Szpital Powiatowy w Drezdenku (woj. lubuskie), izba przyjęć. 12 grudnia wcześnie rano do tamtejszych medyków zgłosił się 38-latek, który potrzebował pomocy chirurga. - Udzielana była mu pomoc. Na moment pielęgniarka się odwróciła lub wyszła do innego pomieszczenia, a on w tym czasie zdążył nam coś ukraść i uciekł - opowiada Maciej Bak, prezes szpitala.