Brunon Kwiecień chciał "nowej rewolucji". Próbował wynaleźć materiał wybuchowy

Brunon Kwiecień chciał "nowej rewolucji". Próbował wynaleźć materiał wybuchowy
Brunon Kwiecień chciał "nowej rewolucji". Próbował wynaleźć materiał wybuchowy
TVN24 Kraków
Brunon Kwiecień odpowiada za przygotowywanie ataku terrorystycznegoTVN24 Kraków

Brunon Kwiecień chciał wynaleźć materiał wybuchowy, budował w piwnicy magazyn na broń i powtarzał hasło z telewizyjnej reklamy kawy: "czas na nową rewolucję" – zeznawali świadkowie w procesie.

Sąd Okręgowy w Krakowie, przed którym toczy się proces, przesłuchał już większość jawnych świadków. Na kilku z ostatnich rozpraw zeznawali trzej znajomi Kwietnia, przeciwko którym prokuratura sporządziła osobne akty oskarżenia, dotyczące posiadania, handlu lub przerabiania broni. Wszyscy zostali już za to skazani przez sądy rejonowe w ich miejscowościach na kary więzienia w zawieszeniu; tylko jeden wyrok jest jeszcze nieprawomocny.

- Oskarżony zajmuje się szeroko pojętą tematyką materiałów wybuchowych i przedstawiał się jako kolekcjoner historycznych militariów – mówił przed sądem jeden z tych świadków. Opowiadał, że Kwiecień miał plany syntezy związku chemicznego o nazwie heksazyna, którego istnienie teoria przewiduje, ale nikomu nie udało się go uzyskać w warunkach laboratoryjnych poza jedną wzmianką. Heksazyna powinna być stabilnym materiałem wybuchowym, który można przechowywać i sam z siebie nie eksploduje.

Kwiecień narzekał, że nie ma gdzie trzymać swoich militariów, więc świadek zaproponował mu część swojej piwnicy. Chodziło o hełmy, bagnety, szable i elementy historycznej broni palnej – tzw. strucle, co w języku kolekcjonerskim oznacza broń silnie skorodowaną – zaznaczył świadek.

"Czas na nową rewolucję"

Budowa magazynu trwała, ale poglądy Kwietnia zaczęły się radykalizować. Od 2011 r. powtarzał, że czas na rewolucję. Świadek kojarzy tę datę, bo było to zaraz po tym, jak w telewizji wyemitowano reklamę kawy, w której przychodzi Che Guevara do młodego Fidela Castro i mówi "czas na nową rewolucję". Według Kwietnia rewolucję należało przeprowadzić natychmiast, a potem sytuacja sama się rozwinie ze względu na nastawienie społeczeństwa do władzy.

Wtedy właściciel piwnicy zaproponował Kwietniowi podpisanie umowy cywilno-prawnej, że ponosi on pełną odpowiedzialność za znajdujące się tam przedmioty, ale ten oburzył się i znajomość została zerwana. - Brunon Kwiecień nigdy nie mówił o posiadaniu broni palnej. Tyle pamiętam – mówił świadek.

Kolejny świadek zeznawał o dyskusjach na temat broni, materiałów wybuchowych, syntez chemicznych, techniki jądrowej i dostępie do broni. Oskarżony powiedział mu, że wymyślił przegrupowanie – reakcję chemiczną, która daje heksazynę. Mieli o tym pogadać, ale rozminęli się. - Padło też od oskarżonego stwierdzenie, że można by dokonać zamachu na Sejm jak w Oklahomie – podał świadek.

Zbierał broń

Podał także, że otrzymał od Kwietnia trzy jednostki starej broni: 2 sztuki z XIX w. i szkielet pistoletu Browning sprzed 1939 r.. Chodziło o to, by przywrócić je do stanu używalności. Nie wszystkie przeróbki zadowoliły oskarżonego. Doszło do spięcia i zakończenia znajomości. - Nie zajmuję się przeróbkami staroci, a taka była broń Brunona Kwietnia. Zajmowałem się projektowaniem własnych modeli broni ewentualnie odtworzeniem nowoczesnej broni szybkostrzelnej – mówił świadek. Dodał, że od kilkunastu lat symulował chorobę, by liczyć na umorzenie w razie złapania. Cytował też wspólnego znajomego, że Kwiecień chwalił mu się, że ma 35, czy też 40 sztuk sprawnej broni, ale nigdy tej broni nie pokazywał.

- Uważam, że świadek jest chory na schizofrenię i powinien być w zakładzie psychiatrycznym. Na późniejszym etapie złożę dodatkowe wyjaśnienia – oświadczył oskarżony, który twierdzi, że nigdy nie miał broni palnej.

- Łączyły nas wspólne zainteresowania, jak pirotechnika, materiały wybuchowe oraz broń palna. I tylko tyle – oświadczył przed sądem kolejny świadek. Przyznał, że zdarzało mu się coś kupić od oskarżonego. - Z pewnością był to karabin mauser 98k, a także pistolet mauser wzór 1910. Kupiłem też karabin mosin oraz niemiecką pierwszowojenną rakietnicę – zeznał. Przypomniał sobie jeszcze, że Kwiecień pomógł mu w kupnie broni od innych osób i, że ze dwa razy pojechali razem na giełdę militariów do Pragi, gdzie kupili "kilkaset sztuk amunicji strzeleckiej, pistoletowej i karabinowej". Razem jeździli też na strzelnice, brali m.in. udział w pikniku strzelniczym na WAT.

Przesłuchanie tego świadka nie zostało zakończone. Na następnych rozprawach pytania będą zadawali Brunon Kwiecień i jego obrońcy. Prokuratura nie znalazła broni u Brunona Kwietnia, twierdzi jednak, powołując się m.in. na spis znaleziony w mieszkaniu i zeznania świadków, że Kwiecień posiadał 35 sztuk broni palnej.

Przygotowywał zamach terrorystyczny

Kwiecień odpowiada przed sądem za przygotowywanie od lipca do listopada 2012 r. ataku terrorystycznego na konstytucyjne organy RP, nakłanianie w 2011 r. dwóch studentów do przeprowadzenia zamachu oraz nielegalne posiadanie broni i handel nią.

Ze względu na interes państwa i konieczność ochrony tajemnicy państwowej sąd wyłączył jawność rozprawy na czas wyjaśnień Kwietnia i drugiego oskarżonego - o nielegalny handel i posiadanie broni Macieja O., a także zeznań niektórych świadków i świadków incognito, wśród których znajdują się agenci ABW rozpracowujący Brunona Kwietnia. W pozostałej części proces jest jawny. Zakończenie procesu planowane jest na kwiecień 2105 r.

Przed sądem oskarżony wyraził zgodę na publikowanie jego wizerunku i pełnych danych osobowych. Grozi mu kara do 15 lat więzienia.

Autor: kło/kka\kwoj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Federalne Biuro Śledcze potwierdziło ostatecznie, że podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii Donald Trump został raniony kulą. "To, co trafiło byłego prezydenta Trumpa w ucho, to był pocisk, cały lub rozdrobniony na mniejsze kawałki, wystrzelony z karabinu zmarłego" - głosi opublikowane w piątek oświadczenie FBI. Trump zapowiedział, że zorganizuje kolejny wiec w Butler, mieście, w którym doszło do zamachu.

FBI już wie, co raniło Donalda Trumpa

FBI już wie, co raniło Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Władze Meksyku oczekują od Stanów Zjednoczonych przekazania szczegółowego raportu z zatrzymania dwóch szefów kartelu narkotykowego z Sinaloa - Ismaela Zambady Garcii "El Mayo" i Joaquina Guzmana Lopeza, syna przebywającego w więzieniu "El Chapo". Zarzuca się im między innymi handel fentanylem. - Nadal nie wiemy, czy (zatrzymanie - red.) nastąpiło wskutek dobrowolnego oddania się tych osób w ręce władz USA - powiedziała Icela Rodriguez, szefowa Sekretariatu ds. Bezpieczeństwa i Ochrony Obywatelskiej.

Meksyk chce szczegółowego raportu od USA po zatrzymaniu dwóch baronów narkotykowych

Meksyk chce szczegółowego raportu od USA po zatrzymaniu dwóch baronów narkotykowych

Źródło:
PAP

Zostało mało czasu, ale wiceprezydent Kamala Harris wciąż może wygrać wyścig o Biały Dom - pisze "Economist". Dziennik wskazuje na elementy strategii, na które kandydatka demokratów powinna zwrócić uwagę.

Rozpoczyna się "prawdziwy pojedynek". Co musi zrobić Kamala Harris, by wygrać?  

Rozpoczyna się "prawdziwy pojedynek". Co musi zrobić Kamala Harris, by wygrać?  

Źródło:
PAP

Zapłonął olimpijski znicz w Paryżu. Przeprowadzono ataki na infrastrukturę kolejową we Francji. Na warszawskim basenie doszło do zatrucia chlorem. Uruchomiono procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski. Sejm odwołał dwie członkinie komisji do spraw pedofilii. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 27 lipca.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę

Źródło:
PAP, TVN24

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

Ponad 20 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Ponad 20 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24