- Zmienią się cyfry, rezultat jest dalej taki sam - takie zdanie o poprawce zgłoszonej przez prezydenta ma Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych. Jego zdaniem, ta poprawka "jakościowo nie zmienia wiele", bo "ciągle politycy wskazują sędziów" do Krajowej Rady Sądownictwa.
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział w wtorek po południu, że nie podpisze nowej ustawy o Sądzie Najwyższym, nawet jeśli zostanie ona uchwalona w parlamencie, jeśli wcześniej nie zostanie uchwalony złożony przez niego prezydencki projekt nowelizacji ustawy o KRS. W projekcie tym prezydent proponuje, by Sejm wybierał część sędziów do KRS większością trzech piątych głosów.
W nocy w Sejmie tę poprawkę zaprezentował poseł PiS Stanisław Piotrowicz.
"Ciągle politycy wskazują sędziów"
Prezydencką inicjatywę komentował w TVN24 Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych.
- Jeśli popatrzy się na całość projektu, to w dalszym ciągu politycy będą wskazywać w Krajowej Radzie Sądownictwa sędziów - powiedział. - Oczywiście zmienią się cyfry, ale rezultat jest dalej taki sam: ciągle politycy wskazują sędziów.
Stwierdził, że poprawka prezydenta "jakościowo nie zmienia wiele", jedynie "utrudni" partyjne negocjacje. - Partie będą musiały negocjować ze sobą pewne rozwiązania, ale w dalszym ciągu politycy będą mieli wpływ na niezależność sędziów i niezawisłość sądów - powiedział.
Prezes Krajowej Rady Radców Prawnych stwierdził, że przez poprawkę "nie uchylono podstawowej kwestii niekonstytucyjności" ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Wyjaśnił, że ma na myśli skracanie kadencji sędziów.
"Chwieje się podstawowa zasada demokratycznego państwa prawa"
Zdaniem Bobrowicza, ustawy autorstwa PiS godzą w niezależność sądów. - W każdym państwie demokratycznym sądy muszą być niezależne od władzy politycznej, jaka ona by była - podkreślił. - Polityk nie ma prawa wpływać na sędziów. Sędziowie muszą być niezawiśli.
Przypomniał, że zasada ta musi być uwzględniana w każdym projekcie ustawy. - Jeśli łamana jest zasada niezależności, jeśli łamana jest zasada niezawisłości sędziów, to chwieje się podstawowa zasada demokratycznego państwa prawa, którą jest trójpodział władzy. Będziemy mieli tylko władzę ustawodawczą i wykonawczą. Trzecia przestaje funkcjonować w tej chwili.
Autor: pk/sk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24