"Pojednanie to słowo, które od ponad ćwierćwiecza określa relacje polsko-niemieckie" - napisali w apelu biskupi z Zespołu Konferencji Episkopatu Polski do spraw Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec. Podkreślili, że słowa z listu biskupów polskich do niemieckich - "udzielamy wybaczenia i prosimy o nie" - "nie straciły swej wagi i aktualności".
Biskupi z Zespołu zaznaczyli, że pojednanie w stosunkach polsko-niemieckich "to wielka wartość, którą udało się osiągnąć i którą podtrzymujemy dzięki wysiłkowi nie tylko polityków, ale licznych ludzi dobrej woli po obu stronach granicy".
"Mamy jednak świadomość, że łatwo można ją utracić przez nieprzemyślane decyzje, a nawet przez zbyt pochopnie wypowiadane słowa" - dodali biskupi.
"Przebaczenie nie jest decyzją koniunkturalną"
Biskupi zwrócili uwagę, że "proces pojednania, który wspólnie pojęliśmy i konsekwentnie realizowaliśmy w minionych latach, jest wzorem dla wielu innych państw na świecie". Przypomnieli, że "został on zainicjowany ponad 50 lat temu listem polskich biskupów do biskupów niemieckich, sygnowanym m.in. przez kard. Stefana Wyszyńskiego i arcybiskupów Karola Wojtyłę i Bolesława Kominka, w którym znalazły się pamiętne słowa 'udzielamy wybaczenia i prosimy o nie'".
"Nie straciły one swej wagi i aktualności. Przebaczenie nie jest decyzją koniunkturalną, zależną od uwarunkowań, lecz nieodwracalnym aktem miłosierdzia, które nie zaprzecza sprawiedliwości, lecz ją dopełnia" - czytamy w apelu. "W minionych dziesięcioleciach również ze strony niemieckiej doświadczyliśmy wielu gestów zmierzających do pojednania obydwu narodów oraz przezwyciężenia skutków tragicznych i pełnych cierpienia wydarzeń, wypełniających historię obu narodów" - dodali biskupi.
"Kapitał pojednania i więzi trzeba chronić"
Biskupi podkreślili, że "zgromadzonego przez lata kapitału dobra we wzajemnych relacjach między społeczeństwami, narodami i państwami nie wolno zmarnować ani roztrwonić". "Kapitał pojednania i więzi trzeba chronić, umacniać i pomnażać dla dobra naszych Ojczyzn, które mają misję do spełnienia – jest to misja dawania świadectwa pojednanych wobec niepojednanych w Europie i świecie" - zaznaczyli.
"Dlatego ogromne znaczenie ma sposób, w jaki traktowane są niezałatwione sprawy w relacjach obu państw. Należy je podejmować na płaszczyźnie roztropnej dyplomacji, by podtrzymać z trudem osiągnięte zaufanie, a nie niweczyć poprzez wzbudzanie negatywnych emocji społecznych w którejkolwiek ze stron" - dodali.
Biskupi wyrazili nadzieję, że "osoby odpowiedzialne za nasz kraj i relacje międzynarodowe, mając na uwadze dokonane już procesy pojednania, będą budowały na tym kapitale i w oparciu o jego wielopłaszczyznową wartość".
W liście duchowni przypomnieli, że "w tym duchu działa Kościół katolicki i inne Kościoły chrześcijańskie, głoszące Ewangelię przebaczenia, pojednania i pokoju". "Jesteśmy pełni nadziei, że na tej płaszczyźnie 'styl działania na rzecz pokoju' będzie kontynuowany przez obydwie strony" - dodano.
Pod listem podpisali się biskup Jan Kopiec - współprzewodniczący Zespołu, arcybiskup Henryk Muszyński - współprzewodniczący Zespołu w latach 1994-2005, arcybiskup Wiktor Skworc, współprzewodniczący Zespołu w latach 2005-2016, kardynał Kazimier Nycz - współprzewodniczący Zespołu i biskup Tadeusz Lityński - członek Zespołu.
Autor: mart//rzw / Źródło: tvn24.pl