Bez rajstop i krawatów mogą pełnić służbę funkcjonariusze szczecińskiego Urzędu Celnego. Nad podwładnymi, w związku z upałami, zlitowała się dyrektor Izby Celnej Lidia Mołodecka.
Na co dzień celników obowiązuje w pracy pełne umundurowanie - panowie noszą krawaty, a panie krawatki. Celniczki muszą też zakładać rajstopy i buty zakrywające palce.
Tymczasem, jak tłumaczy rzeczniczka Izby Celnej Monika Woźniak-Lewandowska "około 100 osób pracuje w ekstremalnych obecnie warunkach - w tymczasowym, blaszanym budynku Urzędu Celnego, w którym temperatura oscyluje w okolicach 30 stopni".
Dlatego też celnicy nie muszą wiązać krawatów, a koszule pod szyją mogą być lekko rozpięte. Panie z kolei nie muszą nosić rajstop. Celnicy mogą też pracować w cywilnych ubraniach. - Jednak buty do munduru trzeba zakładać takie, by zakrywały palce - dodaje Woźniak-Lewandowska.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24