Służba z Pegasusem w tle

Źródło:
tvn24.pl
Premier: powołamy fundusz walki z cyberprzestępczością
Premier: powołamy fundusz walki z cyberprzestępczościąTVN24
wideo 2/3
Premier: powołamy fundusz walki z cyberprzestępczościąTVN24

By nowa policyjna służba - Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości - mogła legalnie dostać się do telefonów, komputerów czy rozwiązań chmurowych używanych przez przestępców, rząd przygotował serię zmian w prawie. Zdaniem ekspertów, pozwalają one na korzystanie z takich rozwiązań jak system Pegasus. - Rodzi się pytanie, na jakiej podstawie używa tak zwanego Pegasusa Centralne Biuro Antykorupcyjne - komentuje Paweł Wojtunik, który kierował tą formacją przez sześć lat.

Powstanie nowej formacji wewnątrz policji zapowiedzieli na wtorkowej konferencji premier Mateusz Morawiecki wraz z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Mariuszem Kamińskim i ministrem cyfryzacji Januszem Cieszyńskim.

Ma liczyć do 1800 doskonale opłacanych funkcjonariuszy - nawet kilkukrotnie więcej niż dzielnicowi lub funkcjonariusze kryminalni czy drogówki - dodatkowo wyposażonych w ogromne uprawnienia.

Jak tłumaczył minister Mariusz Kamiński, cyberbiuro będzie wzorowane na Centralnym Biurze Śledczym. Projekt nowelizacji rzeczywiście jest wzorowany na rozwiązaniach, z których korzysta CBŚ, włącznie z trybem powoływania komendanta CBZC, którego będzie mianował minister na wniosek komendanta głównego policji.

- Będzie to służba dedykowana zwykłym ludziom - zapewniał minister Mariusz Kamiński.

Miał tu na myśli plagę przestępczości internetowej: licznych wyłudzeń i oszustw.

"Włamania" w świetle prawa

O szczegółach mówi przedstawiony już przez MSWiA projekt nowelizacji ustawy o policji, który ma wejść w życie najpóźniej 1 stycznia 2022 roku.

Kamiński o powołaniu Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości
Kamiński o powołaniu Centralnego Biura Zwalczania CyberprzestępczościTVN24

Gros nowych zapisów dotyczy tak zwanej "kontroli operacyjnej", czyli uprawnień funkcjonariuszy Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości do inwigilacji telefonów, komputerów i wszystkich innych urządzeń sieciowych. Kluczowe są dwa punkty w nowym artykule, które resort chce dodać do obowiązującej ustawy.

Pierwszy mówi, że "służba może wytwarzać lub pozyskiwać urządzenia lub programy komputerowe (...) oraz ich używać w celu rozpoznania, zapobiegania i zwalczania przestępstw".

Drugi punkt tego nowego artykułu mówi, że policjanci będą używać tych "urządzeń lub programów komputerowych" na takich samych zasadach, jak dziś podsłuchów.

- To oznacza, że każdorazowo zgodę będzie musiał wyrazić prokurator oraz sąd. Będziemy także każdego roku raportować ilość naszych wniosków, podobnie jak dziś to robimy z kontrolą operacyjną - wyjaśniło nam biuro prasowe Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

„Art. 19c. 1. Służba zwalczania cyberprzestępczości może wytwarzać lub pozyskiwać urządzenia lub programy komputerowe, o których mowa w art. 269b Kodeksu karnego, oraz ich używać w celu rozpoznawania, zapobiegania i zwalczania przestępstw, o których mowa w art. 19 ust. 1, popełnianych przy użyciu nowoczesnych technologii teleinformatycznych oraz wspierania w niezbędnym zakresie pozostałych jednostek Policji w rozpoznawaniu, zapobieganiu i zwalczaniu tych przestępstw. 2. Używając urządzeń lub programów komputerowych, o których mowa w ust. 1, służba zwalczania cyberprzestępczości może uzyskać dostęp, na zasadach o których mowa w art. 19, do informacji dla niej nieprzeznaczonej, przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, lub może uzyskać dostęp do całości lub części systemu teleinformatycznego.

Co z Pegasusem?

- Skoro policja potrzebuje nowych podstaw prawnych do użycia takich instrumentów jak Pegasus, to oznacza, że CBA używa go nielegalnie - uważa Paweł Wojtunik, były szef służby antykorupcyjnej.

Przypomnijmy, że zakup przez CBA nowoczesnego i najkosztowniejszego w historii systemu do inwigilacji ujawnili dziennikarze tvn24.pl. W dokumentach z kontroli prowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli znaleźliśmy prosty kwit kasowy z tytułem "zakup środków techniki specjalnej służących do wykrywania i zapobiegania przestępczości", opiewający na nieco ponad 33 miliony złotych.

Następnie dziennikarze programu "Czarno na białym" ujawnili, że chodzi o produkowany przez izraelską firmę system Pegasus. Pozwala on służbom zdalnie infekować telefony i przejmować ich całą zawartość, w tym korespondencję prowadzoną za pomocą szyfrujących komunikatorów. Może także nagrywać rozmowy czy obraz z kamery.

W ustawie o CBA brak jest rzeczywiście odpowiedników przepisów, o których wprowadzenie zadbały policja oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

- Bo tak w policji, jak w resorcie są jeszcze kompetentni ludzie. W służbach błyskawicznie wycięto niemal wszystkich, a w biurze koordynatora służb specjalnych brak jest fachowców, są znajomi - mówi nam doświadczony urzędnik resortu spraw wewnętrznych.

Samo CBA nigdy nie odpowiedziało na pytania o Pegasusa.

Milczenie jest tak konsekwentne, że na pytanie, czy użycie programu szpiegującego wchodzi w jawną liczbę kontroli operacyjnych (służba ma obowiązek co rok raportować liczbę podsłuchów) oficjalna odpowiedź brzmi: "CBA zapewnia ochronę środków, form i metod realizacji zadań, zgromadzonych informacji oraz własnych obiektów i danych identyfikujących funkcjonariuszy Biura". To fragment artykułu 24 ustawy o CBA.

Cyberbiuro już istniało

Czy jednak cała nowa formacja w policji jest potrzebna?

- Nasze życie przenosi się do cyberprzestrzeni, a wraz za nami wędrują złodzieje, oszuści - tłumaczy oficer Komendy Głównej Policji.

Nasz rozmówca nie ma wątpliwości, że "zielone światło" od premiera dla powołania CBZC to efekt afery z wypływem maili ministra Michała Dworczyka.

- Dobry klimat, może uda się stworzyć coś dużego i sensownego, co przeżyje aktualnie rządzących - ocenia nasz rozmówca.

Formacja będzie budowana na istniejącym już w centrali policji biurze do walki z cyberprzestępczością. Stworzono je w 2016 roku. Wtedy komendant główny Jarosław Szymczyk misję powierzył młodemu policjantowi, ściągniętemu z Kielc. Najpierw było to 56 etatów.

- Był brud, siedzieliśmy w ciemnych pomieszczeniach, ale pracowało się świetnie, czuliśmy, że robimy coś z sensem. Patrzono na nas z zazdrością na korytarzach głównej (komendy policji - red.), bo po kolejnych konkursach zatrudniano najlepszych fachowców, a nie tych, którzy mieli telefony do ważniejszych posłów PiS - opowiada tvn24.pl jeden z funkcjonariuszy.

Nowy pion odnosił duże sukcesy: zatrzymano informatyka, który ukradł bazę danych korporacji o wartości 100 milionów złotych, wykryto 50-osobową grupę przestępczą hakerów z Tajwanu oraz hakerów z Mołdawii, którzy okradali setki Polaków poprzez złośliwe oprogramowanie rozpowszechniane za pomocą oficjalnych sklepów z aplikacjami.

Biuro do monitoringu internetu

Nasi rozmówcy mówią, że po odejściu dyrektora w połowie 2018 roku (wrócił do służby w Kielcach) oraz kilku kluczowych funkcjonariuszy w wydziale zmieniły się priorytety.

- Najważniejsze jest przeszukiwanie internetu w poszukiwaniu ekstremizmów. Oczywiście chodzi o polityczny ekstremizm, czyli taki przeciwny rządzącej partii - relacjonuje funkcjonariusz.

- Monitorowaliśmy poczynania Strajku Kobiet, bo przecież stanowiło to zagrożenie epidemiologiczne. Później zajęliśmy się tropieniem sal komunijnych, hoteli i restauracji łamiących zasady lockdownu. Efekt jest taki, że zamarła praca operacyjna nad prawdziwymi przestępcami działającymi w sieci. Może teraz coś się zmieni - dodają nasi rozmówcy.

Kasa dla cyberpolicjanta

By ściągnąć fachowców, policja zamierza im płacić znacznie lepiej niż pozostałym swoim funkcjonariuszom: nawet do 15 tysięcy złotych miesięcznie. Co oznacza, że będą oni zarabiać więcej niż komendant główny policji.

Dla "cyberpolicjantów" zmieniono też sposób naboru - nie będą musieli przechodzić egzaminu sprawności fizycznej.

- Pytanie, jak na takie różnice w wynagrodzeniach zareagują związki, w tym tworząca się w policji Solidarność. Dotąd też ministrowi tłumaczono, że informatycy się do nas nie garną, bo słabo płacimy i każemy im rzucać piłką lekarską. Teraz się okaże, czy usunięcie tych przeszkód coś zmieni - mówi tvn24.pl jeden z doświadczonych związkowców.

Niebezpieczne instrumenty

Nasi rozmówcy ze świata służb wskazują, że nowelizacja daje policji możliwości tworzenia "złośliwego oprogramowania". Ich zdaniem to efekt tego, iż Pegaus jest kupionym, gotowym produktem izraelskiej firmy NSO.

Były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a następnie twórca Narodowego Centrum Kryptologii, generał Krzysztof Bondaryk od lat ostrzegał przed takimi gotowymi "instrumentami". - Użytkownik nie może mieć żadnej pewności, iż wszystkie dane nie są przekazywane do twórcy (oprogramowania - red.) - oceniał.

Jednak czy policja będzie w stanie sama opracować takie rozwiązania? Ma w tym pomóc towarzyszące powołaniu do życia CBZC uruchomienie specjalnego rządowego funduszu cyberbezpieczeństwa o wartości 500 milionów złotych. W jaki sposób będzie funkcjonował, tego jeszcze nie wiadomo. W samej ustawie o policji zapisano wyłącznie gwarancję i jednocześnie limit wydatków na lata 2022-2031. W pierwszym roku ma wynieść 117 milionów, by w 2031 sięgnąć 486 milionów złotych.

- Kolejny raz za błędy polityków zapłacą gotówką podatnicy. Czy coś zyskają, nie jest pewne. Bo nawet gdyby ta służba była 10 razy większa, a fundusz był 100 razy większy, to przecież nie uchroni to żadnego ministra, jeśli zarządza państwem i plotkuje o rzeczach ściśle tajnych za pomocą prywatnych skrzynek mailowych - komentuje były minister spraw wewnętrznych Marek Biernacki.

Autorka/Autor:Robert Zieliński

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Zakończyły się wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii. Tuż po zamknięciu lokali poznaliśmy wyniki sondaży exit poll. Wygrała Partia Pracy, uzyskując 410 mandatów w 650-osobowej Izbie Gmin.

Wybory w Wielkiej Brytanii. Wyniki exit poll

Wybory w Wielkiej Brytanii. Wyniki exit poll

Źródło:
PAP

Łukasz Smółka został nowym marszałkiem województwa małopolskiego. Radni sejmiku, w którym większość ma PiS, dopiero za szóstym razem porozumieli się co do poparcia dla kandydata własnej partii. Wcześniej pięciokrotnie odrzucili Łukasza Kmitę. Łukasz Smółka był w ostatniej kadencji wicemarszałkiem województwa, wcześniej znany był jako hojnie nagradzany człowiek ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka. Działał także w ochotniczych strażach pożarnych.

Strażak, samorządowiec i człowiek Adamczyka. Kim jest Łukasz Smółka, nowy marszałek Małopolski?

Strażak, samorządowiec i człowiek Adamczyka. Kim jest Łukasz Smółka, nowy marszałek Małopolski?

Źródło:
tvn24.pl

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski komentował doniesienia o wywieraniu nacisku przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni, aby odmówiła przyjęcia polskiego ambasadora wyznaczonego przez rząd. - Sprawdziłem tę pogłoskę i niestety potwierdza się - powiedział Sikorski w "Kropce nad i".

Morawiecki naciskał na Meloni? Sikorski: sprawdziłem tę pogłoskę i niestety potwierdza się

Morawiecki naciskał na Meloni? Sikorski: sprawdziłem tę pogłoskę i niestety potwierdza się

Źródło:
TVN24

Po wyborze nowego zarządu województwa małopolskiego radna PiS Barbara Nowak złożyła swój mandat. To akt sprzeciwu wobec działania polityków tej partii, którzy wykazali się nieposłuszeństwem względem prezesa Jarosława Kaczyńskiego. - Zdrajcy nie powinni zasiadać na wysokich stanowiskach i dostawać nagrody za to, co zrobili - powiedziała dziennikarzom.

Barbara Nowak złożyła mandat radnej. "Zdrajcy nie powinni dostawać nagród"

Barbara Nowak złożyła mandat radnej. "Zdrajcy nie powinni dostawać nagród"

Źródło:
tvn24.pl

Pół żartem, pół serio lekarze zastanawiają się, czy przeszczep wątroby, który wykonali, będzie refundowany, bo był tylko tymczasowy. Lekarze wszczepili pacjentce wątrobę zmarłego dawcy, ale tylko na czas, aż jej wątroba się zregeneruje. No i udało się.

Po wypadku straciła 80 procent wątroby. Nową dostała na 11 dni. "To jest pierwsza taka operacja na świecie"

Po wypadku straciła 80 procent wątroby. Nową dostała na 11 dni. "To jest pierwsza taka operacja na świecie"

Źródło:
Fakty TVN

W mediach pojawiły się nieoficjalne informacje o planowanym spotkaniu premiera Węgier Viktora Orbana z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Na doniesienia mediów zareagował premier Donald Tusk. "Plotki o pańskiej wizycie w Moskwie nie mogą być prawdziwe" - napisał po angielsku premier i oznaczył Orbana we wpisie na platformie X.

Tusk zaczepia Orbana w sieci. "Plotki nie mogą być prawdziwe. Czy jednak mogą?"

Tusk zaczepia Orbana w sieci. "Plotki nie mogą być prawdziwe. Czy jednak mogą?"

Źródło:
PAP

- Wydatki na obronność w deklaracji ministra obrony narodowej nie ulegną obniżeniu - powiedział w "Faktach po Faktach" Jacek Siewiera. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego był także pytany o to, z jakim celem polska delegacja uda się na szczyt NATO w Waszyngtonie.

Szef BBN: wydatki na obronność nie ulegną obniżeniu

Szef BBN: wydatki na obronność nie ulegną obniżeniu

Źródło:
TVN24

W centrum Krakowa doszło do awarii sieci wodociągowej - pękła jedna z rur. Zalane zostały okolice budynku dawnej Poczty Głównej. Z kolei część ulic Wielopole, Kopernika i Westerplatte jest odcięta od wody. Rozkopano jezdnię - prace naprawcze będą tam trwały przez cały piątek.

Awaria wodociągów w Krakowie. Centrum miasta pod wodą, zamknęli ulicę

Awaria wodociągów w Krakowie. Centrum miasta pod wodą, zamknęli ulicę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas swojego przesłuchania na komisji do spraw Pegasusa nie złożył pełnego przyrzeczenia przed swoimi zeznaniami. Komisja wnioskowała o nałożenie grzywny na Kaczyńskiego. Wniosek został pozytywnie rozpatrzony przez Sąd Okręgowy, ale od tej decyzji odwołał się prezes PiS. Sąd Apelacyjny utrzymał jednak w mocy postanowienie sądu I instancji.

Kaczyński odwoływał się od grzywny. Jest decyzja sądu

Kaczyński odwoływał się od grzywny. Jest decyzja sądu

Źródło:
PAP

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Świadkowie wyciągnęli nieprzytomnego starszego mężczyznę z jeziora Tałty na brzeg w okolicy plaży w Skorupkach (woj. warmińsko-mazurskie). Mimo reanimacji około 90-letni mężczyzna zmarł.

Nieprzytomnego 90-latka świadkowie wyciągnęli z wody. Nie żyje

Nieprzytomnego 90-latka świadkowie wyciągnęli z wody. Nie żyje

Źródło:
TVN24

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego domagała się blisko 400 tysięcy złotych od państwa za pełnienie funkcji dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury (KSSiP). Jak podaje "Rzeczpospolita", Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił jej pozew i uznał jej roszczenia za bezzasadne.

Manowska chciała blisko 400 tysięcy złotych. Jest decyzja sądu

Manowska chciała blisko 400 tysięcy złotych. Jest decyzja sądu

Źródło:
"Rzeczpospolita"

Donald Trump od dawna próbuje przekonać Amerykanów, że Joe Biden z uwagi na stan fizyczny i psychiczny jest niezdolny do sprawowania urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych. Teraz, kiedy po bardzo słabym występie Bidena w debacie obawy te zaczęła podzielać część demokratów, kandydat republikanów nieco ograniczył swoje ataki. Bo Trump, choć robi wszystko, by politycznie zniszczyć swojego rywala, wcale nie chce, by Biden rezygnował z wyścigu o Biały Dom - pisze "New York Times".

"Trump usiadł wygodnie na tylnym siedzeniu". Nie chce przerywać demokratom 

"Trump usiadł wygodnie na tylnym siedzeniu". Nie chce przerywać demokratom 

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, New York Times, PAP

Niektórzy operatorzy telekomunikacyjni, rozpoczęli już proces wyłączania sieci 3G, uznając ją za przestarzałą. Zmiana ta ma jednak dwie strony. Ta pozytywna, to umożliwienie korzystania z szybszego internetu na tych samych częstotliwościach. Ta druga, to konieczność wymiany części aparatów telefonicznych.

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Źródło:
tvn24.pl

Najpierw wyrwali ze ścian kable i rury. Potem wyprowadzili ludzi z mieszkań poniżej. Teraz zabiorą się za cięcie żelbetonowych konstrukcji, które będą ściągać na dół dźwigiem. Na koniec odbudują dach i kominy. Operacja pochłonie trzy miliony złotych i do rozbiórki zostaną jeszcze dwie części budowli, która zadziwiała kształtem i lokalizacją przez 30 lat. Willa przypominająca statek stoi na bloku w Jastrzębiu-Zdroju ostatnie dni.

"Statek kosmiczny" tną na kawałki. Ruszyła rozbiórka słynnej willi na dachu bloku

"Statek kosmiczny" tną na kawałki. Ruszyła rozbiórka słynnej willi na dachu bloku

Źródło:
tvn24.pl

Lokalna policja otrzymała w środę wieczorem zgłoszenie w sprawie wyjątkowo brutalnego zabójstwa w miejscowości Pannarano we Włoszech. Śledczych zawiadomił sam sprawca, Benito Miarelli. Wcześniej 59-latek zadał swojemu bratu Annibale'owi ciosy nożem i pozbawił go głowy. Trwają czynności mające na celu ustalenie motywu zbrodni - informuje dziennik "La Stampa". Bracia mieli od dłuższego czasu toczyć spór.  

Wyrzucił głowę brata przez balkon. Makabryczna zbrodnia we włoskim miasteczku  

Wyrzucił głowę brata przez balkon. Makabryczna zbrodnia we włoskim miasteczku  

Źródło:
ANSA, La Stampa, Sky TG24

Absolwenci szkół podstawowych poznali wyniki egzaminu ósmoklasisty, do którego podeszli w maju. Jak mówiła na antenie TVN24 dziennikarka Karolina Słowik z "Gazety Wyborczej", wyniki pokazują, że z językiem angielskim i matematyką poradzili sobie lepiej uczniowie z dużych miast. Według Słowik może być to spowodowane korepetycjami, naciskiem rodziców, a także trudniejszą rekrutacją do szkół ponadpodstawowych.

Ósmoklasiści poznali wyniki egzaminu. "Wielkie miasta nam odjechały"

Ósmoklasiści poznali wyniki egzaminu. "Wielkie miasta nam odjechały"

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza"

Proboszcz parafii w Rzejowicach pod Radomskiem był pijany podczas pogrzebu i usnął w jego trakcie - donosi "Gazeta Radomszczańska". Duchowny mszę rozpoczął od kazania, a potem zasnął w trakcie jej odprawiania. - Pogrzeb musiał dokończyć inny duchowny - przekazuje ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik częstochowskiej kurii.

Pijany ksiądz usnął na pogrzebie. Ceremonię musiał dokończyć inny duchowny

Pijany ksiądz usnął na pogrzebie. Ceremonię musiał dokończyć inny duchowny

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Radomszczańska

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Amerykańskie służby zamierzają zabić 450 tysięcy puszczyków kreskowanych, by uratować przed wyginięciem inny gatunek sowy, puszczyka plamistego. Plan budzi kontrowersje. Niektórzy twierdzą, że urzędnicy postępują jak "prześladowcy dzikiej przyrody".

Zabiją 450 tysięcy sów jednego gatunku, by ratować drugi

Zabiją 450 tysięcy sów jednego gatunku, by ratować drugi

Źródło:
ABC News, NBC News

Rodzice byli na zakupach. Z dziećmi została babcia. Przewijała niemowlę. Wtedy, za jej plecami, 2,5 letni wnuk wszedł na wersalkę pod oknem, które było otwarte. Gdy spadał na ziemię z trzeciego piętra, rodzice wchodzili po schodach do mieszkania. Usłyszeli płacz syna.

Wchodzili do domu, usłyszeli płacz. 2,5-letni syn leżał za oknem trzy piętra niżej

Wchodzili do domu, usłyszeli płacz. 2,5-letni syn leżał za oknem trzy piętra niżej

Źródło:
tvn24.pl

Szacowana stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 4,9 procent i była niższa o 0,1 procent w porównaniu do ubiegłego miesiąca - przekazało w czwartek Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. To najniższy poziom bezrobocia od sierpnia 1990 roku.

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Źródło:
PAP

Przyjaciele i współpracownicy żegnają Emilię Rennhack, z domu Kowalczyk - pochodzącą z Polski amerykańską policjantkę. Zginęła po tym, jak kierowca SUV-a wjechał w salon kosmetyczny niedaleko Nowego Jorku. "Serca nam pękają" - przekazał w mediach społecznościowych związek zawodowy nowojorskich policjantów.

Wyjechała z Polski w wieku 12 lat. Nowojorska policja żegna Emilię, ofiarę głośnego wypadku

Wyjechała z Polski w wieku 12 lat. Nowojorska policja żegna Emilię, ofiarę głośnego wypadku

Źródło:
fox5ny.com, tvn24.pl

Apel brzmi dramatycznie, ale sprawa jest wyjątkowej powagi. "Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów!" - nagłówki tej treści są dziś w gazetach, na portalach, można je usłyszeć i zobaczyć w radiu i telewizji. Problem polega na tym, że globalni giganci technologiczni bezkarnie i nieodpłatnie przejmują treści tworzone przez dziennikarzy. Zarabiają krocie, a zyski transferują za granicę.  

Media we wspólnym proteście. "Jest kolejny przeciwnik, z którym musimy się zmierzyć"

Media we wspólnym proteście. "Jest kolejny przeciwnik, z którym musimy się zmierzyć"

Źródło:
Fakty TVN

Polskie media protestują przeciwko nowelizacji ustawy o prawie autorskim. Wydawcy ostrzegają, że obecnie proponowane przepisy są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Z tym samym problemem mierzą się media także w innych państwach - jakie tam znaleziono rozwiązania?   

Apel o zmianę ustawy o prawach autorskich. Jakie rozwiązania przyjęto w innych państwach?

Apel o zmianę ustawy o prawach autorskich. Jakie rozwiązania przyjęto w innych państwach?

Źródło:
BBC, France24, Le Figaro,  Le Monde, Reuters Institute, The Guardian, tvn24.pl

To bardzo ważny apel mediów i resort kultury powinien jak najszybciej się do niego odnieść - powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że MKiDN jest odpowiedzialne za nowelizację ustawy o prawie autorskim. Posłanka Anna Maria Żukowska przekazała, że Lewica w Senacie "ponowi poprawki w obronie mediów, które składała w Sejmie". - W związku z tym, że polskie państwo jest zagrożone ogromnymi karami, bo zaniedbania poprzedników są wieloletnie, musimy tę ustawę przyjąć - oświadczyła wiceszefowa komisji kultury Urszula Augustyn (KO). Dodała, że na 10 września zwołane zostanie Forum Prawa Autorskiego, "na którym chcemy rozmawiać o kształcie tej ustawy".

Kosiniak-Kamysz oczekuje stanowiska minister kultury, Lewica zapowiada ponowienie poprawek

Kosiniak-Kamysz oczekuje stanowiska minister kultury, Lewica zapowiada ponowienie poprawek

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" debiutuje dzisiaj na platformie Max. Film z tytułowymi tytanami okazał się jedną z najchętniej oglądanych produkcji tego roku. Wszedł na ekrany kin pod koniec marca, zarabiając 194 mln dolarów w sam weekend otwarcia.

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" do zobaczenia online

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" do zobaczenia online

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

David i Victoria Beckham obchodzą okrągłą, 25. rocznicę ślubu. Z tej okazji para zamieściła w mediach społecznościowych serię archiwalnych zdjęć. Małżonkowie podzielili się też z fanami efektami okolicznościowej sesji fotograficznej.  

Beckhamowie świętują 25. rocznicę ślubu. Wyjątkowa sesja pary  

Beckhamowie świętują 25. rocznicę ślubu. Wyjątkowa sesja pary  

Źródło:
OK! Magazine, People, tvn24.pl

Stacja TVN24 w czerwcu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 5,47 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Z kolei portal tvn24.pl po raz kolejny jest najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Źródło:
tvn24.pl