Bogdan Z., któremu przedstawiono zarzuty w związku ze sprawą Olewnika, nie stawił się w olsztyńskim sądzie. Jako biegły miał zeznawać w dwóch sprawach, ale poinformował, że ma zakaz wykonywania obowiązków.
Jak powiedział rzecznik olsztyńskiego sądu okręgowego Waldemar Pałka, do sądu dotychczas nie dotarły z gdańskiej prokuratury żadne informacje o zawieszeniu Bogdana Z. w obowiązkach. - Jeśli te informacje nie dotrą do nas do środy, wówczas prezes sądu sam wystąpi do prokuratury o informacje na ten temat - powiedział sędzia Pałka.
Lekarz Bogdan Z. od listopada 2009 jest etatowym pracownikiem referatu techniki kryminalistycznej Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Decyzją prokuratury został zawieszony. Wcześniej do jego obowiązków służbowych należało wykonywanie opinii sądowo-lekarskich dotyczących oględzin zwłok w miejscach ich znalezienia oraz wykonywanie oględzin ciała np. osób pobitych.
Robił sekcję zwłok Olewnika
Jak poinformował szef Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Zbigniew Niemczyk, biegłemu Z. postawiono zarzuty sfałszowania opinii i niedopełnienia obowiązków.
W 2006 r. przeprowadzał on badania zwłok Krzysztofa Olewnika. Prokurator wyjaśnił, że zarzuty mają związek z zatajeniem w opinii informacji, iż wyniki badań próbek z różnych kości szczątków Olewnika różniły się. W takiej sytuacji - jak powiedział Niemczyk - ekspertyzy powinny zostać powtórzone.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: SXC