- Będę przedstawiał nasze propozycje związane ze zwiększeniem liczby żołnierzy Stanów Zjednoczonych służących w Polsce. Deklaracja z naszej strony jest jednoznaczna - zapowiedział w środę szef MON Mariusz Błaszczak przed wylotem do USA. Wśród planowanych tematów rozmów jest także między innymi współpraca przy programach zbrojeniowych.
Podczas dwudniowej wizyty w Stanach Zjednoczonych, Błaszczak ma spotkać się między innymi z doradcą prezydenta Donalda Trumpa do spraw bezpieczeństwa Johnem Boltonem i z sekretarzem obrony Jamesem Mattisem.
"Deklaracja jest jednoznaczna"
- Będę przedstawiał nasze propozycje związane ze zwiększeniem liczby żołnierzy Stanów Zjednoczonych służących w Polsce. Deklaracja z naszej strony jest jednoznaczna: jesteśmy gotowi przyjąć większą liczbę żołnierzy - powiedział Błaszczak w środę dziennikarzom przed wylotem do Stanów Zjednoczonych.
- Podkreślam zawsze podczas tych rozmów, że Polska jest również dawcą, nie tylko biorcą bezpieczeństwa - dodał, przypominając udział polskich żołnierzy w misjach NATO, w tym obecność w wielonarodowych batalionach na Łotwie i w Rumunii, rozlokowanych w ramach wzmocnienia wschodniej flanki sojuszu.
- My chcemy także współtworzyć bezpieczeństwo światowe w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego - powiedział.
Przypomniał, że Polska zwiększyła wydatki obronne. Nawiązał do kontraktu na zestawy obrony powietrznej Patriot, zawartego pod koniec marca. Zwrócił ponadto uwagę, że trwają negocjacje związane między innymi z drugą fazą programu Wisła i zakupem zestawów wyposażonych w opracowywany radar 360 stopni.
Nawiązując do ostatniej rundy negocjacji przedstawicieli Inspektoratu Uzbrojenia i amerykańskich instytucji rządowych odpowiedzialnych za programy Patriot i IBCS - nowy system kierowania i dowodzenia, Błaszczak ocenił, że były to "bardzo rzeczowe rozmowy, prowadzone w dobrej atmosferze".
- Ale będziemy informować wtedy, kiedy będą finalizowane. Jesteśmy zainteresowani, aby pozyskać najnowocześniejszy sprzęt za dobrą cenę - oświadczył.
Program Homar
Polska jest zainteresowana amerykańską ofertą artylerii rakietowej dalekiego zasięgu w ramach programu Homar. Poprzednik Błaszczaka na stanowisku szefa MON, Antoni Macierewicz pod koniec ubiegłego roku przyznał, że negocjacje z amerykańskim producentem, wskazanym jako partner, są trudne.
W trakcie dwudniowej wizyty szef MON spotka się w czwartek z doradcą prezydenta Donalda Trumpa do spraw bezpieczeństwa Johnem Boltonem, a w piątek - z sekretarzem obrony Jamesem Mattisem.
- W Kongresie będę rozmawiał z przewodniczącym komisji sił zbrojnych Izby Reprezentantów, a także z przedstawicielami komisji sił zbrojnych Senatu. Będą to politycy zarówno Partii Republikańskiej, jak i Partii Demokratycznej - zapowiedział.
Druga wizyta Błaszczaka
Będzie to druga wizyta Błaszczaka w Stanach Zjednoczonych. Poprzednią, zaplanowaną jeszcze w czasach urzędowania Macierewicza, odbył w styczniu. Do USA udał się wówczas z Brukseli, gdzie prowadził rozmowy w kwaterze głównej NATO.
Autor: kb//kg / Źródło: TVN24, PAP