- W interesie PO, Nowoczesnej i KOD jest to, żeby ten spór konstytucyjny trwał w nieskończoność - ocenił poseł klubu PiS, Arkadiusz Mularczyk. Zdaniem Borysa Budki (PO) jest dokładnie odwrotnie, a rozwiązania konfliktu, które zaproponowało PiS, są niezgodne z konstytucją.
W czwartek Sejm zajmie się trzema projektami zmian dotyczących Trybunału Konstytucyjnego: autorstwa PiS, PSL i obywatelskim KOD-u. Do laski marszałkowskiej wpłynęło wcześniej łącznie pięć propozycji, przygotowanych przez: PiS, Komitet Obrony Demokracji, PSL, Nowoczesną i ruch Kukiz'15.
"Polityczne paliwo dla PO"
Zdaniem Borysa Budki ustawa o TK przyjęta za kadencji PO-PSL jest "bardzo dobrze przygotowana" i nie potrzeba w niej zmian. Dodał, że nowelizacja "niczego nie zmieni".
- W interesie PO, Nowoczesnej i KOD jest to, żeby ten spór konstytucyjny trwał w nieskończoność - powiedział Arkadiusz Mularczyk, poseł KP PiS. - Nie liczymy na to, że PO poprze jakąkolwiek ustawę, którą przygotuje PiS - dodał.
Jego zdaniem konflikt wokół TK to "paliwo politycznie dla PO", podczas kiedy w interesie państwa jest uchwalenie ustawy, która nie będzie kontestowana przez opozycję i TK.
"Zmiany proponowane przez PiS niezgodne z konstytucją"
- Rozwiązania, które zaproponowało PiS, są niezgodne z konstytucją - odpowiedział Budka.
Ocenił, że zmiany forsowane przez Prawo i Sprawiedliwość pozwoliłyby ingerować politykom w pracę TK. - W interesie obywateli jest przede wszystkim to, by władza sądownicza była niezależna od parlamentu i niezależna od władzy wykonawczej - powiedział. - Nie można kompromisem nazwać łamania konstytucji - dodał.
Zdaniem Budki "paraliż TK jest PiS potrzebny, żeby zabrać się za niezależność sądów".
Autor: mart//plw / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24