To będzie szeryf jak James Stewart - powiedział w "Poranku TVN24" Jerzy Fedorowicz o Andrzeju Czumie. W piątek odbędzie się nominacja nowego ministra sprawiedliwości przez prezydenta.
Nominacja, tak jak wielu, zdziwiła posła PO Jerzego Fedorowicza.
- Nie spodziewałem się. (...) Wczoraj zadzwoniłem do Edyty Mydłowskiej (szefowa biura prasowego klubu Platformy - red.), która z nami pracuje, i powiedziałem: dobrze, że stawiacie na starszych, bo może to doświadczenie, ta wiedza życiowa plus pewne cechy charakteru - może one pomogą.
Szeryf Czuma
Zdaniem Fedorowicza, Czuma znakomicie nadaje się na stanowisko ministra sprawiedliwości. - Świeży człowiek tutaj, charyzmatyczny i dążący do celu, on tutaj się bardzo przyda. On nie będzie taki jak John Wayne, to będzie taki szeryf jak James Stewart, który wykona wszystko, zrobi swoje - powiedział w "Poranku".
Dowodem na skuteczność "szeryfa" ma być jego postawa podczas przewodzeniu sejmowej komisji śledczej do spraw nacisków. - Niech pan zobaczy, jak on gasił tego posła Mularczyka, młodego człowieka, który wczoraj mówił kompletnie bez sensu.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24