Były szef Pentagonu: Putin chce sprawdzić zdolność Europejczyków do współpracy

Władimir Putin
Trump: jestem bardzo niezadowolony z tego, co robi Rosja i co robi Putin
Źródło: Reuters
Były sekretarz obrony USA Lloyd Austin w trakcie Warszawskiego Forum Bezpieczeństwa ocenił, że Władimir Putin przez kolejne prowokacje chce rozbić NATO oraz sprawdzić zdolność europejskich sojuszników do współpracy. Podczas swojego wystąpienia szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha podkreślił, że Kijów chce zakończyć toczącą się wojnę w tym roku.

Były szef Pentagonu Lloyd Austin pytany był podczas Warszawskiego Forum Bezpieczeństwa o to, co z jego perspektywy można było dotąd zrobić lepiej, jeżeli chodzi o wojnę w Ukrainie. - Na początku wiele rzeczy nie do końca zrobiliśmy dobrze - przyznał były sekretarz obrony.

Jak mówił, Stany Zjednoczone oczekiwały od Ukrainy nieco większej gotowości wobec zagrożenia, ponieważ "było dokładnie widać, w co to się przeradza". W jego ocenie Ukraina nie podjęła też z początku wystarczającej mobilizacji wojskowej, co na początku konfliktu "kosztowało ją trochę problemów". Zauważył jednak, że polityka ta została z czasem dostosowana.

Austin pytany był również o coraz częstsze prowokacje ze strony Rosji, między innymi o naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej czy drony na duńskim niebie. Jego zdaniem celem Putina jest rozbicie NATO oraz pozbawienie Ukrainy wsparcia sojuszników. - Putin chce przez to sprawdzić, czy może używać podobnych technik do rozbicia (europejskich) zdolności do współpracy - zauważył.

Warszawskie Forum Bezpieczeństwa jest organizowaną w Warszawie międzynarodową konferencją poświęconą bezpieczeństwu
Warszawskie Forum Bezpieczeństwa jest organizowaną w Warszawie międzynarodową konferencją poświęconą bezpieczeństwu
Źródło: Leszek Szymański/PAP/EPA

Były szef Pentagonu zalecił Europejczykom, aby "nie reagowali przesadnie" na te prowokacje. Powołał się na słowa niemieckiego ministra obrony Borisa Pistoriusa, który porównał je do pułapek i mówił, że należy być ostrożnym, aby w pułapki te nie wpaść.

Austin zaznaczył, że kluczem jest, by kraje NATO pozyskiwały nowy sprzęt i technologie w odpowiednim, zsynchronizowanym tempie, wspólnie. Zwrócił też uwagę na potrzebę rozważnych zakupów w tym zakresie, myśląc nie tylko o obecnych zagrożeniach, ale także o przyszłości, tak, aby nie pozyskiwać zbędnego sprzętu. Jego zdaniem europejskie kraje NATO powinny postawić na koprodukcję i wspólne zakupy oraz wymianę zdolności.

OGLĄDAJ: Tusk: lepiej, żebyśmy nie żyli w iluzji. Pokój nie jest dany raz na zawsze
pc

Tusk: lepiej, żebyśmy nie żyli w iluzji. Pokój nie jest dany raz na zawsze
Warsaw Security Forum

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji

Sybiha: chcemy zakończyć wojnę w tym roku

Szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha, który w poniedziałek w Belwederze spotkał się z szefami MSZ Trójkąta Weimarskiego, czyli Polski, Niemiec oraz Francji, także wziął razem z nimi udział w Warszawskim Forum Bezpieczeństwa.

Sybiha podkreślił, że ukraińska odporność nie jest powodem, żeby wojna trwała bez końca. - Chcemy zakończyć wojnę w tym roku - powiedział.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha podczas dyskusji panelowej na Warszawskim Forum Bezpieczeństwa
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha podczas dyskusji panelowej na Warszawskim Forum Bezpieczeństwa
Źródło: Leszek Szymański/PAP/EPA

Ocenił również, że po spotkaniu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Nowym Jorku "jesteśmy w takim momencie, że mamy dodatkową dynamikę dyplomatyczną dla naszych wysiłków propokojowych".

Zdaniem Sybihy, należałoby przyznać wprost, że choć NATO formalnie nie jest zaangażowane w wojnę, to Rosja jest na wojnie hybrydowej ze społecznością transatlantycką.

Sybiha: mamy bardzo wydajne instrumenty w postaci sankcji

Jego zdaniem działania w tym momencie powinny iść w kierunku tego, by dalsza agresja kosztowała Rosjan coraz więcej oraz stawała się osobiście niebezpieczna dla Władimira Putina.

- Mamy tu bardzo wydajne instrumenty w postaci sankcji (...), nie tylko europejskich - powiedział minister. Według niego to jedyny sposób wywarcia presji na Władimira Putina tak, aby ten zaczął negocjować.

Odnosząc się do propozycji Putina, zgodnie z którą rozmowy pokojowe miałyby toczyć się w Moskwie, Sybiha odparł, że nie jest to ani poważne, ani w ogóle do zaakceptowania. - Jesteśmy gotowi na spotkanie, jesteśmy gotowi omówić wszystkie delikatne kwestie, ale wynik tego spotkania powinien zaowocować zawieszeniem broni - powiedział.

Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wykluczył swój przyjazd do Moskwy, wskazując, że jego zdaniem taka propozycja to jedynie gra na zwłokę. - Nie mogę pojechać do Moskwy, gdy mój kraj jest każdego dnia atakowany pociskami. Nie mogę pojechać do stolicy tego terrorysty - stwierdził ukraiński przywódca w rozmowie z ABC.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: