Budujemy silną Polskę, która staje się silniejsza z dnia na dzień i wierzę, że będziemy to czynili dalej - mówił w niedzielę prezydent Andrzej Duda podczas capstrzyku pod kopcem Piłsudskiego w Krakowie. Wspominał też żołnierzy marszałka Józefa Piłsudskiego, z którymi spotykał się, będąc harcerzem. Uroczystości te były związane z 53. Marszem Szlakiem I Kompanii Kadrowej, który prezydent zainaugurował w poniedziałek rano. Podpisał również ustawę wprowadzającą nowe odznaczenie - Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości.
Prezydent Duda w poniedziałek rano na krakowskich Oleandrach uczestniczył w inauguracji 53. marszu szlakiem kadrówki.
Duda przywołał słowa Józefa Piłsudskiego wypowiedziane 104 lata temu do żołnierzy 1. Kompanii Kadrowej: "Żołnierze, spotkał was ten zaszczyt niezmierny, że pierwsi pójdziecie do Królestwa [Polskiego - przyp. red.] i przekroczycie granice rosyjskiego zaboru jako czołowa kolumna Wojska Polskiego idącego walczyć za oswobodzenie ojczyzny. Nie ma już strzelców ani drużyniaków, wszyscy jak tu się zebraliście jesteście żołnierzami polskimi".
- Miałem ten wielki zaszczyt, że trzy lata temu na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie w czasie przejęcia zwierzchnictwa nad Wojskiem Polskim powiedziałem te słowa do polskich żołnierzy. Dla mnie to one właśnie, ich wypowiedzenie tutaj, na Oleandrach, o tamtej [godzinie - red.] 2.42 było tym symbolicznym momentem odrodzenia się Wojska Polskiego po 123 latach zaborów - powiedział prezydent.
Jak stwierdził "oczywiście później jeszcze większym zdarzeniem był 'cud nad Wisłą' i dlatego to on dzisiaj wyznacza święto Wojska Polskiego". - Ale tamte słowa oznaczały symboliczne odtworzenie polskiej armii. Wiemy wszyscy: ruszyli, przekroczyli granice Królestwa, dotarli do Kielc, ale w tamtym momencie nie zrealizowali celu, jaki stawiali sobie - dojść do Warszawy, wyzwalać ojczyznę. Droga była znacznie, znacznie, znacznie dłuższa - przypomniał Duda.
Coroczny marsz
Krakowskie Oleandry, niedaleko Błoń, są miejscem, z którego 6 sierpnia 1914 roku wyruszyła I Kompania Kadrowa Józefa Piłsudskiego zwana kadrówką. I Kompania była pierwszym od zakończenia powstania styczniowego regularnym oddziałem armii polskiej Dała początek Legionom Polskim, które przyczyniły się do odzyskania niepodległości w 1918 roku.
Dla upamiętnienia tego wydarzenia od ponad 50 lat odbywa się Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Co roku, bierze w nim udział kilkuset ochotników, w tym wielu harcerzy, uczniów szkół noszących imię Józefa Piłsudskiego i żołnierzy z jednostek Wojska Polskiego.
Medal dla zasłużonych
W poniedziałek, przebywając w Krakowie, prezydent podpisał ustawę o Medalu Stulecia Odzyskanej Niepodległości. Ustawę, którą Sejm uchwalił 15 czerwca, Duda podpisał w krakowskim Muzeum Narodowym.
Medal ma być odznaczeniem o charakterze pamiątkowym, nadawanym żyjącym obywatelom polskim w okresie trwania Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2018-2021.
Medalem odznaczane będą wszystkie osoby, które przyczyniły się do odzyskania lub umacniania suwerenności Polski, i które wykazały się nienaganną służbą publiczno-cywilną lub wojskową, walczyły o niepodległość Polski, działały na rzecz przemian demokratycznych, wykazały się aktywną działalnością zawodową i społeczną, a także na polu nauki, literatury i sztuki.
Nawiązuje do tradycji
Zgodnie z ustawą o ustanowieniu Medalu Stulecia Odzyskanej Niepodległości nowe wyróżnienie będzie nadawane przez prezydenta z własnej inicjatywy lub na wniosek premiera, ministrów, kierowników urzędów centralnych oraz wojewodów.
Prezydent podkreślił, że odznaczenie nawiązuje do Medalu Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości, który został ustanowiony w 1928 roku z okazji dziesiątej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
- Chcemy, aby tym odznaczeniem, tym medalem mogły być dekorowane osoby zasłużone dla Rzeczpospolitej, dla budowania jej potencjału, dla odbudowania jej i tworzenia dzisiaj tego, co tak bardzo nam jest potrzebne: silnego, sprawnego, nowoczesnego polskiego państwa, które będzie się dalej mogło dobrze rozwijać i wzmacniać w naszej części Europy - mówił prezydent.
"Symbol tamtego czasu"
W niedzielę Andrzej Duda wziął udział w mszy świętej w katedrze wawelskiej, w intencji ojczyzny i piłsudczyków. Uczestniczył także w uroczystości pod kopcem Piłsudskiego.
Prezydent podkreślił, że kopiec Piłsudskiego to niezwykłe miejsce, poświęcone zarówno marszałkowi, jak i wszystkim legionistom.
- To niezwykły symbol tamtego czasu, ale i niezwykły symbol trwania Rzeczypospolitej, symbol wielkości także osoby marszałka Józefa Piłsudskiego, ojca niepodległości - wskazywał Andrzej Duda. - Po to, żeby z jednej strony nigdy nie zapomniano, ale z drugiej strony po to, żeby pokazać także i potencjał tej Polski, tej wiary, tego przeświadczenia o budowaniu i konieczności ciągłego budowania silnego państwa - dodawał.
- Kiedy stałem tutaj i patrzyłem na ten kopiec, pomyślałem sobie: on pokazuje kondycję naszego społeczeństwa i państwa naszego. Kiedy Polska staje się coraz silniejsza, piękniejsza, wolna, niepodległa, dumna - kopiec jest piękny tak, jak wtedy, kiedy go zbudowano i tak, jak wygląda dzisiaj - podkreślał prezydent.
"Nadal się szepcze"
Wspominał również pożegnania ostatnich legionistów, w których brał udział jako harcerz.
- Oni szeptali, mówili młodym: "musicie walczyć o wolną Polskę", tak jak szeptali to wcześniej młodym, którzy potem zostali powstańcami warszawskimi, partyzantami. To była ta nasza polska rzeczywistość - powiedział Duda.
- Dziękuję wam, że ona trwa, że nadal się szepcze: "nigdy nie możecie się zgodzić na niewolne państwo, musicie czynić wszystko, żeby budować silną Polskę". Dzisiaj to się dzieje, budujemy silną Polskę, ona się staje silniejsza z dnia na dzień. Wierzę w to, że będziemy to czynili dalej, razem z wami - dodał.
Największy w Polsce
Kopiec Piłsudskiego na wzgórzu Sowiniec usypano w latach 1934-37. Budowę z inicjatywy Związku Legionistów Polskich rozpoczęto 6 sierpnia 1934 roku, w 20. rocznicę wymarszu z krakowskich Oleandrów I Kompanii Kadrowej. W jego usypywaniu uczestniczyli ludzie z całej Polski i w całym kraju zbierano fundusze na ten cel.
Kopiec marszałka Józefa Piłsudskiego w Krakowie jest największym kopcem w Polsce. Ma 35 metrów wysokości i 111 metrów średnicy u podstawy. Najbardziej znany kopiec Kościuszki jest o niecały metr niższy.
Autor: TG//now / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24