotowane pod publikowanie ich zdjęć w mediach społecznościowych. Aby kupić jagodziankę dobrej jakości, nie trzeba jednak szukać tych najdroższych. - Jagodzianki za około 20 zł to klasyki, które mają dużą ilość jagód i przepyszne ciasto maślane, z kruszonką, lukrem czy cukrem pudrem, w zależności od tego, kto co lubi - podkreślił Paweł Płaczek.
Ekspert podkreśla zarazem, że "cena oczywiście nie jest jedynym wyznacznikiem dobrej jagodzianki". - Są też tańsze jagodzianki, które mają świeże jagody i są z dobrej jakości ciasta, które zawiera dużą ilość masła - przyznaje. - Ale tak jak w wielu innych przypadkach, jeśli ta jagodzianka jest aż nieprzyzwoicie tania, to musimy liczyć się z tym, że są tam zamienniki, na przykład zamiast masła jest margaryna, że nie ma jagód, tylko "jagodopodobny" wytwór - zauważa.
Po czym więc rozpoznać dobrą jagodziankę? - Wszystko zależy od tego, ile jest jagód w środku. Większa ilość jagód to najlepszy wyznacznik - podkreśla Płaczek. Zdradza, że jagodzianki w jego wykonaniu opierają się na klasycznej wersji 1:1, czyli na 100 g ciasta przypada taka sama ilość jagód, a w praktyce nawet ponad 100 g. - W ostatnich latach przyjęło się, że ciasta drożdżowego musi być jak najmniej i stanowi ono dosłownie tylko otoczkę dla jagód - dodaje.
- Myślę też, że w prostocie siła, czyli w jagodziance nie powinno być żadnych dodatków, przypraw do jagód, ale sam cukier i ewentualnie mąka ziemniaczana w niewielkiej ilości, która spowoduje, że jagody nie wypłyną ze środka. Oprócz tego klasyka na górze, czyli kruszonka i lukier - mówi, zapewniając, że "nic innego nie jest potrzebne, aby cieszyć się smakiem jagód".
Jagodzianka ze świeżych jagód
O ile więc "na oko" może być trudno rozpoznać jagodziankę wysokiej jakości, o tyle wystarczy pierwszy jej kęs. - Pierwszy kęs, rozerwanie jagodzianki na pół pokazuje wszystko: ile jest jagód, ile jest ciasta, czy jednak jest to tylko sucha bułka z niewielką ilością suchych jagód - wskazuje ekspert. - Nie da się tutaj oszukać i nie ma możliwości ukrycia czegokolwiek - zaznacza.
Dla wielu osób trudniej może być jednak rozpoznać, czy w jagodziance znajdują się świeże jagody, czy też mrożone lub w postaci frużeliny, czyli przetworzonych owoców w galaretce. Dzieje się tak, ponieważ "jagody poddawane są wysokiej temperaturze w piekarniku i podczas pieczenia praktycznie się zagotowują w środku". - Niestety w wielu miejscach, szczególnie gdzie te jagodzianki są przygotowywane hurtem i sprzedawane w gigantycznej ilości, to w środku znajduje się frużelina i to widać - przyznaje Paweł Płaczek. - Jagody wtedy nie są w całości, nie "strzelają" na języku, tylko w środku takiej jagodzianki jest dżem - wyjaśnia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: annaj77/Shutterstock