"Nie wiem, czy donoszenie jest etyczne". Sędziowie reagują na "przypomnienie o obowiązku"

Sędzia Arkadiusz Krupa na celowniku rzecznika dyscyplinarnego (materiał Polska i Świat z 25.10.2018 r.)
Sędzia Arkadiusz Krupa na celowniku rzecznika dyscyplinarnego (materiał "Polska i Świat" z 25.10.2018 r.)
Źródło: tvn24
Sędziowie z Sądu Okręgowego w Białymstoku mają obowiązek zgłaszania "wszystkich nieetycznych zachowań swoim bezpośrednim przełożonym" – dowiedział się tvn24.pl. – Mam wątpliwości, czy donosicielstwo jest etyczne – skomentował jeden z sędziów. Rzecznik sądu przekazał, że "w tym roku nie został odnotowany żaden sygnał o nieprzestrzeganiu obowiązujących zasad etyki".

Pismo ze wskazówką, jak powinni się zachowywać wszyscy białostoccy sędziowie, podpisały prezes sądu okręgowego Jolanta Korwin-Piotrowska oraz dyrektor sądu Grażyna Lewicka.

"Wszystkie przypadki nieetycznych zachowań powinny być zgłaszane"

"Prezes i dyrektor sądu okręgowego w Białymstoku przypominają o obowiązku przestrzegania przez sędziów 'Zbioru zasad etyki zawodowej sędziów i asesorów sądowych' oraz przez pracowników 'zasad etyki pracowników w Sądzie Okręgowym w Białymstoku'" - można przeczytać w dokumencie, który sędziowie otrzymali na początku kwietnia.

Podpisane pod pismem prezes i dyrektor "ponadto przypominają, iż wszystkie przypadki nieetycznych zachowań powinny być zgłaszane bezpośredniemu przełożonemu – zgodnie z podległością służbową".

Zbiór Zasad Etyki Zawodowej Sędziów i Asesorów Sądowych w ujednoliconej wersji przyjętej przez Krajową Radę Sądownictwa 13 stycznia 2017 roku>

Zasady etyki pracowników w Sądzie Okręgowym w Białymstoku z 20 czerwca 2011 roku>

Zachęta do donoszenia?

Niektórzy z białostockich sędziów odebrali to jako zachętę do donoszenia na kolegów i koleżanki.

– Czuję się, jakby obowiązującym wzorcem stał się Pawlik Morozow, który donosił na własnych rodziców, kułaków - powiedział w rozmowie z portalem tvn24.pl jeden z sędziów, prosząc o zachowanie anonimowości. Przywołał postać Pawlika Morozowa, pioniera ze wsi Gierasimowka, który doniósł na początku lat 30. XX wieku sowieckim władzom o spisku kułaków, do którego miał należeć także jego ojciec. O Pawliku Morozowie pisaliśmy w Magazynie TVN24 w ubiegłym roku.

Inny nasz rozmówca wyraził wątpliwości: - Nie wiem, czy donoszenie na kolegów i koleżanki jest etyczne.

"Nie został odnotowany żaden sygnał"

W piśmie do sędziów prezes i dyrektor sądu napisały, że robią to: "w związku z sygnalizowaniem w ankietach dotyczących samooceny kontroli zarządczej za 2018 r. przypadków nieetycznych zachowań".

Spytaliśmy rzecznika prasowego sądu, sędziego Marka Wasiluka, czy apel przyniósł efekt. - W tym roku nie został odnotowany żaden sygnał o nieprzestrzeganiu obowiązujących zasad etyki - brzmi odpowiedź.

Komunikat skierowany do białostockich sędziów
Komunikat skierowany do białostockich sędziów
Źródło: tvn24.pl

Autor: Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: