- Liczymy na to, że parlamentarzyści, którzy się przyznają do chrześcijańskich korzeni, jasno opowiedzą się za tym, że krzyż w Sejmie jest wartością, której będą bronić - mówi sekretarz Konferencji Episkopatu Polski bp Wojciech Polak. Jego zdaniem usunięcie krzyża z Sejmu byłoby "rugowaniem religii z przestrzeni publicznej". Podkreśla także, że zgodnie z nauką Kościoła katolickiego, w Polsce nie ma potrzeby przywracania kary śmierci.
- Kościół nie opowiada się, za żadną partią polityczną i nie jest tubą propagandową takiego czy innego ugrupowania. Zależy nam na obecności w życiu publicznym, ale nie w polityce. Natomiast musimy mieć prawo do moralnej oceny działań społecznych i interwencji w interesie ludzi, którzy są nam powierzeni - podkreślił bp Polak odnosząc się do zarzutów dot. zaangażowania politycznego niektórych duchownych.
"Usunięcie krzyża w Sejmie atakiem na chrześcijan"
Usuwanie tego znaku z przestrzeni publicznej byłoby czymś bardzo złym i myślę też, że niezrozumiałym dla większości naszego społeczeństwa. Liczymy na to, że sami parlamentarzyści, którzy się przyznają do swoich chrześcijańskich korzeni, do wiary katolickiej, jasno opowiedzą się za tym, że dla nich krzyż w Sejmie jest wartością, której będą bronić. biskup Polak
Bp Polak tłumaczy, że krzyż w Sejmie jest znakiem "szczególnym dla narodu, który w większości jest ochrzczony i przyznaje się do tradycji chrześcijańskiej". - Usuwanie tego znaku z przestrzeni publicznej byłoby czymś bardzo złym i myślę też, że niezrozumiałym dla większości naszego społeczeństwa. Liczymy na to, że sami parlamentarzyści, którzy się przyznają do swoich chrześcijańskich korzeni, do wiary katolickiej, jasno opowiedzą się za tym, że dla nich krzyż w Sejmie jest wartością, której będą bronić - uważa duchowny.
Sekretarz KEP przywołał słowa Żyda Josepha Weilera, który powiedział, że alternatywa między krzyżem a pustą ścianą "nie jest alternatywą kompromisową". - Pusta ściana ma też swoją ścisłą konotację ideologiczną. Usuwanie krzyża więc jest w pewnym sensie rugowaniem religii z przestrzeni publicznej. Religia nie jest jedynie sprawą prywatną, która nie może być uzewnętrzniana. Ludzie wierzący mają prawo do tego, żeby znaki ich wiary były również na zewnątrz widoczne - zaznacza.
Biskup twierdzi, że do tej pory krzyż w Sejmie nikomu nie wadził, a "teraz domaganie się w ramach legalizmu prawnego usunięcia go jest w rzeczywistości atakiem na obecność chrześcijan w przestrzeni publicznej".
- Krzyż nie jest symbolem wrogości, ale prawdziwej miłości, tej miłości ofiarnej i okazywanej do końca. Usunięcie go z Sejmu oznaczałoby niezrozumienie tego przesłania i kierowanie się nieuzasadnionym lękiem. A przecież, również tam, w Sejmie, potrzeba kierowania się miłością zdolną do ofiar i troski o drugiego człowieka.
"Nie chcemy żadnych przywilejów"
Sekretarz KEP odnosząc się do zapowiedzi premiera o włączeniu duchownych w system ubezpieczeń społecznych i likwidacji Funduszu Kościelnego powiedział, że są oni "w systemie ubezpieczeń społecznych, a nie byli w czasach komunizmu". - Wtedy nie mieli nawet prawa do podstawowego ubezpieczenia społecznego, także zdrowotnego - podkreślił.
Dodał, że inną sprawą jest kwestia Funduszu Kościelnego, który "częściowo wspiera ubezpieczenie społeczne tych duchownych, którzy nie mają umów o pracę.
- Nie chcemy żadnych przywilejów. Fundusz Kościelny powstał z dóbr, które w czasach komunizmu zostały zabrane Kościołowi w oparciu o niesprawiedliwe prawo. Komuniści czuli, że popełnili wielką nieuczciwość - przekonuje. I zaznacza: - Będziemy rozważać różne propozycje. Znany jest już pomysł dotyczący możliwości odpisu podatkowego na rzecz Kościoła lub związku wyznaniowego. Jest to jedno z rozwiązań, które funkcjonuje np. w Hiszpanii, na Węgrzech czy we Włoszech. Będzie to jedna z propozycji, które chcemy przedstawić stronie rządowej. Deklarujemy wolę pracy nad projektem przekształcania Funduszu Kościelnego.
"Nie" dla kary śmierci
Bp Polak komentując postulat powrotu kary śmierci podkreślił, że Kościół obecnie jest jej przeciwny.
- Stanowisko Kościoła katolickiego w sprawie kary śmierci jest jasno wyłożone zarówno w Katechizmie Kościoła Katolickiego, jak i w encyklice Evangelium Vitae Jana Pawła II. Nie odcinając się od tradycji, błogosławiony Jan Paweł II powiedział, że w dzisiejszych społeczeństwach istnieje inny sposób izolowania przestępców, podobny zapis znajduje się Katechizmie, który dopuszcza stosowanie kary śmierci jedynie w sytuacji, w której nie da się inaczej odizolować przestępcy. To jest dla Kościoła podstawowy argument, żeby nie opowiadać się za przywróceniem kary śmierci. Według mojego rozeznania w Polsce nie ma takiej potrzeby. Jeżeli obserwowany wzrost agresji budzi lęk i niepewność, to należy wzmocnić system karny i penitencjarny, bez wprowadzania kary śmierci.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia