Prokuratura Krajowa wzywa na przesłuchania krakowskich sędziów, którzy przyjęli uchwały potępiające złe traktowanie w areszcie byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie Krzysztofa S. - informuje portal OKO.press. Sędzia z Sądu Apelacyjnego w rozmowie z TVN24 potwierdził, że dostał wezwanie i był już przesłuchiwany. - Wezwania dotyczą wszystkich sędziów, którzy brali udział w zebraniu, na którym była podjęta uchwała - wyjaśnił Tomasz Szymański, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
OKO.press ustaliło, że sędziów Sądu Apelacyjnego i Sądu Okręgowego z Krakowa wzywa wydział spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej, który na co dzień zajmuje się łamaniem prawa przez sędziów i prokuratorów.
Rzeczniczka Prokuratury Krajowej w rozmowie telefonicznej z reporterką TVN24 Martą Gordziewicz potwierdziła jedynie informację, że prowadzone jest śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków. Śledztwo ma dotyczyć tego, jak traktowany w areszcie był były prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Dopytywana, czy w ramach tego śledztwa przesłuchiwani są krakowscy sędziowie odpowiedziała, że nie może udzielić odpowiedzi na to pytanie, bo nie posiada takiej wiedzy i nie wie, jakie czynności w śledztwie podejmują prokuratorzy.
W przesłanym w poniedziałek po południu komunikacie Prokuratura Krajowa poinformowała, że "opisywane w mediach przesłuchania krakowskich sędziów mają na celu zweryfikowanie informacji, czy były prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie Krzysztof S., aresztowany w związku z zarzutami korupcyjnym, był w upokarzający sposób traktowany w zakładzie karnym". Jak podano w komunikacie, "postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte z urzędu w związku z publikacją tygodnika 'Polityka' i uchwałami sędziów Sądów Apelacyjnego i Okręgowego w Krakowie, wskazującymi na 'bezprawne działania o charakterze represyjnym', jakim miał być poddany Krzysztof S.". "W celu zweryfikowania tych informacji niezbędne jest więc przesłuchanie autorów uchwał, funkcjonariuszy Służby Więziennej i ewentualnie innych osób, które mogą mieć związek ze sprawą. Przesłuchania sędziów są prowadzone w dogodnym dla nich miejscu i uzgodnionym z nimi czasie" - podkreśliła PK.
Przesłuchiwani sędziowie
Sami sędziowie zarówno z Sądu Okręgowej w Krakowie, jak i Sądu Apelacyjnego potwierdzają w rozmowie z TVN24, że dostali wezwania na przesłuchania. Niektórzy z nich byli już przesłuchiwani.
- Mogę potwierdzić, że prokuratura wystosowała wezwania do sędziów Sądu Apelacyjnego w Krakowie za pośrednictwem prezesa. Z tego, co się orientuję wezwania dotyczą wszystkich sędziów, którzy brali udział w zebraniu, na którym była podjęta uchwała - powiedział Tomasz Szymański, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Krakowie.
Jak dodał, sam został już przesłuchany jako świadek. - To jest tajemnica śledztwa i nie chciałbym się narazić na odpowiedzialność. Proszę pytać prokuratura, dlaczego uznał za stosowne przesłuchiwanie sędziów w tym zakresie - mówił.
Dwie uchwały z maja
Jednak z informacji OKO.press wynika, że prokuratura pyta ich o uchwały z maja 2018 roku, w których sędziowie bronili byłego prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie Krzysztofa S.
Uchwały przyjęło 24 maja Zebranie Sędziów Sądu Okręgowego w Krakowie i 28 maja Zebranie Sędziów Sądu Apelacyjnego. Sędziowie sprzeciwili się w nich m.in. "bezprawnym działaniom o charakterze represyjnym", jakim został poddany w areszcie w Rzeszowie były prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie Krzysztof S.
Proces trwa
Sprawę prezesa byłego prezesa Sądu Apelacyjnego Krzysztofa S. opisała na początku maja 2018 roku "Polityka".
Tygodnik pisał, że były prezes był przy każdym wyjściu i powrocie poddawany osobistemu przeszukaniu. Musiał m.in. opróżnić kieszenie, zdjąć obuwie, odzież oraz bieliznę.
Krakowscy sędziowie - jak napisała "Polityka" - odebrali to jako ostrzeżenie ze strony władzy pod ich adresem. A sprawa byłego prezesa Sądu Apelacyjnego to dla nich element skierowanej przeciwko sędziom kampanii PiS.
Krzysztof S. był w areszcie, ma zarzuty w związku ze sprawą korupcji w Centrum Zakupów dla Sądownictwa. W śledztwie dotyczącym tej sprawy zarzuty usłyszało już 26 osób, w tym dziesięciu byłych dyrektorów sądów. Obecnie trwa proces.
Autor: kb//kg / Źródło: OKO.press, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24